-
Postów
7 795 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Zbój Madej
-
Żadnych dodatków, tutejsi oduczyli mnie dodatków do mokrego peklowania i chwała Im za to Woczorajsze wędzonki już w zamrażarce. Dziś nastawiłem kolejną porcję, 6.15 kg mięsa, solanka po mojemu, znaczy na mój smak, bez nastrzyku, za dni 10 dymienie
-
Oj tam, ale niechaj będzie i tak, 7.41 to prawie 8, dużo nie brakuje więc moja solanka w przybliżeniu jest 8%, ale ja nie aptekarz, ja kolejarz :D To jeszcze Wojciechu napisz sposób wyliczenia, ja tam się nigdy do wyliczania nie przykładałem
-
Kurpik, peklowałem 13 dni. Solanka po mojemu na kg mięsa idzie 1 L wody i 8 dag p-soli, znaczy się 8% miała
-
W Sobotę upiekłem pasztet drobiowy. Przepis z mojej kolejowej głowy 5 całych ćwiartek kurczaka 1 wątróbka kurczaka porosołowe "resztki", mięsko obrane z kości, jakieś 0.5 kg było, tak na oko 3 łyżki kaszy manny 3 małe jajka, takie 30-sto gramowe sól, pieprz, gałka jakieś 150 ml rosołu z gotowania ćwiartek 2 małe marchewki 1 średnia pietruszka mały kawałem selera Mięsko gotowałem tak jak rosół tylko ciut dłużej, jakieś 1.5 godzinki. Po wystudzeniu obrałem z kości, zmieliłem razem z wątróbką i warzywami na sitku 2.5 mm, dodałem pozostałe składniki wymieszałem dobrze i do wysmarowanych olejem foremek alu. przeznaczonych do żywności. Włożyłem do nagrzanaego do 180st.C piekarnika, piekłem 40 min. po tym czasie dałem piekarnik na full i włączyłem grill, tak na 2-3 minutki coby góra kolorek złapała, wyjąłem z piekarnika, ostudziłem, spożywałem. Przed pieczeniem pasztet posmarowałem wodą. Dziś po dwóch dniach od pieczenia smaczek jeszcze lepszy
-
Powoli szykuję się do świąt Polędwice z Piątku, peklowane 5 dni, solanka 7.5 % Dzisiejsze dymienie i parzenie, dość krótko dziś dymiłem, 6 godz. w tym 2.5 godz. osuszania. Mięsko peklowane 13 dni bez nastrzyku Po wędzeniu. Po parzeniu. 3/4 wędzeń za mną, jakiś tydz. temu kiełbaski machnąłem. W spiżarni powoli odmrażają się kolejne mięska, jutro peklowanie 10-cio dniowe, bez nastrzyku Może jak czas pozwoli to zadymię spacerówki kurzeńcze
-
A może i o wojskową się rozchodziło, pewnie coś pomyliłem o łososiu też coś wspominał, że dobry
-
Jakąś godzinkę temu gadałem z kumplem co to razem z Tobą na kursie był i bardzo chwalił sobie chyba chłopską wg Twojego wykonania I coś tam jeszcze próbował i też chwalił
-
Jak to co trzeba Kaziu trzeba popić coby się ładnie trawiło
-
Kurs podstawowy nr 4/14 w Łazach w dn. 28.03-30.03.2014 r.
Zbój Madej odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Moze kursanci jakieś fotki wstawią z kursu :rolleyes: -
Dobrze piszesz kostek. Mnie osobiście Paweł swoim zapędem do wyrobów trochę przypomina jednego takiego kolegę co to kilka lat wstecz też zaczynał na forum naszym. Oby tak dalej Paweł Tobie absolwencie SDM to zrobię egzamin osobiście z nabyterj wiedzy :laugh:
-
Elu skwareczko, Grześ, Gwizdek wszystkiego najlepszego i samego zdrówka :flowers: :D
-
Kurs podstawowy nr 4/14 w Łazach w dn. 28.03-30.03.2014 r.
Zbój Madej odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
:laugh: Kurpik, pytam bo to koledzy, jeden z Lubomierza, drugi prawie z Lubomierza :laugh: -
Kurs podstawowy nr 4/14 w Łazach w dn. 28.03-30.03.2014 r.
Zbój Madej odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Bardzo mję interesi czy te "dwa kursanty" byli pilnymi uczniakami na tym kursie, czy garnęli się do nauki :rolleyes: :laugh: -
Podgardle, które ja kupowałem w sklepach miało gruczoły, to takie brzydkie ciemnawe kulki na mięsie. Jak peklowałeś na sucho to też dobrze, ja może raz lub dwa, kiedyś peklowałem na sucho
-
U mnie dziś "być" na obiadek pstrąg łososiowy pieczony w folii z dodatkiem czosnku, soli, masełka i mojej nowej mieszanki przypraw do drobiu i ryb
-
Michał, ja podgardla nawędziłem już trochę, głównie dla mnojej mamy, na skwarki, sam też nieraz podjem Po wycięciu gruczołów z podgardla peklujesz go tak samo jak inne mięsa na wędzonki, jak dasz samej soli to będzie szare mięsko. Po peklowaniu przed dymieniem tak jak inne moęska, ociekanie, osuszanie w wędzarni, wędzenie i parzenie lub bez parzenia. Jak chcesz miękkie na chlebek to parzenie, a jak na skwarki to bez parzenia, znaczy się mi osobiście lepiej smakują skwarki z podgardla wędzonego nieparzonego, ale z parzonego też są oki
-
Anulka, wszystkiego najlepszego :flowers:
-
Boguś, Wszystkiego najlepszego :D
-
Naszym Paniom forumowym wszystkiego najlepszego :flowers: Ralfik wszystkiego najlepszego :D
-
Trochę "odgrzję kotleta", znalazłem poprzez pana "S" to wstawiam linka, może się komuś przyda http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=3433&cat=149
-
Galeria postaci - czyli kto jest kim w zadymiarskim świecie
Zbój Madej odpowiedział(a) na Maxell temat w Ludzie
:laugh: Obowiązkowo!! :laugh: -
Galeria postaci - czyli kto jest kim w zadymiarskim świecie
Zbój Madej odpowiedział(a) na Maxell temat w Ludzie
Siemka Adaś, miło "spotkać się" twarzą w twarz :D To jeszcze raz oficjalnie babciu Eli gratulacje i rodzicom także gratuluję, niech wnuczek zdrowo się chowa No i powoli możesz zacząć myśleć o przysposabianiu wnuka do zadymiania znaczy się mamy przedstawiciela WB we Włoszech