-
Postów
7 384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pis67
-
Fota pasztetowej z dzika i parę rzeczy zapakowanych, leżakują w lodówce - albo termometr do bani - u góry 10stopni. Karkówka leży od 23 marca, chorizo dużo dłużej....
-
Teraz to tak chłodno na zewnątrz, że lodówki nie trzeba, miska, przykryć, by nie wyschło i z rana do roboty. Obecnie są idealne warunki na wędliniarstwo wszelkiego rodzaju, muchy śpią.
-
A ja myślę, że decydujący wpływ ma tu stopień skażenia mikrobiologicznego produktu, masz dobre mięso, przestrzegasz podstawowych zasad higieny, nie masz problemu z rozwojem beztlenowców czy bakterii denitryfikujących .
-
Przed chwilą była siostra, pakowałem jej dzikie wyroby próżniowo, zobaczyła i mówi muszę sobie kupić taką pakowarkę, a ja jej - masz - nówka i została mi jedna. Odnośnie wyrobów wędliniarskich -mrożę tylko kaszankę i białą, spożywam je potem na ciepło, pozostałe wyroby po zapakowaniu leżą w lodówce. Maad - jakie warunki muszą być spełnione, by nastąpił rozwój bakterii beztlenowych? Mrożenie wyrobów wędliniarskich = profanacja, na razie zdania nie zmieniam. Zrobię dziś fotę wyrobów, które zalegają w lodówce, na każdej jest data zapakowania, zobaczymy co tam się dzieje....
-
A ja kupiłem, nie mrożę wyrobów - to profanacja, i nie żałuję zakupu, mało tego, jak owoce zapakowałem próżniowo i wyciągam z zamrażarki to są inne niż z woreczka, po prostu nie jadą mięchem. Mało tego, kupiłem sobie drugą pakowarkę, tak na zaś. Mam też takie zwykłe worki z nadrukiem, gdy komuś "suwenira" daję, zamknę w worku, zgrzeję, zapachu w torbie obdarowanego nie ma. A jak zrobię takie oscypki, zapakuję po 2 sztuki i co dwa tygodnie sobie otworzę, świeże. A gdy krakowską podsuszę, zapakuję to i parę miesięcy mam zapas świeżej, nie wyschniętej na wiór kiełbasy. to tyle na początek....
-
-
No głupi - wziąłem do krakowskiej osłonki do metki, zaklipsowane z takim sztucznym sznurkiem, i kiedy podnisłem temperaturę do pieczenia - trzy batony lądowały - na szczęście tylko jeden pękł z jednej strony - to się nazywa - dać ciała.
-
-
Średnica gardzieli maszynki taka jak @22, osłonki cytrynowe są raczej poliamidowo-cytrynowe, znalezione latem u zaprzyjaźnionego rzeźnika, w worku na strychu leżały. Maad odnośnie zaleceń , to wiesz, kto takie zalecenia może pacjentom wydać, tylko.... Wędzę dziś od rana, zaraz finisz.....
-
Był "fachowiec" od lodówek, sprawdził, zrobi. Wentylator chłodzący nie chodzi, mało czynnika chłodzącego, zlokalizuje nieszczelność, przerobi komorę zamrażarki na chłodzenie. Jak stwierdził, prawdopodobnie brak chłodzenia, spowodował wzrost ciśnienia czynnika chłodzącego i rozszczelnienie układu.
-
Na jutro do dymu pójdzie krakowska type, myśliwska type i polędwiczki i polędwice w przyprawach - wszystko z dzikiego...
-
Robię, bo muszę, dla rodziny, zalecenia dostali - jeść dziczyznę... LP rozgrzeje mi zawsze 2 szt, dlatego lepsze długie z mojego punktu nwidzenia... Moja ponad 30-to letnia maszynka daje radę i się nie męczy..... Ja wcale, a grubsze mięso trzeba dłużej kutrować, dłużej mogło by być za ciepło dla mięska.... Jak pięknie to ujęte... Zaraz foty z dzisiejszego wieczora....
-
Ten kuter to w 2011 w NL kupiłem, tak czasem go ruszę, generalnie statek zupełnie niewykorzystany. A niżej foty parówkowej w kąpieli, podczas studzenia i pokrojonej lekko ciepłej dla degustatorów w pracy. Stwierdzili, że nie czuć, że z dzika, a nawet powiedzieli-dobra. Kolor ma taki intensywny, dość zwięzła, ale krucha i miękka, zjadliwa. Dodam, bez żadnych wspomagaczy wytworzona.
-
Z kąta, stoi tam i czeka....
-
I słusznie - ja dziś dałem na kg: -pieprz biały -1g -papryka ostra -1g -papryka słodka-2g -gałka- 0,5g -kolendra -0,2g -cukier-1g Dziś jedną rozgrzałem - je-ie dzikim , ale jutro podrasujemy dymkiem....
-
-
Dziś kiełbasa parówkowa będzie robiona. mięso przygotowane: -podgardle wp. - 1,6kg 1x4mm -wp. kl.I - 1,4kg - 2x4mm (szynka wp.) -dzik kl.III -2,5kg 2x4mm -dzik kl.II -2kg 2x4mm Nie wiem jeszcze jakie przyprawy zadam do farszu?
-
Czyli z Pak-u lepsze prawisz?
-
Jak to, karton i jazd z wędzeniem. Dobrze radzi....
-
Parówki i parówkowa - przepisy i wariacje Pis67
pis67 odpowiedział(a) na pis67 temat w Kiełbasy cienkie
Nadszedł czas, by do parówek wrócić. Jest natchnienie, będzie kiełbasa parówkowa. Zrobię ją z dzikiego kl.III i II., podgardla wieprzowego i szynki wieprzowej. Może jutro - foty dostarczę. -
Dzięki
-
Zakup przypadkowy i niekontrolowany, tzw. "po drodze na zlot" - zobaczymy co dalej, dzięki
-
Woreczki mi się kończą, gdzie teraz kupić, bo dostałem oczopląsu i mętlik zagościł w dyńce?
-
28-30.11.2014 r, Wędliny dojrzewające - kurs specjalistyczny 8/14
pis67 odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Widzę jeszcze wolne miejsca... Takie przypomnienie dla niezdecydowanych..... -
Dziki załatwione - boczki były tej grubośći, następnie szynka, polędwice, kl.I, II, III Na kiełbasy dwadzieścia parę kilo, krakowska i myśliwska w planie , na wędzonki ponad 20- kg, na pasztet -6kg, na kaszankę- 5kg . Przyszły tydzień na dziko się zapowiada....