pawelgdynia

:) no ale mnie tym pomysłem zaskoczyłeś... Kto jak kto..ale Ty właściciel sklepu... Ja w sumie uważam że dodatek WD-40 nie poprawi zbytnio walorów smakowych wykonywanych wędlin ))). Pozdrawiam serdecznie.

Dzięki za info (3 city). Ciekawi mnie tylko czy mięso jest badane i na ile jest to rzetelne. Ostatnimi czasy w związku dziczyzną zainteresowałem się wstąpieniem do kółka łowieckiego, ale ceny mają dość zaporowe, nie licząc kosztów broni i amunicji. Troszkę mnie to podłamało. Wpisowe, składki, egzaminy, staż, do tego jak się doliczy koszty broni (dubeltówka ok 3 tys pln, sztucer podobnie...(oczywiście są i używki, ale....) to coś pod 10 tys. wychodzi. Chociaż jak się cenę skupu np. dzika porówna (1 pln ,do 1,8 za kg), w stosunku do sklepowej dla naiwnych (30-40 pln za kg) to w dłuższej perspektywie pewnie i by się kalkulowało. Pozdrawiam

Odkąd pracuję w systemie 24h to kupuję jakieś takie odporne (czytaj dobrze konserwowane wędliny) typu szynka konserwowa..itp. Swoje ze względu na brak konserwantów, czasem jak dłużej w cieple poleżą, jakieś zapaszki i posmaki dziwne łapią, więc jestem zmuszony. Ale chyba więcej konserw słoikowych porobię to i w ogóle przestanę kupować. Pozdrawiam

Witam. Przetestowałem przepis. Ser wyszedł dość twardy, trochę rozsypujący się przy krojeniu. W smaku coś pośredniego między fetą, a twarogiem. Generalnie produkt nieudany, pod względem konsystencji i smaku za bardzo odbiega od oryginału. Fotka i skrót (przetłumaczonego) przepisu później. Pozdrawiam

http://images49.fotosik.pl/228/d1ffe6b2aad81434med.jpg Pozdrawiam

Znalazłem wzór na jakiejś stronie matematycznej,...jak już wspomniałem, 48 nieprzespane to słabo kontaktuję ale wyliczenia się zgodziły. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Mam teraz 110% pewności . Edit: DZIADEK właśnie o tej stronie myślałem do której linka podałeś, ale za cholerę nie mogłam odnaleźć...się forum tak rozbudowało.....Na świeżym umyśle żaden problem. Na nieświeżym gorzej z logiką )))

Kalkulator niby jest Ale ja robię ser...do tego z danych mam 1,5 litra wody z której ma mi wyjść solanka i jej stężenie 12,5%. Pozdrawiam

Witam. Zawracam głowę prostym tematem, ale trochę padnięty jestem, a muszę solankę 12,5% policzyć. Gdzieś na forum był sposób wyliczania....możecie podrzucić? Nie mogę się za cholerę doszukać. Pozdrawiam

Dzisiaj danie "ściągnięte" ze strony producenta frytek oczywiście odrobinę poprawione. Składniki na 4 porcje: * frytki wg. uznania * 100g kukurydzy z puszki * 300g mielonego mięsa indyka * 2 łyżki posiekanej natki pietruszki * 2 łyżki oleju do smażenia ...."Posiekaj odsączone ziarenka kukurydzy. Mięso wymieszaj z kukurydzą i pietruszką. Mokrymi rękami uformuj z masy 16-20 małych kuleczek. Smaż je na dużej patelni na gorącym oleju przez 8-10 minut aż staną się brązowe"... Kukurydzy nie siekałem, w całości było OK. Dodałem odrobinę drobno posiekanej cebuli (dla poprawy smaku:). Dla odpowiedniej konsystencji i "nierozpadania" się kotlecików dorzuciłem profilaktycznie jedno jajko. Do tego sałatka z sałaty i pomidora doprawiona ziołami prowansalskimi, czosnkiem i oliwą z oliwek. Dodatkowo dwie miseczki z sosami tysiąca wysp oraz czosnkowym. Smak kotlecików dość ciekawy - kukurydza dała interesującą, słodkawą nutę. Zdjęcie nieudane....zdążyły już odleżeć trochę w lodówce, no i oświetlenie sztuczne, plus lampa błyskowa. Talerzyk średnicy 15 cm . Robiłem miniaturki bo się fajnie komponowało wizualnie. Małe kotleciki, plus długie cienkie frytki i zielona sałata z odrobiną, czerwonego kontrastu w postaci pomidorów. http://images44.fotosik.pl/227/fa422e897f5cf53em.jpg Pozdrawiam

Witam. /viewtopic.php?t=3947

Witam. Ma może ktoś sprawdzony przepis na fetę? Znalazłem tylko to : http://biology.clc.uc.edu/fankhauser/Cheese/Feta.htm ale mam pewne niejasności w związku z tłumaczeniem.

Ciekawy pomysł. Tylko nie wiadomo jakie wymogi mają..na pewno ktoś musiałby mieć zarejestrowaną firmę działającą w tej branży. Jak będę miał chwilę poszukam z ciekawości co i jak. Pozdrawiam

Ja bym na pierwszą próbę polecał białą. Robię wg. tego przepisu (już trzy razy bo dzieciom smakuje): /viewtopic.php?t=2209: Zawsze część można podwędzić w ramach nauki, a przepis oraz wykonanie są bardzo proste (no i żadnych konserwantów oprócz soli). Pozdrawiam

No i ktoś DZIADKOWI nazwę kiełbasy ukradł... http://www.allegro.pl/item807844250_kielbasa_dziadka.html Nijak się ma do oryginału . Pozdrawiam

no jakoś mi umknęło że to kolega z okolicy napisał ... Korbacze jakoś mi uciekły z widoku....a ceny ryb wędzonych..koszmar. Łosia albo pstrąga można do 15 pln za kg kupić a przygotowanie i wędzenie jak dla mnie to przyjemność . Tak na marginesie byłem z rodzinką w Korycinie w zeszłym roku na święcie truskawki - ceny sera ok. 18 - 22 pln za kg zależnie od dodatków i stoiska. Do tego było swojskie piwo, świeży chleb i wędliny, ale wyglądające bardziej "prawidłowo" i w niższych cenach.

