-
Postów
5 449 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez ANNAM
-
Pieczemy chleb - dyskusja
ANNAM odpowiedział(a) na miro temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Aniu, widac ksztalt ukladanych dziurek. To pokazuje jak zostal chleb zlozony i wypiek jest rowny. Bez kieszeni powietrza, co jest bardzo wazne w pieczywie. Zakwas jest silny i ciasto spokojnie wyrastalo ( cgyba byla rowna , bez zmian niska temperatura). Taki chleb, nawet po tygodniu jest bardzo smaczny i co najwazniejsze, predzej sie zeschnie niz splesnieje. Toijest chleb zwijany recznie, porzynajmniej tak mi sie wydaje, dla mnie pieczenie chleba to rzemioslo i sztuka. Bo niestety sa i tacy magicy, ktorzy potrafia wszystko zmarnowac. -
Wypiekacz do chleba - co polecacie?
ANNAM odpowiedział(a) na domeldoom temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Bardzo bymn prosila osobe, ktora robi chleb w tym automacie chleb na zakwasie mam na mysli, aby pokazala przekroj tego chleba. -
Oto przepis na ciasto , na jedna pizze dla 2ch osob: 1 szklanka( 250 ml) maki 1 lyzeczka suchych drozdzy 1/2 lyzeczka soli 1/2 lyzeczka cukru 1/2 szklanka cieplej wody A do tego topping jaski kolwiek sobie sobiue ktos wymyslki. Mieszamy w miscie suche skladniki, do tego dodajemy wode; wymieszac widelcem lub lyzka a pozniej wyrobic recznie. ciasto odstawic w misce( my zawsze dajemy olej do miski, aby sie nie lepilo i przykrywamy folia spozywcza( tu sie posmialam, ale powinnam plakac, bo odkrylam ta nazwe w tlumaczu). A czas zwykle jest tak dlugi jak szykujemy sobie topping. Tu wg uznania, czasem dajemy mieszanke mies i warzyw, czasem sery roznej masci. Zalezy od tego co jest w domu. Do tej pizza zwykle podajemy salate zielona skropiona oliwa. Pieczemy gotowa w temeraturze 200 stopni przez okolo 20 minut. Spod ciasta bedzie mial taki zmieniony kolor. Po angielsku to sie nazywa " off white" nie wiem jak bedzie po polsku. Polecam kochani
-
To co chce ode mnie, nie moge podac. Firma trzyma swoja tajemnice, a myt musielismy podpisac formy,ze nie bedziemy ropowszechniac ich receptur. Co dopizza rowniez jest w chlodni do czasu pieczenia. Tylko ,ze u nas nie robi sie wielkich rozmiarow, a tylko takie jednorazowki. Na domowa pizze podam Tobie pozniej sprawdzony, dobry przepis. Co do napimania, nasze chleby sa nacinane wzdluz ,troche na poprzeg trzy ciecia. Ale mamy takiego magika, mlody jest jeszcze, i jeden chleb nawet mial pekniecie. Taki nie trafia na sklep. A ja swoja droga lubie czasem zjesc taki ,ktory pekl przy dachu , bo smak tej skorki, ach, wspanialy.
-
PAwel. Teraz pracuje w piekarni i nasze pieczywo na zakwasie jest bardzo popularne tutaj. U nas juz po wyrobieniu odpowiednim ciasta, kiedy zostaje podzielony na porcje, odpoczywa. Chleb jest robiony recznie, wiec wiedomo, nie mamy az tak wielkiej produkcji jak przemyslowe. Po odpoczynku, jest formowany i ukladany w formy, nadaje sie ksztalt tym ktore sa pieczone bez forem i do tego jeszcze sa robione francuzkie bagietki. To wszystko trafia do chlodni i tam w niskiej temperaturze wyrasta. I tutaj jest wlasnie ta roznica do domowych wypiekow. U nas 18 godni musi wyrastac w chlodzie i dopiero wtedy jest wprowadzany na powrot do piekatni, trafia na blachy i nastepne odpoczywanie aby ogrzalo sie i ponownie ruszyko. Oczywiscie piece mamy z para, wiec kiedy trafiaja do pieca , jest puszczana para. Nie ma zadnych zmian temperatury w czasie pieczenia, wszystko jest w tej samej pieczone. Chleby wychodza jak zawsze wspaniale, wyrosniete. Dla mnie osobiscie tem chleb ma dopiero smak na drugi dzien, ale to juz smaki, o ktorych sie tu nie mowi. A nacinamy nozem z zyletka i zawsze jest ta sama glebokosc. Jest nas czworo piekarzy i kazdy z nas piekl i piecze tak samo ta sama receptura i zasady. Chleb zawsze jest taki sam.
-
PAwel, Twoj chleb ma za ciezka strukture na dole. Pozostaw go nadtepny razem, odrobine dluzej do wyrastania i ciut krocej w piekarniku. Peka, bo nadal rosnie( jest aktywny0 w piekarniku. A na czas w i temp. wskazuje Twoja skorka na chlebie. Jest bardzi gruba. Z czasem nabierzesz wprawy.
