Miałem robić "Kaszankę Pobiedziską" receptura zastępcza, ale głowy nie mogłem dostać i zrobiłem taką domową z tego co miałem.
Towar po obróbce cieplnej i wystygnięciu:
płuca wp - 0.7 kg
podgardle wp - 1.05 kg
skórki wp - 1.15 kg(miałem 1.5 kg,ale trochę prosto z gara spożyłem i trochę na zapas zostawiłem)
wątroba wp - 0.6 kg(parzona 10min)
mięsa z kości karkowych i golonki - 1.35 kg
krew - 0.5L(zaczyna się powoli kończyć zapas)
cebula - 0.3 kg(smażona na tłuszczu z gotowania mięs, zdaje się, że jest to tłuszcz kotłowy, chyba :rolleyes: )
kasza jęczmienna - 0.8 kg
kasza gryczana - 0.52 kg
przyprawy na kg:
pieprz cz. świeżo kręcony - 2.5 g
pieprz ziołowy - 0.5 g
majeranek - 2 g
sól - 17 g
Pozostały proces produkcji wg oryginału z Pobiedzisk
Kaszanka wyszła dla mnie za chuda, mój szwagier twierdzi, ze bardzo dobra, no w smaku jest oki ale ta "chudość"... Następną razą dam pieprzu cz. 3g/kg, ziołowego 0.8g/kg, soli 18g/kg. możliwe, że cebuli dam jedną więcej.
Jak ktoś lubi chudsze kaszanki to polecam, mnie jednak smakowała "Pobiedziska"-receptura zastępcza, znaczy się oryginał z dodatkiem płuc wp i pieprz cz. 3g/kg zamiast 3.5g/kg