
beiot
**VIP**-
Postów
1 455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez beiot
-
no zobacz, a tam nawet ryby są wędzone prosto z morza :lol:
-
:shock: Tak myślałem, że to coś nie jest jadalne, dlatego powycinałem i zasoliłem te miejsca. Myślę, że powodem jej rozwoju była zbyt wysoka wilgotność. Muszę zakupić higrometr. Pozdrawiam Robert
-
Witam Ciekaw jestem dlaczego mieszkając nad tym samym morzem co Litwini nie można u nas nad Bałtykiem kupić takich specjałów jak ośmiornice i kalmary? Można je tam kupić prosto z łódki od rybaków. Na dokładkę mają całe mnóstwo serów. Tu ser biały z morelami i ser z orzechami. Pozdrawiam Robert
-
Witam Wczoraj kosztowałem swojego wyrobu ze schabu. Powiem, że coraz lepiej mi wychodzi. To już trzecia produkcja. Troszkę robi się twarda, ale jak smakuje! chyba ją poplastruję i zapakuję próżniowo. Stwierdziłem, że po zapakowaniu próżniowym i przechowywaniu w lodówce nabiera ona delikatniejszego smaku i jest delikatniejsza. Taka nie wiem jak to powiedzieć mniej sucha, bardziej rozpływająca się w ustach :grin: Mam pytanie, czy pojawienie się na powierzchni zielonej pleśni jest normalne i szkodliwe? Miałem taki przypadek. Zeskrobałem ją, ale właśnie otrzymałem oryginalną suszoną polędwicę prosto z Hiszpanii i na jej powierzchni jest biały nalot i zielona pleśń i oni to jedzą, a uważam, że Hiszpanie są specjalistami od suszonych wyrobów. Mam w lodówce jeszcze taki kawałek zakupiony w lipcu ubiegłego roku. Nie wiem jak to się nazywa w oryginale, ale wygląda jak kindziuk, czyli suszone mięso z tłuszczem we flaku na końcu którego są włosy, czyli chyba to kiszka stolcowa :lol: Do dzisiaj jest dobra i nic się z nią nie dzieje poza pleśnią i nalotem. Pozdrawiam Robert
-
Witam Też zrobiłem salami z kulturami startowymi. Łopatka 2kg + golonka 0,5kg + słonina 0,5kg Obwędziłęm trochę i suszę już ok 5tyg. W samku jest ok, ale trochę luźna jest i przy krojeniu tępym nożem się rozciska. Włożyłem do osłonki białkowej jak na krakowską . Czy to może być przyczyną jej konsystencji? Pozdrawiam Robert
-
Witam Spełniając życzenie Kolegi podaję opis produkcji. Oryginalna Litewska nazwa to Kepta duonelė. Składniki: - chleb żytni, ciemny, najlepiej z kminkiem z mąki pełnoziarnistej - 1 szt - majonez 4 czubate łyżki - ser np typu Mozzarella lub inny żółty dobrze ciągnący się na ciepło - ok. 20dkg - czosnek - 2 ząbki Ilość składników może być inna wg własnych upodobań smakowych. Chleb dobrze jak jest lekko czerstwy. Łatwiej kroi się na paski. Opis wykonania: 1. Chleb pokroić na słupki o boku ok 1cm, jak frytki. 2. Ser potarkować na wiórki jak do piccy. 3. Czosnek obrać 4. Pokrojony chleb opiec w głębokim oleju na kolor złoty. Można to zrobić na patelni lub we frytkownicy. Przełożyć do głębokiej miski. 5. W dowolnym naczyniu umieścić potarkowany ser, dodać majonez i roztarty czosnek. Wszystko dokładnie wymieszać. 