Wirus

Beatko trudno jest coś doradzać nie znając priorytetów. My przede wszystkim jeździliśmy na "objazdówki" - wybieraliśmy te najdłuższe, żeby jak najwięcej zwiedzić - są to dość męczące imprezy, ale my nie lubimy siedzieć z "drinami" nad basenem. Ostatnio wybieraliśmy również wczasy "stacjonarne", ale takie, żeby już na miejscu można było "zaliczyć" kilka wycieczek. Jeśli chodzi o biura to jeździliśmy z ITAKĄ , Rainbow i Grecosem - w tym roku pierwszy raz wybieramy się z TUI. Dla mnie najważniejsze jest miejsce i co można tam zwiedzić - dopiero potem szukam najodpowiedniejszego hotelu, a biuro ..... - byle nie było jakieś "podejrzane" - w każdym są lepsze i gorsze "okazje". Ważne żeby nie wierzyć w zdjęcia biurowych ofert i dokładnie sprawdzać co jest w treści oferty - najlepiej dodatkowo sprawdzić hotel w internecie pod względem opinii "bywalców" - jeśli chodzi o mnie to najlepiej sprawdza się TripAdvisor ( https://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g1192019-d10354499-Reviews-Zante_Blue_Beach_Hotel-Agios_Sostis_Zakynthos_Ionian_Islands.html), ale i tu trzeba "czytać ze zrozumieniem", bo niektórzy "recenzenci" potrafią być mało obiektywni. W tamtym roku pierwszy raz byliśmy z opcją "all inclusive" - choć takiej opcji nie preferuję - na Zakynthos, ale ten hotel odpowiadał nam najbardziej i w lokalnym biurze "wycieczkowym" prowadzonym przez Polaków zawczasu wykupiliśmy 4 wycieczki lokalne. Ponadto wybieram takie miejsca żeby oprócz zorganizowanych wycieczek można było też samemu pozwiedzać jeżdżąc lokalnym transportem.

Ja od lat wykupuję "wywczasy" w poprzedzającym sezon roku - teraz nazywają to "first minute" - różnica jest naprawdę spora (w chwili obecnej - sprawdziłem na dzień dzisiejszy - jestem 700 zł na osobę "do przodu") , a to nie wszystko - trudno porównać, bo zarezerwowałem pokój z widokiem na morze, a teraz nawet nie ma takiej opcji (pokój bez "sea view"). Ostatnimi laty nawet "lasty" nie są w stanie dorównać ubiegłorocznym cenom.

Zbójaszku wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Teraz nie ma problemów ze "słodkim" - sam nieraz się skuszę (oczywiście po odpowiedniej "segregacji") jak mnie przyciśnie - ale korzystam wtedy z przepisów keto kuchni np: http://olalalchf.pl/category/desery/ są tam też i .... naleśniki http://olalalchf.pl/?s=nale%C5%9Bniki

Waldku gołąbki z liści takiej kapusty to .... ..... "poezja smaku" - nie opędzisz się od chętnych .

To smutna prawda - mi bliżej do "piramidy keto", ale zmiana na taką jak na rysunku to już połowa sukcesu :

Aguszka Wosiu wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Eli55 wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Chudziak wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Naginajka AqariusP Stówa wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Andrzejku na zdjęciu lejki wyglądają na inne, ale w opisie : Sprawdź różnicę wymiarów miedzy 5 a 7 i ... ... - chyba obydwie czeka "piwniczna banicja" .

Halusia wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Adrzejek ma chyba coś w tym typie : https://www.gastrosilesia.pl/nadziewarka-reczna-do-kielbas-m-pionowa-l,18,2,115

To chyba tylko taki model : https://polgastro.pl/pl/p/Nadziewarka-do-kielbas-9L-DICK-9050900-A/9878 Nie pamiętam typu nadziewarki Andrzejak (może się odezwie w temacie) - też "de lux", a na pewno sporo tańsza od tej.

Jeśli chodzi o konkrety to znajdziesz je tutaj : https://www.tuv.com/media/poland/uslugi/systemy_zarzadzania/qafp/zeszyty_bran_owe/2016_5/Wdliny__Wyd__4_z_dnia_18_03_2016doc.pdf

Ale już np. izoaskorbinian sodu jest limitowany : [Dodano: 23 sty 2018 - 18:47] Ponadto zasada "quantum satis” też jest pewnego rodzaju ograniczeniem choć nie wyrażonym "liczbowo".

Nie do końca : http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/rozp_doz_zywnosc__19082008.pdf

Szczere wyrazy współczucia (i) (i) (i)

Też mnie to zdziwiło. Osobiście termometr elektroniczny "wbijałbym" w parzona wędlinkę - chyba, że według Ciebie ten drugi jest bardziej dokładny i dobrze skalibrowany.

[*][*][*]

Małgoś wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Luciola5 wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

Właściwie to nie chodzi o alternatywę dla grilla tylko o "wyprowadzenie" źródła ciepła z nagrzanego latem domu. A co do potraw - jeśli dobrze pamiętam to Wisienka robiła w nim prawie wszystkie "mięsa obiadowe", gołąbki, zapiekanki, pierożki pieczone .... itd ..... itp ...... - wszystko zależy od twórczej inwencji .

Jakiś czas temu też taki "zanabyłem". Wisienka wykorzystuje go przede wszystkim latem - na tarasie - żeby niepotrzebnie nie podgrzewać ... ... domowej atmosfery.

Temat jak najbardziej potrzebny, bo na forum pojawiają się osoby "przerażone" kancerogennym działaniem azotynów (azotanów) - dlatego warto wskazać, czym tę kancerogenność można ...... zredukować.