Pacan Wojciech

Kolego czemu nie korzystasz z dostępnego kalkulatora peklowania ? Masz tam opcje do wyboru , zależna od ilości mięsa , czasu planowanego, nastrzyku etc. Ściągnij ze strony forum kalkulator , sprawa rozwiązana. Przy tej ilości peklosoli i wody czas peklowania powinien wynosić nie więcej niż jeden dzień .Będzie CI łatwiej .

Kolego Lessiak , blacha czarna ma oznaczenie normowe S235 lub S 335 lub DCO1 , jeśli w składzie stali podasz takie oznaczenie to każdy sprzedawca będzie wiedział o jaki gatunek chodzi , kazdy z tych rodzajów blach będzie dla Ciebie przydatny bez wdawania się wszczegóły.

Proponuję , byś skończył myśleć , gdyż z postu wynika ,że prawie wszystko wiesz. Nie piszesz czy czytałeś forum , ale na pewno przerobiłeś YT dodając do tego " zebrane wiadomości " zacznij działać . Przygotuj i zapekluj mięso , gdy masz wątpliwości sprawdź na forum ( przeczytaj , zweryfikuj ) i wykonaj wyrób, po wędzeniu i parzeniu degustacji własnego wyrobu ,szybko powiążesz opublikowane treści z własnym zdobytym doświadczeniem. Otoczenie też pomoże po konsumpcji wypowie swoje opinie .Wtedy gdy coś sie będzie działo z gotowym wyrobem koledzy forumowicze Ci pomogą. Duży i treściwy Twój post nie wykazuje Twojej pracy z materiałem.

Kolego zrobisz doktorat z remontu wędzarni , ułożenie desek nie ma znaczenia w którym kierunku , trzeba je ułożyć w taki sposób by przy docinaniu na wymiar było jak najmniej odpadów,Pozdrawam

Bazyl Twój dom Twoja sprawa ile pijesz i czym zagryzasz . Maxell , a gdzie sie podziała Twoja czujność , gdy w dyskusji na forum zbliża się moment napięcia reagujesz usunięciem posta lub cierpką uwagą - a tu , tolerancja czy poparcie dla takich zachowania ?- masz racje lepiej niech się napiją jak mają się kłócić, jak sie mocno napiją to nie będą mieli siły pisać będzie spokój na forum , a potem kac pomiesza w głowie i skończy się zagrożenie. Nie myśl czasem ,że jestem abstynentem , ale nawet w tv nie reklamują alkoholu . Pozdrawiam.

Jeśli masz w domu mieszalnik do zapraw , to zdejmij obudowę silnika , sprawdź jak jest przenoszony napęd silnika na mieszalnik, wywnioskujesz które elementy sie mogą przydać. Wg. mnie tylko silnik z przekładnia pasową można adaptować do napędu mieszarki do mięsa. Wieniec na bębnie się nie przyda . Uważam , ze lepszy napęd jest z reduktora podajnika do pieca na ekogroszek lub pelet w komplecie z silnikiem, wykonasz sprzęgło proste z dwóch flansz -tez znajdziesz schemat .Na forum znajdziesz też napędy z silników wspomagania układu kierowniczego samochodów. Trzeba poszukać.

Napisz , czy Ci się udało jestem ciekaw , uważam ,że nie da się obrobić na " gładko " .Pozwodzenia trzymam kciuki.

Już Ci raz pisałem , że nie publikuję zdjęć i nie jestem, oprócz naszego forum , uczestnikiem innych for społecznościowych. Taka mam zasadę , o której pisałem wcześniej, na Twojej wiarze najmniej mi zależy, natomiast uważam i potwierdzam to co Ci napisałem. Masz potrzebę publikowania Twoich prac to je publikuj , często oglądam wyroby kolegów i Twoje na forum. To co ja robię jest dla mnie i moich przyjaciół - mamy podobne zasady , kiedy mam potrzebę zdobycia wiedzy to pytam , nikt mi do dzisiaj nie odmówił na forum. Dalej nie zmieniam zdania , co nie wpływa na Twoja pozycje na forum , życzę dalszych osiągnięć. Pozdrawiam

krzysio59 , nie bardzo widzę byś przeciął folię dostępnymi narzędziami typu piłka , nóż . Kiedy zaczynałem pracę , w moim zakładzie wielobranżowym był oddział konfekcjonowania folii i produkcji woreczków foliowych, tam była co prawda inna folia , ale zasada będzie ta sama. Rolke folii rękaw o szerokości np. 150 cm po włożeniu jej na stojak nawijało się na drugą rolkę napędzaną silnikiem , wymiar , podział robiły lutownice z zaostrzonymi grotami , które nagrzane spawały i cięły rękaw . Myślę ,że w przypadku folii strech lutownicę powinien zastąpić osty nóż zamocowany w imaku . Ale pewnie robienie stanowiska się nie opłaca , kup nową będzie taniej.

