Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Śmiało inwestuj Aniu śmiało, a będziesz zadowolniona :D
  2. Jakeś taki rozrzutny to niech będą trzy :lol: :lol: Jak kiedyś moja mam piekła takie baby w prodiżu to nieraz bardzo się przypiekały, a nie były jeszcze dobrze upieczone, pomimo tego, ze prodiż był nasmarowany i posypany wewnątrz Ale pewnie i ja taką babę zrobię, a może kugiel jaki :rolleyes: kugla w prodiżu jeszcze nie robiłem, w piekarniku tak
  3. Ćwiarteczki kurzeńcze wyjąłem z lodówki jakieś :rolleyes: dwie godzinki przed pieczeniem. Na dno prodiża ułożyłem krojoną w plasterki cebulkę i czosnek, położyłem na to mięsko, przykryłem pokrywką i odstawiłem na dwie godz. Przed pieczeniem do pojemniczka nalałem na oko wody tak z 1/3L i dodałem de tej wody też na oko sól tak z 1/3 łyżeczki. Żeby nie było, że ja "na okowiec" jestem to przygotowaną wodę i sól odmierzyłem, tak dla jasności jakby ktoś chciał zrobić po mojemu i wody odmierzyłem równo 1/3L, a 1/3 łyżeczki soli ważyła 2.1 g to odjąłem szczyptę i było już 2g i tak wsio wymieszałem, wlałem do prodiża, ale nie wszystko, wlewałem do prodiża tak do 1/2 wys. mięsa, może ciutkę mniej i wody w pojemniczku zostało mi 50g. prodiż zamknąłem i pod prąd Przygotowanie. Odstawiłem na bok. Tutaj z nalaną solanką. Po 90-ciu min. pieczenia. Mało kolorku było i popiekłem jeszcze 15 min. Takie mięsko mi wyszło po 1godz. i 45. min. Po tym co na talerzu to zostało tylko zdjęcie i dobrze ogryzione kosteczki :thumbsup: :thumbsup: :lol: Mięsko wyszło smakuśne bardzo, w piekarniku takiego smaku, takiej soczystości i miękkości na raz nie uzyskam, może w rękawie by się udało, ale rękaw to nie prodiż, dwie epoki :D Więc kto ma takie urządzenie w domku to zachęcam do prodiżowania. Następne pieczenie to będzie :rolleyes: drób, albo jakieś ciasto, "Babka piaskowa" lub "Puszek" :grin: PanieB, litra stawiasz za to, że tak późno wpadłeś na pomysł z prodiżowaniem :tongue: :lol: Młodszy, bracie, leć do teściowej, albo zadzwoń do niej niech sama przyleci i Ci prodiż podrzuci, będziesz miał co robić :grin:
  4. Wirusie, wszystkiego najlepszego :D
  5. :tongue: Nigdy nie obsmażałem karkówki przed pieczeniem, z lodówki wyjmuję karkówkę na 2-3 godz. przed pieczeniem, na dno prodiża układam pokrojoną w plasterki cebulę kilka ząbków czosnku, oczywiście karkówka posolona i przyprawy jakie komu pasują, mięsko do prodiża, prodiż pod prąd i czekać na efekty, w prodiżu lepiej się sprawdza pieczenie na kolor, ale jak kto woli, podczas pieczenia przez szybkę w pokrywce zaglądać trza :grin: I ja czekam także :grin: Zapodaj przepis, może komuś się przyda Moja mama kiedyś piekła w prodiżu "Babkę piaskową", trza by się o przepis wywiedzieć :rolleyes: a po co?? łatwiej spiralę kupić i samemu wymienić
  6. PanBoczek zapodał pomysła. Temacik zakładam cobyśmy mogli wstawiać swoje różne wyroby prodiżowe, jeżeli jeszcze takiego sprzętu używacie Ja swój dziś wygrzebałem ze spiżarni, grzać grzeje, ale jeszcze nie wiem czy piecze, stary już jest, starszy od PanaB. kilka ładnych latek nie używany. Jak coś dreptacie z prodiżem to wstawiajcie przpisiki, mile widziane fotorelacje W przyprawy dałem dziś kilka ćwiartek kurczaka, jutro prodiżowanie Tak wygląda mój prawie już zabytek
  7. Jakoś nie wyobrażam sobie zlotów bez Twoich serków :D
  8. Zbój Madej

    Bla, bla, bla

    http://www.youtube.com/watch?v=lKQFPahVfOs http://www.youtube.com/watch?v=BPNiyfN1gsk&feature=related
  9. Zbój Madej

    Dzień Chłopaka

    Dziewczynki nasze kochane dziękuję i ja za życzenia :grin: :grin: :grin:
  10. Chłopaku chłopaku, ten NFZ to Ciebie zagłodzi :grin: :grin: :grin: Jak wyjdziesz to do Lobomka przybywaj, ja Cię trochę "odchowam" :grin: :grin:
  11. Szasza, to o tym piszesz :rolleyes: :rolleyes:
  12. Ja żądam wolnych Poniedziałków i bananów z kopca :lol: :lol:
  13. ujastek, wszystkiego najlepszego i samego zdrowia :grin: :grin: :grin:
  14. zbigu bracie, wszystkiego najlepszego i 100 latek :D
  15. Mnie również było bardzo miło pogadać Dalsze rozmowy poprowadzimy :rolleyes: przy stole :grin: :grin: oczywiście dzwoń jak coś, ale przy stole to przy stole :lol: :lol: Co do kiełbasek to bardzo ładne. Jeżeli masz możliwość to ze trzy pętka powieś na noc przy uchylonym oknie, temp. już powoli zaczyna sprzyjać podsuszaniu, na dzień kiełbaski do lodówki, na noc do okna i tak przez jakiś tydzień lub dłużej :grin: :grin:
  16. Zbój Madej

    Zapal świecę

    [*]
  17. Alltid wszystkiego najlepszego i 100 Latek :D
  18. I niech tak zostanie :grin:
  19. Zbój Madej

    Zagadka

    Ja już poznałem, na fotce wyżej :lol:
  20. Zbój Madej

    Zagadka

    Chyba kolegi ze Stolicy
  21. No pewno pisałem o jednej coby kulturalniej było, ale regał to praktyczniejsze rozwiązanie :lol: :grin: :grin:
  22. miro, tak patrze i patrze i widzę, że na FB działasz na całego, na tę okoliczność trzeba kiedyś poczytać razem, ja wezmę szklanki i zagryzkę, a Ty książkę :grin: :grin:
  23. Karolu, wszystkiego najlepszego i 100 latek :grin: :grin: :grin:
  24. Z tego co pamiętam szybko na zlocie się rozchodził :thumbsup: :thumbsup: :grin: no chyba, że to był pasztet kogoś innego :rolleyes: nie no to był chyba Haluśkowy :rolleyes: :rolleyes: :grin:
  25. Zbój Madej

    Bla, bla, bla

    Takie tam fotki z gościny. Zanim się połapałem coby fotki machnąć trochę już spożyliśmy. Hitem była słonina od Gonza :thumbsup: zapodałem swoje nalewki, był też "Wściekły pies", nie piłem go jakieś 8-10 :rolleyes: lat, na zlocie o "psie" przypomniał mi siwyGrześ i siwyPrzemek od siwejasi, ależ to dobry napitek, ogólnie gościna się uadała, choć o wiele wiele krótsza aniżeli gościna zlotowa :grin: :grin: :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.