pis67

Wieczorkiem zamarynowałem śledzie nie solone, zobaczę co wyjdzie? A w smoku dymię łososia zimnym dymkiem, 5 stopni na plusie, w wędzarni 15-cie - pasuje.

Wersja inna: pieprz kolorowy grubo mielony, suszone pomidory grubo mielone, suszona bazylia, śmietana i sól

Trzy ząbki czosnku, 50ml śmietany, cztery listki bazylii i tyleż pietruszki, sól do smaku.

Normalnie wisi, ale teraz foty z automatu są zdobione, to położyłem kiełbasę. A w wędzarni pstrągi w ilości cztery.

Ja robię z ricotty serek kremowy do smarowania na kanapki, dzieciaki pochłaniają, to najważniejsze. Wypracowałem już parę wersji, najlepszy dla pociech jest z dodatkiem czosnku, liści pietruszki i bazylii, soli i śmietany 18%. Odrobinę śmietany miksuję blenderem z dodatkami, dodaję do ricotty dalej miksuję i gotowe.

To może jakieś fotki, rybki na jutro już zasolone i kiełbaska strychowa, wisi tam i czeka na swoją kolej.

Odnośnie krótkiego ponownego wędzenia, a soczystością wyrobu - nie ma to nic do rzeczy. A ten pan z masarni miał pewien cel w tym, że polecił Ci wędzić po parzeniu - jaki? Już pisałem o tym kilka razy. Andrzeju, chyba chodzi o wyroby parzone.

Drewno poddane impregnacji nie moŜe posiadać Ŝadnej powłoki; powinno być surowe, czyste i suche. Zacytowałem V33 impregnat do drewna konstrukcyjnego, - suche, a czytałem, że drewno masz z tartaku - mokre. Tinek miał drewno - suche. Może zacznijmy od początku - w zależności od wilgotności drewna stosujemy odpowiednie środki zabezpieczające, pytanie pierwsze - jaką wilgotność ma drewno?

Tak i mamy mały problem - lakierobejca akrylowa -wiesz zapewne co to oznacza. Nie jestem producentem, ale już trochę mam styczność z branżą budowlaną i zapewniam Cię, że w warunkach dużej wilgotności sól działa korodująco na wszelkie metale mające styk z powłoką impregnowaną, powinieneś zapytać dekarzy, może Zico, zajmuje się dachami Ci podpowie z praktyki, co się dzieje z gwoździami papowymi po kilku latach lub z zszywkami, kiedy nie stosujesz deskowania tylko membrany wysoko-paroprzepuszczalne. Cytat producenta: FOBOS M-4 jest przeznaczony do impregnacji drewnianych elementów budowlanych znajdujących się wewnątrz budynków. W szczególności służy do zabezpieczania więźby dachowej, drewnianych elementów podpodłogowych, drewnianych ścian konstrukcyjnych i działowych oraz konstrukcji nośnych z drewna. Na zewnątrz może być stosowany bez kontaktu z gruntem, w warunkach ochrony zaimpregnowanych powierzchni przed oddziaływaniem wody i opadów atmosferycznych powodujących jego wymywanie. FOBOS M-4 może być użyty w budynkach, a także pomieszczeniach przeznaczonych do magazynowania żywności i obiektach przemysłu spożywczego, jednak zabezpieczone elementy nie mogą się stykać bezpośrednio ze środkami spożywczymi. Przeczytaj dokładnie. A tu link propozycja wykończenia na zewnątrz, stosunkowo wysoka jakość, za przystępną cenę : http://www.sadolin.pl/index.cfm/produkt/info/sadolin-classic-hp-impregnat-powlokotworczy Przez następne dwa tygodnie możesz codziennie otrzymywać propozycję zabezpieczenia zewnętrznych elementów więźby dachowej różnymi środkami, wszystko zależy od kasy.

O czym ten temat jest, bo nie ogarniam intencji doradców? Gość napisał: Drewno prosto z tartaku, o stosunkowo wysokiej zawartości wody, która musi odparować, stosowanie impregnatów rozpuszczalnikowych w tym momencie bezsensowne. W tym momencie stosujemy impregnację, która zabezpieczy drewno przed działaniem grzybów, pleśni i technicznych szkodników drewna, stosując środki na bazie wody, które głęboko penetrują w głąb drewna. W warunkach domowych można wykonać to metodą oprysku, malowania czy kąpieli. Fobos jest dobrym środkiem, ostatni rzadko stosowany, ze względu na korodujące działanie(blachodachówka). W pierwszym etapie należy zastosować koncentraty impregnatów, które są stosunkowo niedrogie i zapewniają podstawową ochronę. Dwa przykłady obrazkowe. https://www.google.pl/search?q=drew-mix&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=lYptUqCJBsndsgae7oCwCg&ved=0CFEQsAQ&biw=1920&bih=944 https://www.google.pl/search?q=drew-mix&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=lYptUqCJBsndsgae7oCwCg&ved=0CFEQsAQ&biw=1920&bih=944#q=boramon+c30&tbm=isch To tyle na dziś.... lekcji

Widzę niezły standard - kilo cebuli na 10 kg wyrobu. Egipcjanie p.n.e na cebuli przeżyli wielki głód, który miał wtedy miejsce.

Tylko, że kiełbaskę tak można zrobić za jednym zamachem.

Pytanie ile godzin i dni będziesz wędził i dlaczego? Jakoś pojąć tych planów nie mogę.

Generalnie napełniać należy dość mocno, zawartość sama rzadko wypływa.

Znaczy zrobiłeś kiełbasę... Jak cienka - to ma dość, możesz wędzić, jak chcesz spać, lepiej schowaj ją do lodówki, 12 stopni?

Jaką powierzchnię będziesz miał do ogrzania? Propozycje - zacznę od Zębca, można obecnie trafić w zajefajnej cenie.

Szynkę tak, ale 3 cm płaty szynki na szynkę rolowaną bez problemu na sucho - dwie doby i pionier zrobi wyrób szynkowy rolowany .

Witamy, jak wytrwasz, zauważysz, że na forum są dwa kluby : zadymiaczy i zadymiarzy.

Toż to kury, nie kurki, u nas zanim wyrosną, już są zebrane. Pomysł inspirujący z kiełbaską kurkową...

Pewnie ta kiszka kaszana to kaszanka prawdziwa, a nazywana kiszką, bo w kichę pakowana.

Nie wspominaj o kopceniu, bo dostanie Ci się od pucusia sterylnego.

Andrzeju, poprawne politycznie podejście do parówek bez tłuszczu, ale co to w końcu za dziwo?

Nie będę się upierał, ale wyrób niedoparzony jest mokry, przeparzony suchy, rozpiętość duża, jak dla mnie..., może 64 stopnie były?

Nastrzyk nie ma tu znaczenia, temperatura parzenia natomiast ma. Po prostu była za niska.

Szkodliwe związki, czyli drobiny zastygłego tłuszczu zebrałem, złogi węgla leżały na dnie, ja natomiast szkodliwą ciecz pobierałem z góry, następnie odważnie w tej substancji parzyłem mięso. Odnośnie węgla, widziałem w aptece, działa w niektórych dolegliwościach leczniczo. Całe szczęście, bo bym smaczek wylał, a tak zjadłem ze smakiem.