Stoisko z serami korycińskimi oraz wyrobami mięsnymi pojawiło się ostatnio w A. w Rumi (koło Gdyni). Cena sera 35 pln za kg a kiełbasy od 35 za kg. Ser znam więc nie kupowałem bo drogo (mój wychodzi taniej a wędlin mam jeszcze z 10 kg zapasu (tańszych i na pewno lepszych więc się w sumie nie przyglądałem. Pozdrawiam

Cześć. Dopiero się na ten temat natknąłem... Zaskoczyliście mnie bogactwem słówek z Białostocczyzny i okolic. Moja rodzina pochodzi stamtąd, rodzina mojej żony, jeżdżę tam co roku (z CB radiem - dość ciekawie brzmi akcent w tamtych rejonach), a znam może ze 20 procent słówek które wypisaliście.... Tak dla śmiechu (jakoś tak mnie zbieg okoliczności rozbawił - Białystok atakuje to ostatnio byłem na meczu Jagiellonii Białystok, dzień później poznałem żołnierza który do Gdyni z Białegostoku do pracy przyjeżdża, a potem w markecie koło mojego domu pojawiło się stoisko z serami z Korycina (przez właśnie te sery Wasze forum znalazłem . Pozdrawiam

Miałem na myśli oczywiście kiełbasę sklepową z górnej półki, przynajmniej 30pln za kg Bo zwyczajne, toruńskie itp to pies mielony z budą i kupą tłuszczu. Pozdrawiam

Kiełbaska smakowo super (tyle że rodzinka się nabija i mówi że "sklepowa" - bo nie do odróżnienia od dobrych sklepowych . Kolor odrobinę nie taki bo wędzona na zimno (dwa dni po ok. 4 godziny). Fotka też słabo wyszła (z lampą przy złym oświetleniu (a i kiełbaska już po mrożeniu była). Ogólnie przepis prosty, wyrób smaczny - czyli godny polecenia. Pozdrawiam

Dość ciekawy smakowo przepis na kebab z miętą. Oryginalnie wg. przepisu z jagnięciny, ja jednak robiłem z mieszanki wołowo-wieprzowej. Jako że była zima i robiłem potrawę w domu a nie na grillu, użyłem do tego celu piekarnika. Zestaw mięso plus mięta i sos jogurtowy daje bardzo ciekawą kompozycję smakową. Jeżeli ktoś gustuje w takich trunkach polecam do tego Raki. ...."Raki podawana jest z surówkami i kebabem. Miesza się ją z wodą co powoduje powstanie opalizującego, białego koloru podobnie jak w przypadku ouzo, araku i absyntu."... Gdzieś czytałem że do zapijania (rozrobionego) raki stosuje się kefir rozcieńczony wodą (próbowałem-dość ciekawe wrażenia) i podaje się najczęściej do kebabu (ten sposób chyba z Afganistanu z tego co pamiętam). http://kuchnia.mckornik.com/start.php?drukuj=0&lp_wedrowki=171&lp_przepisu=3 pozdrawiam

Jak obiecałem fotka. Doprawiałem słodką śmietanką i minimalną ilością soli. Pozdrawiam Edit: fotka z czystym serkiem bez dodatków.

Cześć. Mimo drobnych problemów (odrobinę za mało podpuszczki i dość słaby skrzep) serek wyszedł wyśmienity (żona kazała dopisać trzy wykrzykniki) !!!. Po drobnym doprawieniu słodką śmietanką i solą dziecko (najstarsze) rozpoznało jako serek wiejski ( u nas taka nazwa funkcjonuje w sklepach) . Po miseczce próbnej poszła dokładka . Polecam ten przepis. Pozdrawiam Fotki pojutrze bo dziś już nie mam weny do takich działań. Edit: wykrzykniki

Witam. Mi udało się zrobić serek z takiego mleka (niskopasteryzowane, mikrofiltrowane) ale smak jest trochę inny niż ze świeżego chociaż też są smaczne. Jednak cenowo już nie bardzo się kalkuluje. Tego typu mleko kosztuje minimum 3 PLN za butlę co przy wydajności ok 10% jest trochę kosztowne. Ale spróbować można. Najlepiej przeprowadzić próbę w szklance (żeby nie zmarnować większej ilości mleka) i zobaczyć czy powstanie dobry skrzep. Pozdrawiam

Niestety już zaprawiłem mleko. Z dużym przybliżeniem oczywiście dobrałem dawkę podpuszczki, ale biorąc pod uwagę ilość którą używam zazwyczaj do innych serków (o krótszym czasie dojrzewania skrzepu), to mniej więcej ilość by pasowała. Napiszę jak efekty. Pozdrawiam

Zrobiłem próbę podpuszczki...ścięło się po 12 sekundach. Policzyłem z danymi na ten serek (20 godzin do otrzymania skrzepu na 5 litrów mleka) i wyszło...0,0084 grama..... Waga z dokładnością do 0,1 g..ale próbuję. Pozdrawiam