-
Muski, proponuje odrobine zmienic cebule do tego dania. Pokroj cebule a slupki, i zalej sokiem albo cytrynowym albo z limonki ( lime) . I dodaj odrobine soli. Pozostaw ja w tym plynie okolo godziny. Pozniej odcedz i dodaj do ryby. Bedzie jakby to powiedziec ladniej wygladac, lekko smakowac i z tymi przyprawami lepiej sie polaczy.
-
Ja mam w rodzinie vegans. No coz nie jestesmy idealna rodzina. Ale wracajac do tematu. Jest bajka dla dzieci pt. ' Bee movie". Uwazam,ze veganie powinni sobie to obejrzec i pomyslec( zawsze mowie ,ze myslenie ma przyszlosc). Jest tam pokazane, jak w obronie pszczol i ich miodu zostaje zachwiana rownowaga w przyrodzie. Bardziej niz to co jemy, powinni sie zastanowic na pelnym zycie. Transport, paliwo. Czy jezdzi taki autem czy rowerem? Bo jesli dba o srodowisko to powinien tylko jezdzic rowerem i chodzic, a na pewno nie miec aut. A to troche inaczej wygloda. itd.itd. ......
-
Ja wytapiam go w slowcooker ( wolnowar ?). Proces jest dlugi, ale wart zabawy. Co najciekawsze. Po tak wolnym wytopieniu i niskiej temperatury nie ma typowego zwierzecego zapachu. No i u mnie ma zastosowanie w robieniu mydla. Do stekow zas, po usmazeniu, "pedzluje" je ( znaczy steki ) ojejem z truflami. Niego w gebie
-
Czy moge sie dowiedziec gdzie jest "tąd"?
-
Pawel. bardziej masuj. Ale jak ktos tu na forum napisal. dziurki sa na musztarde
-
HAlusia, daj mi adress swojego Mikolaja. To ja do niego list napisze To masz nowa zabawke. A mowia ,ze tylko dzieci maja zabawki
-
Waldku, nie poddawaj sie. Proponuje dalej probowac. Kozina jest bardzo smacznymmiesem, ale trzeba ja przypeawic. U nas w sklepach mozna kupic kozine ( w Melbourne) jadlam, gotowalam, robilam na grilu, polecam. Wydaje mi sie ,ze to duzo zalezy od osoby ktoa zabija zwierze. Tak samo z baranina. Jadlam wspanialosci z niej, ale rowniez jadlam, a wlasciwie sprobowalam jesc cos co nie moglam przelknac. A takie doswiadczenia potrafia czlowieka zrazic do dan .
-
Oj, dzie3kuje, dziekuje. Wlasnie maciejka.
-
Kochani moi. Pamietam jiedy bylam mloda ( to prawie tak dawno ,ze nie prawda ), byly takie male kwiatki, ktore zawsze intensywnie pachnialy prze zachodzie slonca. Chcialabym to kupic tylko nie mam zielonego pojecia jak sie one nazywaly. Jakby. mi ktos pomogl i podal nazwe tych kwiatow. PLEASE
-
Jakie proporcie El Komendante?
-
Dla mnie do tego musi byc jeszcze sos. Pomieszany z borowkami jest wspanialy.
-
To rowniez moje ulubione, chociaz mieszkam bardzo daleko od Szwecji
-
Olgo, teraz mam bardzo duzo moich drzew do porabania, pozniej bede kupowac pnie juz pociete,ale nie porabane( wynika to z ceny , lub takie ,ktore ludzie wystawiaja na droge, kiedy zetna. Dziekuje za informacje. Pionowych nie widzialam, ale te poziome juz wiele przejzalam. Ta ktora pokazalam ma dobra opinie , jednak swoich wole pytac.
-
Potrzebuje waszej opini. Czy warto jest investowac w wood splitter? https://www.totaltools.com.au/log-dog-7t-2200w-520mm-electric-log-splitter-lde7t Ale prosze o nie " gdybanie" tylko rzeczowe opinie. Mam slabe rece i rabanie drzewa nie wchodzi w rachube. mam osobe ,ktora czasem zatrudniam do niektorych prac. Jednak wolalabym sama ogarniac takie rzeczy i dlatego biore pod uwage ta maszyne.
-
Poczekaj, poczekaj. To jest garnuszek ,z ktorego podjadasz. Bo nie uwierze ze Hania nie gotuje dla ciebie U nas lato za rogiem, ale teraz mamy stan alarmowy przeciwpowodziowy. Auto mam gotowe, tylko Zuza i psy do auta i jedzieny. Przez zalane drogi spokojnie przejedzieny, bo autko przygotowalam na ta ewentualnosc juz rok temu, kiedy w ten rejon sie wyprowadzilam. Mam nadziej,ze powodz nas ominie.
-
JA wole taki smarowany.
-
Electra, piernik nawet przelozony powidlami nie trzeba zamrazac. On bedzie smaczniejszy z czasem i bardziej miekki. Kiedys nawet pieklam pierniki juz w pazdzierniku na swieta. Przekladalam takiue twarde placki, a kiedy juz kroilismy to " nierbo w gebie" bylo.
-
Tez tak mowie Karolu. Do tego u nas na wigilii sa jeszxcze paczki z makiem.
-
Electra, u nas Swieta Bozego Narodzenia nie moga byc bez piernika.