TOSHIBA

Kajdy dopuszczony do żywności i na tyle mocny aby przy peklowaniu czegoś z kością nie zrobić od razu dziury. Czyli krotko mówiąc male ilości w workach strunowych , a większe w workach do kiszenia , ale słyszałem ze w Polsce sprzedają niezbyt mocne (gdzieś ktos na formom pisał, ale nie pamiętam kto i gdzie), wiec musisz je wpierw wypróbować.

No i to wyjaśnia wszystko, jak tylko coś nie pomyśli "kółka" to zaraz trzeba to zniszczyć niby w trosce o innych, a tak naprawdę ... to już zostało napisane w tym temacie wiec nie będę powtarzał Na szczęście ja tez poszedłem swoja droga, a nie sucharem klepanej mantry nierozwojowej. Radek widziałeś moje salami bezosłonkowe?\

+ FO TO Nooo, niezły zapas [Dodano: 06 lut 2021 - 16:07] I chyba to jest główny powód dlaczego mało co trafia do zamrażalnika

Wiesz,... ja traktuje dojrzewalnie jak spiżarnie, nie czekam kiedy mi "wolno" coś spróbować bo xx % ubyło (robiłem tak na początku, jak dla mnie bez sensu bo na raz mam "parę kilo" czegoś i muszę to mrozić) Wole Okroje sobie, a miejsce ciecia przyklejam folie celulozowa, do następnego razu. Staram się zjeść zanim osiągnie twardość kamienia, a jeżeli widzę ze nie dam rady wcześniej zjeść, to dopiero wtedy mrożę to co zostanie.

Ja robię jasne mięśnie szynki, polędwice, a szczególnie polędwiczki w nie mniej a jeżeli 90 - 88%, a końcówkę dopiero w 86-85% no i cały czas chodzi termoobieg, ale ja robię wszystko generalnie źle , tylko ze wychodzi dobrze wiec się nie przejmuje

Z sokiem limonki robiłem, z pomarańczą jeszcze nie, ale cóż, jeszcze wiele przedemną . PS dopóki jest miękka to ja tez mam to w .... , ale w tak szybkim czasie jeszcze nie zrobiłem polędwicy, może dlatego ze mam większą wilgotność w korze.

WOW to tez zrobiłeś w komorze ???

Przerywacz, przekaźnik elektroniczny i cewka WN Wszystko 3 części + przewody i zasilanie np akumulator Tu masz pokazane post 4 MIKI

Znam, bo w czajniku nie można było zgrzać wody bo był tłusty po grzaniu parówek, lub ryz lub kasza dochodziła Jajecznice na żelazku, czy kiełbasę prądem tez można zrobić

Może, robiłem kiedyś tak, wiec wiedziałem ze się uda PS Chciałem robić w autoklawie, ale przyszedł sąsiad i zaczol coś tam ze bez tej całej techniki nie dam rady herbaty nawet sobie zrobić itd wiec zaproponwalem mu zakład ze zrobię to nawet bez garnka jak będę chciał, ale on głupi nie jest i dodał ze i bez piekarnika, noo OK powiedziałem. A sam sposób to jeszcze ze studenckich czasów na Campusie tak się robiło

Ale nikomu tego nie mów i nie pokazuj bo mnie odstrzeli wiesz ten/ta z licencją Program mycie gorące i wyparzanie. Na koniec było 99,8 stC w wybranym przez sąsiada słoiku A ja stałem się właścicielem ..... takiej tam buteleczki

Szkoda, bo ja się zalozylem z sąsiadem, że zapasteryzuje słoiki z gołąbkami bez garnka, bez piekarnika i bez autoklawu. Chciałem wkleić, jako awaryjne rozwiązanie Zakład wygrałem, ale nie będę się wychylał, bo może i na to ktos ma licencje.

