Skocz do zawartości

radzio

Użytkownicy
  • Postów

    994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radzio

  1. radzio

    Życzenia Świąteczne

    A jakoś mnie wzięło... świątecznie. Jak to się wszystko skończy, to znów wróci moja szkaradna facjata :wink:
  2. radzio

    Życzenia Świąteczne

    Moi Drodzy... wszystkiego dobrego Wam życzę!!! Niech nie będzie gorzej!!!
  3. radzio

    OCHY I ACHY O KALENDARZU 2010

    No to dobrze, że temat jeszcze na troche zostanie, bo muszę wyrazić swoje... och, ach i ech!!! No to wyrażam: OCH, ACH, ECH !!! Kawał dobrej roboty!!!
  4. Henio, szuirad, i co ja mam napisać? Wyroby jak malowane!!! many, jutro dołączysz do albumu. Kibicuję Ci ogromnie. Jeśłi chodzi o zapach, to jak napisał andrzej k, tak właśnie pachnie długo peklowane na mokro, mięso. Dziś nawet dzwonił do mnie Tadzikmal z tym samym problemem. Nie ma w tym nic niepokojącego.
  5. tadzikmal,właśnie po to jest to forum... żeby sobie pomagać! Cieszę się, że polędwica nadaje się do zjedzenia. Zamiast łososiowej masz sopocką. Też smaczna :wink:
  6. O ciemnym nie pisałem. Jak chcesz to przeczytaj to /viewtopic.php?t=3659 Tak zacząłem, dalej już jakoś tak samo poleciało (Wena, kolejny raz dziękuję za pomoc). Reszta, jeśli będziesz zainteresowany, to na PW, bo temat nie jest o piwie.
  7. Zgadza się!
  8. Niestety nie... swojskie ale rzeczywiście jest ciemne.
  9. Andrzeju, piwo jest dla zdrowotności i lepszego trawienia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
  10. habibek, zima może być przyjemna. Ja wędziłem wczoraj przy -14 stopniach i jakoś poszło. Można nawet dostrzec "piękne okoliczności przyrody" http://images37.fotosik.pl/235/4feba08c7df36a71med.jpg http://images42.fotosik.pl/152/acb81ee56ccc172emed.jpg I nie ma ładniejszego widoku jak ośnieżona, dymiąca wędzarnia http://images41.fotosik.pl/236/68ee5f251cf0cf27med.jpg No i oczywiście to, co potem z tej wędzarni wychodzi. U mnie święta już mogą się zacząć. http://images38.fotosik.pl/236/0ba2d30b6cdeb7c9med.jpg http://images37.fotosik.pl/235/e96df62fdfe00d58med.jpg
  11. Ja tam ekspertem w serach nie jestem ale kilka juz zrobiłem. Robię zawsze właśnie w taki sposób tzn. odcedzam skrzep, dzielę go na części w przybliżeniu takie jakie są potrzebne do oscypiorki i potem skrzep formuję w gorącej wodzie (około 50 stopni). Wkładam do oscypiorki, dociskam, wyjmuję i do solanki.
  12. tadzikmal, w przypadku gałązek tak właśnie się dzieje. Dym jest ciemniejszy. Pewnie owoce jałowca dają podobny efekt.
  13. Zgadza się. Ja już chyba nigdy się tego nie nauczę :blush:
  14. tadzikmal, pod tym linkiem jest trochę napisane /viewtopic.php?t=908 Ja tak sobię myślę, że coś około 15-20 cm zupełnie wystarczy. Wiem, że robisz schab według Ligawy ( http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1476 ). Nie wiem na ile zamieszczone zdjęcia oddają rzeczywisty kolor wędzonek, ale wydaję mi się, że wszystko jest ok! Jutro zrób kolejne wędzenie, daj trochę więcej dymu i podnieś temperaturę. Myślę, że okolo 45 stopni wystarczy. Jeśli chcesz to pod koniec wędzenia daj trochę ziaren jałowca (doczytałem :wink: )
  15. TOSHIBA, raczej różne mięśnie w różnym czasie. Do tej pory nie zwracałem na to zbytniej uwagi, bo w sumie po peklowaniu wszystko jest ok. Temat jest dość interesujący, więc jeśli masz jakąś hipotezę to wal śmiało :wink:
  16. miro, to co piszesz to oczywiście prawda. Tak właśnie się dzieje. Ale dlaczego u mnie też tak się czasami dzieje? Nie dociskam mięsa w pojemniku. Wszystko dość swobodnie sobie pływa w solance a mimo to mam takie same doświadczenia jak sawca,
  17. radzio

    Przywitanie

    My też sie cieszymy!!! maniek207, witaj na forum. Tak jak napisał andrzej k, Chwal się, bo dzięki temu to forum istnieje!
  18. Dokładnie tak, to był żart dla rozluźnienia. A teraz na poważnie. Mi też się to czasami zdarza. Mięso właśnie tak wygląda po niedługim czasie peklowania. Po około tygodniu wszystko się zaczyna normować i po zakończeniu procesu peklowania wszystko sie wyrównuje. Za każdym razem gdy występuje takie zjawisko (bo nie występuje zawsze) staram sie mięso przekładać w solance i częściej je masować.
  19. hopek, jest jeszcze jeden sposób. Bardzo prosty! Niestety, żeby go poznać musisz jechać do SDM i dokładnie sobie obejrzeć pewien stalowy drucik, pogadać z Bagno i poczuć to na własnej skórze :wink: Potem już nie będziesz potrzebował termometru bagnetowego!
  20. andrzej k, ja rozumiem, że o to chodzi ale nie mając termometru bagnetowego można przyjąć taką zasadę jak przy parzeniu wyrobów w osłonkach. Lepsze to niż parzenie na oko i późniejsze narzekanie, że wyroby sa za suche. Może nie dość precyzyjnie się wyraziłem w poprzednim poście? A może przyczynił się do tego dubeltowy koźlak Weny? Sam już nie wiem!
  21. Skoro tak właśnie jest przy wyrobach szynkowarowych, to dlaczego nie miałoby się to sprawdzić przy parzeniu wędzonek. A ja stosowałem i stosuje, bo nie mam szynkowara i parzę wyroby w osłonkach. Sposób się sprawdza.
  22. abratek, jakoś mi umknęło :blush: Ale to dobrze, że doszliśmy do tych samych wniosków.
  23. tadzikmal, a pomyśl ile razy będzie Ci potrzebny ten daszek podczas wędzenia? Jak często będzie padał deszcz czy śnieg? Raczej rzadko, prawda? Zrób ten daszek w taki sposób żebyś mógł go zdejmować. W czasie kiedy nie używasz wędzarni zakładasz daszek i nic Ci do środka nie leci. Podczas wędzenia go zdejmujesz. Jeśli już trafi się dzień, że musisz wędzić i pogoda jest pod psem daszek zakładasz w taki sposób żeby był odsunięty od krawędzi komina i robisz swoje. Co Ci szkodzi jeśli kilka kropel trafi do komina. Nic się takiego nie stanie.
  24. tadzikmal, nie po to robiłeś komin o takiej średnicy żeby tłumić teraz jego przekrój i możliwość swobodnego wydostania się dymu. Ja na twoim miejscu bym obciął te falbanki i zrobił daszek np. taki http://img526.imageshack.us/img526/3714/87886685.jpg Wydaje mi się, że to rozwiązanie jest w miarę dobre, bo jednocześnie masz możliwość jakiejś regulacji odległości daszku od krawędzi komina. Możesz go swobodnie przesuwać po rurze kominowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.