6. Do opieczonych słupków chleba ("frytkek") dodać wcześniej wymieszany ser z majonezem i czosnkiem. Dokładnie rozprowadzić ser z majonezem, tak aby każdy kawałek chleba był nim pokryty (ja to robiłem gołą łapką najlepiej wychodzi :lol: ) 7. Wymieszany chleb z serem w szklanym naczyniu wstawić do piekarnika lub mikrofalówki i podgrzewać do momentu, aż zacznie się ser rozpuszczać. Po rozpuszczenia się sera wyjąć naczynie z chlebem i przemieszać wszystko łyżką. Można jeszcze trochę podgrzać. Ważne, aby sera nie zagotować. 8. Usiąść z rodziną przy stole i kosztować koniecznie z piwem lub kwasem. Ostrzegam, że jest to potrawa bardzo kaloryczna i sycąca, jak cała kuchnia Litewska. :!: Wykonana potrawa jest bardzo zbliżona smakiem do oryginału. Różnica może wynikać z rodzaju użytego chleba i sera. Chleby Litewskie są ciężkie, ciemne, zazwyczaj pełnoziarniste z mąki żytniej i z dużą ilością kminku. Pozdrawiam i smacznego Robert
-
Witam Proponuję tego sprzedawcę. http://www.allegro.pl/item718844377_imbir_w_klaczach_50g_od_skworcu_super_sprzedawcy.html Wielokrotnie u niego kupowałem przyprawy. Solidna firma. Wystarczy popatrzeć na komentarze. Ma kłącza imbiru i anyż. Jak czegoś nie ma to można dzwonić i pytać na kiedy będzie miał. Pozdrawiam Robert
-
Jesteś WIELKI. :grin: Moja też mała nie była coś ok 1kg. Ja powiem szczerze, że wymiękłem. 1/4 została na talerzu. Następnym razem muszę się odpowiednio przygotować. :wink:
-
Bingo :!: Dokładnie 5 km od Pałangi. Mają swój browar i świetne piwko oraz Girę - czyli kwas chlebowy Przepis już mam. Dostałem na telefon. Jak wypali produkcja to zamieszczę z fotkami.
-
Mam tego typu nadziewarkę kupioną na e-bayu. Jest to moja pierwsza nadziewarka, ale jestem z niej zadowolony. Nadziewałem jelita baranie jaki i szynkową . Jest ok. Jest na 11 stronie tego postu. Pozdrawiam Robert
-
Przepisu nie mam, ale zapytam znajomych na Litwie jak tam będę. W weekend spróbuję to zrobić i dam znać jak wyszło. Pozdrawiam Robert
-
:grin: Mogę wysłać zdjęcie w dużym rozmiarze na tapetę monitora zainteresowanym :lol: Mam taką u siebie. Mniam jest :wink:
-
Witam W ostatni weekend byłem na Litwie i jak zawsze jadłem w barze Juozo. http://www.hbh.lt/?en=start Naprawdę super jedzenie. Polecam każdemu kto będzie w tamtych okolicach. A tak wygląda porcja golonki (mała wg. informacji kelnerki) + 0,5l piwa nie filtrowanego (pycha) :!: :lol: i przysmaki do piwa Pozdrawiam i udanego zlotu robert
-
Fajny pomysł z tym piecem. Jaka temp jest możliwa do uzyskania podczas wędzenia. Czy możesz wędzić na zimno? Pokaż jak wyszły wędzonki. Pozdrawiam Robert
-
Ja też nie słuchałem. Może to i dobrze, ale źle, że o tym nie mówią głośno :devil:
-
Też tak chciałem. To jest dobry pomysł. Np. wzór dostępny za opłatą lub np dla klubowiczów prosiaczka, albo dla zalogowanych forumowiczów za free :lol:
-