" Grzewold -🙆‍♂️Tak mówi osoba, która nigdy nie robiła kabanosów. " Grzewold nie mam zacięcia do kabanosów tak jak Ty , ale jak zwykle lubisz cos podkreślić, czyli wyższość. Robię kabanosy 1 raz do roku , nie przeszkadza mi skorzystać z samego lejka. Właśnie wczoraj wyrzuciłem tubę która mi pozostała po zakupie na wiosnę , skorzystam z pęczka zakupionego w sklepie to jest moja suwerenna decyzja.

Też mam złe doświadczenia z jelitami baranimi na tubie. Więcej nie kupię , wole się pomęczyć z zwykłymi , a może zamówię na taśmie.

Czy znalazłaś temat o MOL-u , już tu koledzy wyjaśniali jak rozpocząć , na podstawie jakich przepisów etc. Chociaż jesteś tu pierwszy raz , w zasadzie nie piszesz co chcesz dać od siebie temu forum, nawet przywitać się to jużby było coś, mimo to spróbuję Ci wyjaśnić jak ja bym to logicznie widział . Badania to raczej bym zrobił zaczynając od siebie - czyli wyrobiłbym w sanepidzie książeczkę zdrowia do pracy przy żywności , opracował recepturę wyrobu własnego lub zrobił skan przepisu z jakiego skorzystasz - pewnie nie wymagane , ale lepiej wiedzieć co się dało do wyrobu , jeśli robisz wyroby na podstawie własnej produkcji , to z ubojni zbierałbym badania mięsa. Na koniec to z każdej partii wyrobu w dniu odłożyłbym próbkę do małej lodówki kiedyś w zbiorowym żywieniu było to wymagane. Szukaj na forum informacji o MOL to się zamknie w jedną całość , a najważniejsze , nie chcę Cię obrazić to sprawdziłbym wiedzę z zakresu matematyki : procenty , promile , stężenie oraz skład peklosoli i co to jest lub inne środki używane przy wyrobach. Wiemy z mediów , na targowisku w Nowej Dębie sprzedawano wyroby własne stosując czysty nitryt .Powodzenia

Był w czwartek ma forum , może s9ie odezwie , ja kiedyś jak chciałem zaciągnąć porady lub informacji to dzwoniłem do niego, odbiera.

Fajnie opisałeś działanie , już dawno nie widziałem u fachowców by bielili końcówki przewodów , dziś zaciskają końcówki . Powodzenia , przyjemnej pracy takim sprzętem.

Pewnie doświadczony elektryk lub mechatronik podłączy przewody bez fotografii , piszę post gdyż odnoszę wrażenie ,że dalej szukasz wsparcia - za późno napisałeś, mój elektryk końcem sierpnia wrócił z urlopu , a był w pobliżu nad morzem 🙂.Pozdrawiam

Mamuśka , ja bym skorzystał przy realizacji Twojego pieca z podręcznika aktualnego do szkoły zawodowej w klasie murarz -tynkarz lub publikacji MURATORA - szkoła budowania . Z cały szacunkiem dla pracy Maxella , skrypt rok wydania 1977 , spostrzeżenia Siwegodymka trafne. Zanim skończysz czytać go Twoja zaprawa zacznie szamotowa zacznie reagować na warunki atmosferyczne poprzez pory roku - jesień , zima , wiosna , więc start pieca lato 2025 . A przecież nie wiele zostało , zrób to tak jak dotychczas na " czuja " i wzorowanie się na wybudowanych już piecach .Dobrze Ci idzie .Pozdrawiam .

Na forum nie widziałem przepisu lub też nie znalazłem, osobiście gotowałem ze strony Gotujemy.pl tam znadziesz .

Czy tego rozmiaru dymogenerator tlił sie 10,5 godziny , czy tez musiałeś go ponownie zasypać trocinami wcześniej.

Siwydymek , znam kominy systemowe stalowe , przyznam jednak, ze pominąłem ten temat , gdy zasugerowałeś wkład stalowy do komina , w zasadzie na podstawie moim osobistych doświadczeń , a Ty je podkreśliłeś twierdząc iż po co kupować droższe jak można taniej. Moi klienci z reguły kupują wkłady stalowe najcieńsze w Castoramie lub tp. marketach, efekty już opisałem. Napisałeś b. ważną uwagę o kominach stalowych izolowanych ze stali żaroodpornej - na pelet i drewno sezonowane .Nie znam wśród moich znajomych by ktoś stosował się do tych wymogów. Wspomniałeś , ze Moderator wyciął już jakąś część naszej dyskusji , nie dziwi mnie to w zasadzie jest to jego system działania czyli przedmiot naszej dyskusji , może mógł zauważyć ,że mimo lekkich przekomarzań się pomiędzy nami , pozostali forumowicze może by się zainteresowali techniczną stroną tematu , a tak znowu zostali spłoszeni. Chyba ,że nasz Moderator nie lubi długich wypowiedzi - to też rozumiem , jestem tu na prawach gościa, ale zasiedziałego .Pozdrowienia P.S , ostatnia część o obliczeniach kominów jest interesująca , Maxell jeśłi zdązę to ja sobie zapiszę do mojego folderu Wędliny Domowe - musze Ci przyznać ,że wkładasz dużo pracy by uczestnicy forum byli ciekawi co się ukaże dnia następnego.

Siwydymku ,jeśli używasz kominka zgodnie z terminami świat , urodzin oraz uroczystych okazji to wytrzyma nie naruszony dalsze 40 lat - nie musisz kamerować ale czyścic ,Mam w obiektach kominy eksploatowane 25 30 lat i są w b.dobrej kondycji . Mnie raczej zaniepokoił termin - niemiecki- , który tu tak ładnie pomijasz , chcę Cię uspokoić , nie dążę do zwarcia , ale Twoje stwierdzenie ,że nie masz nawet samochodu niemieckiego , jest b.trudne do osiągnięcia w dobie współpracy i wymiany części w całym świecie .Nawet Łada w większości opiera sie na częściach niemieckich a przynajmniej kiedyś licencjonowanych ..Napisałeś, że niektórzy preferują kominy z wkładem stalowy dla ":ostrzejszego " palenia .Wkładów stalowych nie powinno się stosować w kominach na paliwo stałe .Ty pewnie wiesz jako inżynier mechanik , że taki wkład przy ostrym paleniu - a w zasadzie przy wysokiej temperaturze spalin ulegnie takim procesom jako odpuszczanie , z węgla siarka zaraz spowoduje korozję , przy czyszczeniu nastąpi odkształcenie ścianek etc. Kominiarz fachowiec , każe usunąć taki wkład gdyż on zagraża bezpieczeństwu. Wkłady stalowe stosuje sie do kominów do których są podłączone kotły na gaz , olej opałowy , w tych kotłach , a szczególnie nowych kondensacyjnych temperatura spalin nie przekracza 80 stopni i cała tego tajemnica , palniki wentylatorowe modulowane dobierają aktualnie potrzebną moc .W piecu na paliwo stałe temperatury spalin są kilka razy wyższe. Mamuśka jest to piękne co piszesz -każdy siedzi w swoim okopie , ale przypominam , ze technika , nauka fizyka i termodynamika jest jedna .Zgadzam sie ,że ekonomia i opłacalność są różne dla każdego dyskutanta i do wyboru. Odnośnie " listkowania " z ciekawości zadzwonię do serwisanta w fabryce Schiedla w Opolu , co może być tego powodem.

Najlepszy do przykrywania murów by zachować wilgoć są stare koce wojskowe , dobrze przykryć w parę razy poleać woda dobrze i przykryć folią .

Czytając Twoje posty , jestem pewien ,że przygotowałeś się do tematu.Nie obruszyłem sie , tylko zdziwiłem że postawiłeś tezę , że kominy systemowe nie każdy piec i rodzaj paliwa , by nie rozciagać tematu jestem gotów wysłać Ci poradnik Schiedla , który szczegółowo opisuje gdzie można i na jakie paliwo można zastosować kominy systemowe .Elegancko zaznaczyłeś , że potocznie używa się nazwy "kominy Schiedla " , nie sądzisz chyba że polscy producenci wyważali otwarte drzwi i prezentują 100% polska myśl techniczną .W swojej praktyce montowałem różne kominy systemowe , jest prawdą że kominy Schiedla są droższe , jak wiesz serwis , obsługa i jakość kosztują .CJ Blok - nie znam tej firmy i produktów nie montowałem -po obejrzeniu strony praktyczne nie różnią sie materiały reklamowe od Schiedla . jest prawdą ,że w dzisiejszych czasach razi mnie podkreślanie ,że wskazaniem - niemieckie .Nie jestem Ślązakiem , ani Niemcem z pochodzenia .Firma ma siedzibę w Polsce i produkuje na wszystkie rynki , jest z tego korzyść. Więc po co ten pogląd manifestować , noćóz może nostalgia zz taką narracją jest większa niż fachowa wiedza-szkoda , myślę ,żeudwodniłes ,że w zakresie wiedzy technicznej masz dużo do przekazania.

