O tym czy szynka będzie surowa, parzona czy pieczona decyduje obróbka cieplna i peklowanie nie ma z tym nic wspólnego.
Dziadek napisał o nastrzyku do oporu , czyli maksymalną ilość solanki wciskasz pomiędzy mięśnie. W takim przypadku stężenie 15% było by tylko dla tych którzy lubią słone. :devil:
Według tabeli peklowania mokrego ( to nie mój przepis :grin: ) w trakcie 3 dniowego peklowania w 15% zalewie , nastrzyk wykonuje się trzykrotnie po 60ml, a nie na maxa.
Jeżeli przeanalizujesz tabelę dojdziesz do wniosku im dłużej peklujesz tym mniejsze stężenie i mniejszy nastrzyk. Przy tak krótkim peklowaniu jak 3 dni peklosól z solanki nie jest w stanie wniknąć w głębsze partie mięsa i dlatego stosujemy nastrzyk w określonej wielkości.
Po zapeklowaniu należy przeprowadzić próbę smaku i w zależności od wyniku poddać mięso moczeniu w wodzie lub bezpośrednio obróbce. :grin: