Posluchaj, Twoja kielbasa wyglada doslownie,ze sie stykala. Mozna wedzicv w kartonie ( jak to nasi forumowicze juz udowodnili) , Nastepny,m razem jesli bedziesz wedzil, doslownie, porob zdjecia wewnatrz wedzarni tych Twoich klielas. Ja nie mam Boirniaka, ale to jest znana wedzqarnia tu i kazdy jest zadowolony. Cos robisz, co jest nie tak. Z Twoich zdjec wyraznie wychodzi,ze te kielbasy soie stykaly, nawet nie mial jak dym tego liznac. Co do temperatury, to wez jakis independent termometr i ustaw w wedzarni na wysokosci kielbas. Bedziesz mial prawdziwa temperature. Ja mam palenka wedzarke, w ktorej wedze, czasem dosc duzo i bardzo musze manipulowac kijaki, aby dobrze sie wedzilo. Niektorzy mysla ,ze wedzenie to jest wsadzenie miesa do wedzarni, podpalenie i wio. Juz zrobione. Tu tak wiele czynnikow na wplyw na dobre wedliny. Powoli nauczysz si9e. Zrob zdjecia lub lepiej filmik, jak i co robisz i jak to wszystko wyglada.