Henio

Pod dzisiejsze urodziny bardzo dobry podkład. Najlepszego Grzegorz.

[***]

Kupiłem sobie taki zegar i teraz o dwudziestej drugiej dziesięć idę spać

http://wobiegu.pl/wp-content/uploads/2018/05/20180502010.jpg

Nic na siłę , tylko młotkiem . Obecne sprzęty są tak robione żeby nie można było ich naprawiać . Przęciożeniówki raczej nie ma , bo gdyby była to za pomocą paznokcia by się można było tam dostać . Uśmiech do męża i niech kombinuje - naprawiać , czy dać mu pomysł na 26 lipca .

Dziękuję Wszystkim za życzenia .Tortu nie było bo wartość świeczek była większa niż ciasto .

Najlepszego Pawełku .

Bo ja byłem w innym sklepie

Tobie by pasowała ta 18 lat stara

A od czego klub motocyklowy ? Sorry Gregory

Majówka jest tylko raz w roku i z zasady trwa 31 dni i nocy , wedle mnie zabraknie , ale znając Grzesia to jeszcze jakiś "ryb się zaprosi" a może i grzyb .W czerwcu mały urlop by odpocząć czekając na wakacje.

Jeszcze czekam na zdjęcia syna w Piłce nożnej , kochanki w Plejboju i żony w programie Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie

Brać- bo to że jest tłusty to pewnie jego taka rasa jak te o których pisałem..Węgorz to taka światowa łajza , . 12 kg to trochę dużo , ale można zamrozić i wędzić po kilka przy tak zwanej okazji . Smak - troszkę inny jak nasze jeziorowe ale dobry . Co do wędzenia to nie szaleć z temperaturą bo "popłynie" ja w beczce z bezpośrednim paleniskiem (dorobiona szuflada) tylko tliłem bez ognia ok 6 godz. Nie zapomnij o wykałaczkach . http://www.pankarprybacy.pl/forumrybacy2011/phpBB3/viewtopic.php?f=3&t=17136

Tajmostvo (przez V ) tajemnica

Dostaliśmy gromkie brawa za wyplewienie im chwastów z ogródka . Chyba tylko u nas trzeba mieć wykupiony "abonament" na wszystko .

Nigdy tam nie łowiłem , ale Na Wyspach w Walii o zmroku kłusowaliśmy sobie w portach . Mieliśmy taką siatkę z workiem po środku i staraliśmy się ją wyciągać nad ranem jak jeszcze nie było "kibiców" zawsze coś tam było , nasz rekord to 86 sztuk . Raz zaspaliśmy i trzeba było ją zabrać jak była pełna keja miejscowych . patrzyli na nas jak na wariatów i byli zdziwieni że my to będziemy jeść . Dla nich to był chwast co wnerwiał wędkarzy . Węgorze były krótsze jak nasze ale za to" krępe "

Amen.

Robiłem i robię ale po kilku testach zastosowałem podpiekanie w piekarniku bo lubię skórkę podpieczoną a w wędzarni to raczej trudno , no i te nacięcia na krzyż . Trybownik nie jest potrzebny bo sam widelec wystarczy . Ps. Zaśliniłem się .

Tak było wczoraj . Fotka z netu.

Wstawać śpiochy , rosół się sam nie ugotuje .

No ,a ten co ma adidasy i spodnie w pasy rośnie w "miszcze" Czym skorupka za młodu .....

Jest to tak zwana choinka , czyli w przepisach może być pięć haczyków i mają być żółte bo śledż to tak jak kobieta ,,,,,,,,,,,,,,, na złoto . Co do czyczenia to ja tam nie bawię się by zostały "żeberka"