Dziekuje. U ciebie maja wspanialy bialy nalot. Mialam tez okazje widziec reklamowy film z jednej z naszych wloskich szkol robienia wedlin dojrzewajacych tutaj. Podobnie jak ja robilam rolade cieleca, kobieta zwijala mieso wolowe i zawijajak rolade z przyprwami w srodku . Pozniej w ta oslonke,( znasz ja pokazywales na drugim forum, taka w kwadracie , wygladajaca jak papier, ja ja stosowalam wlasnie do rolady) i w siadke wsadzala. Pozniej wiadomo czas i caly proces dojrzewania.Ale efekt koncowy wspanialy na wyglad. Takze widzialam wyrob moczony w winie czerwonym( wolowina) a nastepnie osuszana i dojrzewajaca. To tez bardzo dobre, jednak trzeba lubiec wolowine dojrzewajaca. Czekam na zime, wtedy pomysle o zrobieniu takich wyrobow.