To, że puściło po cukrze soki, to normalne (tak w założeniu tej teorii miało być) teraz "peklowanie" i puści kolejne soki, a sól wypchnie część cukru. Potem wsadź to w potrójną pończochę lub rajstopę (ale nowa, lub minimum wyprana ) i powieś w przewiewnym miejscu np. na karniszu (stad też nazwa "wędliny karniszonowe" , Wędzenie tego po takim wysuszeniu to raczej marny skutek, ale co masz do stracenia? Jeszcze 15 lat, temu co niektórzy na tym forum tez tak robili (ale teraz się do tego nie przyznają) Tak czy owak, nie polecam, ale jak muchy nie złożą w tym jaj, to jest to zjadliwe. Do soli lub do rajstopy dołóż czosnek PS Pod żadnym pozorem nie dokładaj kolendry, tam, gdzie tłuszcz jest, czyli np. karkówki), bo będzie waliło "starą skarpetą" i tego już na pewno nie ruszysz. PS2 Co jakiś czas "pomacaj" jak wyczujesz że na wierzchu zrobiła się skorupa, a w środku jest miękkie (coś w rodzaju ugotowanego jajka w skorupce która popękała - wyraźnie wyczuwalne dwie twardości wsadu) to znaczy ze miejsce był zbyt przewiewne i dalszy proces nie jest wskazany, w środku zacznie gnić

A pamiętasz ze szkoły podstawowej lekcja fizyka, pocieranie pałeczki szklanej lub ebonitowej i przyciąganie lub odpychanie różnych elementów (papierki, watka, piórka). To, to samo zjawisko, elektrostatyka. A jeżeli zapomniałeś, to ubierz wełniany sweter na plastikową bluzkę w suchy dzień. Pochodź tak 15 min i zdejmij to. Po pierwsze bluzka będzie się przyciągać do swetra, a jak będzie ciemno, to nawet małe wyładowania elektryczne zobaczysz. Na tej samej zasadzie działają filtry odpylające. Na wysokonapięciowych elektrodach osadzają się cząsteczki pyłów / są przyciągane. Lub malowanie proszkowe - tutaj odwrotnie, to cząsteczk są naładowane Metalowy element (lub die elektryk, ale metalizowany jakaś cienką powłoką tylko tyle, aby zapewnić przewodność elektryczną) Element jest uziemiony, a cząsteczki farby naładowane elektrostatycznie. Ale pamiętaj, że owszem szybko mu to poszło, ale ryba jest pokryta dymem, a nie uwędzona w głąb mięsa.

To rób tak jak Ci smakuje, co jakiś czas jakiś nowy produkt w bardzo malej ilości tak aby popróbować coś nowego. Ale nie pytaj co innym smakuje i nie sugeruj się tym że i Tobie powinno

A które Ci bardziej smakują, podpiekane czy parzone?

Wyszło zaj...e Gratulacje

Ja lubię jak jest średnio (drobnego lub grubszego obojętnie - średnio) w przekroju trochę więcej tłuszczu, ale to sprawa gustu smakowego albo może akurat Tobie tak się ucięło +/- jak w moich przekrojach salami (jedna i druga to ten sam farsz, ale ta po prawej ma więcej papryki i cześć tłuszczu się przebarwiło) Bardziej mnie niepokoi ta obwódka u Ciebie, jak dla mnie masz za sucho w dojrzewalni. [Dodano: 04 lut 2021 - 14:33] PS Nie pisze o tym co wskazuje Tobie wilgotnościomierz, tylko o rzeczywistej wilgotności lub/i zły punkt pomiaru

Nie wiem co to za danie kasza z krwią, ale ja bym wsypał kasze do worka odpornego na temperaturę parzenia/gotowania, dodał określoną ilość wody z sucha krwią lub wodę z krwią świeżą wsadził do garnka z wodą aby woda wypchnęła nadmiar powietrza z woraka w środku, związał z zapasem na spuchnięcie kaszy i to wszystko doprowadzil do takiej temperatury jaka chce bez ryzyka przpalenia Ewentualnie wpierw sparzył kasze i taką wsadził do worka i dodał krew. Reszta jak wyżej Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Tak trzymaj Gratulacje

Przecież daje £250 za utylizacje, mało?? ile byście chcieli?

Pierwszy przykład z brzegu. BUDERUS Lub inny, kominkowy W krajach zachodnich, NIE możesz sonie wymurować komina z cegieł, musza być wykonane z elementów i to przez kominiarza-murarza kominów, a nie przez "szwagra"

Rury PCV (szare czy pomarańczowe, nie ma różnicy) chemicznie wytrzymają tak jak uszczelki, ale termicznie, czyli rozpuszczanie w nich sody kaustycznej, to już nie koniecznie / raczej nie. Dodatkowe uszczelnienie silikonem, było po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo mechaniczne - czyli przenoszenie tuby wraz z kijami i płynem, i żeby mi się w tym momencie korek nie wysunął.