Po co tyle złości. Wyznaję zasadę, że nie krytykuję czegoś i kogoś jeśli sam tego nie robiłem. Dobrze, że Zico podjął się zrobienia naklejek, ale myślę że już drugi raz nie da się namówić na cokolwiek. :!: Należą się mu podziękowania, a nie ostra krytyka. Nie wszystko poszło jak należy, ale błędów nie robi kto nic nie robi. Fakt, że długo to trwało, ale cóż. To nie byłą sprawa życia lub śmierci :wink: Nikt mnie nie zmuszał do zakupu. Sam tego świadomie dokonałem. Wiem, że można zrobić taniej, bo zamawiam tego typu wycinanki z folii. Mi tam cena odpowiadała. Zamówiłem. Otrzymałem. Nakleiłem i jest git. Myślę, że będą jeszcze osoby "nowe i stare" na forum które zechcą zakupić naklejki. Proponuję zorganizowanie takiej aukcji na stałe dla przyszłych forumowiczów, albo nawet wprowadzenie do forum zakładki gadżety klubowe, nie tylko naklejki. Tylko, ktoś musi się tego wyzwania podjąć. Poświęcając swój wolny czas. Pozdrawiam Robert P.S. Dodam, że nie znam osobiście nikogo z forum, a to forum powinno łączyć użytkowników nie dzielić. Nowi użytkownicy czytając takie posty mogą bać się zabierać głosu na forum :!:
-
Pis, podziwiam Cię. Jesteś niesamowity :!: Skąd Ty masz tyle czasu na tyle dobrej roboty :question: Też bym tak chciał. Piękne wyroby. Pozdrawiam Robert
-
Huraaaaa. Mam. Wróciłem z pracy i naklejki były w skrzynce. Już naklejone. Dziękuję i pozdrawiam Robert
-
Ja używam firmy: Mora i Chifa (skórowacz) Mam w sumie w masarni 4 noże i to wystarczy. Są bardzo ostre. Dobrze nimi się goli włosy :grin: Noże Mora to koszt od 40 do 80 zł za szt. Mora chyba są najlepsze jakie miałem: Chifa, polkars, frosts, gerlach Pozdrawiam Robert
-
Czekam sobie spokojnie, ale jakbyś mógł to podaj mi nr listu to poszukam na poczcie. Pewnie trzeba będzie reklamację złożyć u nich. No chyba że dojdzie. Zamawiałem same naklejki. Pozdrawiam Robert
-
VII. 16-17-18 października_formularz zgłoszeniowy
beiot odpowiedział(a) na grzes855 temat w KURSY - archiwalne
Proszę mnie dopisać: Robert Winckiewicz - Suwałki -
Przy osłonkach o mniejszej średnicy nie da się zacisnąć bez zawinięcia końca. Urządzenie to nie zamyka osłonek do tzw. zera, czyli pozostaje pierścień wewnątrz. Niestety to jest wada, bo trzeba by mieć dwie klipsownice 16 i 20. JA mama 20. "Czym różni się ręczna klipsownica 16 od 20. Klipsownice te różnią się wielkością klipsów używanych do klipsowania osłonek. W klipsownicy 16 klipsy stosuje się do osłonek o maksymalnym kalibrze fi 60, natomiast klipsownica 20 do osłonek o maksymalnym kalibrze fi 95." http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=1359&cat=149 Pozdrawiam Robert
-
Witam Ok. Dzięki. Moze się komuś przyda. Dobry pomysł. Tylko z tą bieżącą wodą muszę coś zrobić. Zapraszam. Tak jakoś samo wyszło :devil: Ale teraz masz motywację, aby przyśpieszyć. Powodzenia i dzięki. Dzięki serdeczne. Powiem, że tu na forum taka inwestycja jest dobrze przyjmowana. U mnie znajomi są trochę zniesmaczeni. A poco, ci to? A ile pieniędzy włożyłeś? Na pewno ci się znudzi! A o dopiero początek. :grin: Polecam każdemu taki pomysł zrealizować. Uważam, że warto. Pozdrawiam i wszystkim dziękuję. [ Dodano: Pon Sie 17, 2009 08:23 ] Serdecznie dziękuję za kalendarz. Otrzymałem w piątek. Już wisi w masarni. Tylko foto muszę zrobić. Jak by były na 2010 to też się piszę. Pozdrawiam Robert
-
To podobnie i u mnie z 20 litrów wychodzi. Tylko optycznie u Ciebie więcej :grin: Ja przeważnie mam 5-6 szt i ok 1kg ricotty (palce lizać).