Wnętrze komory wędzarni , proponuję uzupełnić fugi na gładko zwykła zaprawą do murowania do lica cegły , nie stosować zaprawy szamotowej , z wielu powodów trudna w obróbce , będzie chłonąć wilgoć etc. Z ociepleniem komory nie da się już nic zrobić , gdyż trzeba by to zrobić na zewnątrz , wtedy całość straci swój wygląd . Trzeba po prostu wypraktykować kiedy i jak się " poci " dłużej wygrzewać, by wnętrze było suche. Jeśli ma tam być wyjmowany grill może przed wędzeniem wygrzać wnętrze na tacy grilla żarem , po nagrzaniu komory wyjąć i kontynuować w palenisku , ale to chyba to za dużo roboty . Proponuję by po zakończeniu całości i wyschnięciu zapraw, rozpalić palenisko i przy otwartym szybrze sprawdzić do jakiej maksymalnej temperatury nagrzewa sie komora i jak reaguje .Koniecznie zaizolować komin w przejściu przez poszycie dachu. ja to bym ocieplił komin na całej długości od sklepienia komory po wylot ponad dachem poprawi to sprawność wędzarni .Osobiście rury zamiast 120 mm , zastosowałbym minimum 150 mm , ale jak tak już jest to musi zastać W książce Technika Kominowa - poradnik firmy Schiedel dla najmniejszych mocy palenisk na pellet to średnica komina 140 mm ( rura ceramiczna ) a dla spalania drewna to zalecana śednica 160 mm . Nie ma już nad czym się rozwodzić , trzeba dążyć do zakończenia i prób.

Kolego , w obecnym stanie zaawansowania tego obiektu , moje uwagi już nie maja znaczenia .Obiekt ładnie wymurowany techniczne , kończyć i eksploatować. Rozumiem ,ze zakończenie komina wędzarni pod dachem wiaty to żart lub zabezpieczanie otworu komina na czas robót przy dachu by coś nie wpadło. Jeśli miałoby tak pozostać to kolega wybudował nie ten typ wędzarni .Wędzarnie wielkości tej wiaty są w użytku , ale wtedy nie jest potrzebny ten ładny mebel wystarczy otwarte palenisko lub mały niski piecyk z krótka rurą . Boki obłożyć blachą trapezową ,drzwi i mamy wędzarnie wygodną i przestrzenną. Gdyby jednak kolegę naszła refleksja , to ten komin należy przedłużyć ponad dach izolować od poszycia dachu w miejscu przejścia wełną mineralna lub łupkami z wełny w kołnierzu z blachy co najmniej 7 cm grubości wełny ) , uszczelnić obróbką ,by nie kapał deszcz na mebel. Uważam , a nawet mam takie doświadczenie ,że komora wędzarni za nim się cegły nagrzeją będzie się pocić jesienią i wiosną dość mocno .

Siwydymek nie wiem na jakim doświadczeniu opierasz stwierdzenie " Kominy systemowe nie na każdy piec, nie na każdy opał i nie na każdy sposób palenia się nadają. Schiedel, to firma niemiecka. " . Czy uważasz ,że firma CJ BLOK swoje kominy sama wymyśliła ? Powinieneś sie przełamać z uprzedzeniami ,że to firma niemiecka sprawdzić program produkcji firmy Schiedel - ma siedzibę u mnie w mieście jest spółka z o.o . zarejestrowaną w Polsce - historycznie miasto Opole było niemieckie to prawda . Fabryki systemów kominowych w Polsce produkują kominy systemowe niczym sie nie różniące od systemów Schiedel , z doświadczenia własnego wolę używać w pracy wyrobów firmy Schiedel , są dopracowane technologicznie , trzymają dokładność wymiarów W programie produkcji i ofercie Schiedel ma systemy do każdego rodzaju paliwa występującego w ofercie w kraju dla celów bytowych.