Zbój Madej
-
Postów
7 795 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Zbój Madej
-
Dziś "schabowe" z cukinii :thumbsup: :thumbsup:
-
Jak takie proste to przybywaj na Dolny Śląsk, znajdziesz u nas co najmniej kilku uczniaków na prywatne wykłady z serowarstwa :D Zbyniek można i w gazę, ale raz, że się przyzwyczaiłem w siatkę, dwa w Borniaku więcej wejdzie na wisząco jak na leżąco, a trzy to mnie się podoba kratka jaka zostaje na serkach po siatce :grin: :grin:
-
Andrzejku, Wojtkowi chyba chodziło o składnik obiadowy z tego samego źródła, znaczy "Kaszankę Pobiedziską", ale mogę się mylić Po zlocie jak będziesz miał czas to poszukaj tego przepisu, na przyszły rok się przyda
-
Dla mnie nie ma peklowania awaryjnego czy nie awaryjnego, jest po prostu peklowanie, 3 dni, 6 dni, 14 dni, pisu pekluje chyba kilka tyg. w niskich temp. ważne aby było mięso w środku dopeklowane. Zresztą, każdy :rolleyes: robi na swój smak, aby tylko było czym zagryźć "kieliszek chleba" :grin:
-
Aaaaaahaaa :rolleyes: myślałem, że na kiełbaski peklujesz tydzień :lol: ale mam dzisiaj prawo nie wszystko rozumieć :P Jakie kawałki :rolleyes: :grin: Jakie będziesz dreptać? zapas zrębek zrobiłaś? :D
-
Haluś, a ile Ty dni peklujesz mięso na kiełbasy :rolleyes: A kminkowej to chyba zostanie do Środy jak przyjedziesz
-
Dziś u mnie wskazane było spożyć na obiadek "Kaszankę Pobiedziską" z cebulką
-
Kiełbasa kminkowa, podsuszyła się ładnie, co było spożycia to spożyte, reszta di zamrażarki, na zlot trochę wezmę Mięska na kiełbaski zlotowe się rozmraża
-
Golonki i boczki zlotowe, zamrożone wrzuciłem do zalewy, jutro nastrzyk zrobię Udka zamarynowane, wieczorkiem jeszcze Pilosy do solanki, cały towar pojedzie w Niedzielę do Berlina na zakończenie Ramadanu
-
Zależy jak komu wygodnie, ja daję w siatkę i ładnie z siatki po wędzeniu się wyciągają serki
-
Jeżeli trafisz na nie w Lidlu to bierz śmiało, tłusty typu włoskiego, zapewniam, że warto, po wędzeniu nie kruszy się, dobrze się kroi i długo w lodówce może leżeć. Na początek daj sery do solanki 8%. po wyjęciu z solanki ociekanie, przyprawy jakie chcesz i w siatkę
-
Adek, peklowanie Szczepana też jest oki, wędzonki są mniej słone /viewtopic.php?p=48377#48377
-
Półmisek jak na gościnę jaką :lol:
-
Zbój Madej-moje wypieki,nie moje przepisy
Zbój Madej odpowiedział(a) na Zbój Madej temat w Moje wyroby
/viewtopic.php?p=120083#120083 -
Zbój Madej-moje wypieki,nie moje przepisy
Zbój Madej odpowiedział(a) na Zbój Madej temat w Moje wyroby
Ja robię bez mleka -
Zbój Madej-moje wypieki,nie moje przepisy
Zbój Madej odpowiedział(a) na Zbój Madej temat w Moje wyroby
"Szarlotka Kasi z Bielska" i "Blok" -
Udka na dzisiejszy obiadek, boczek na jutrzejszą wizytę
-
"Mielony EAnny" Dawno nie robiłem wp - 60% woł. - 40% panierka to bułka i estragon, smażone na smalcu :thumbsup:
-
Po dzienno/nocnym wiszeniu wędzonki ładnie pociemniały, do jutra jeszcze powisi mały boczek i szyneczka, niech jeszcze ciut skruszeją i ściemnieją więcej. Boczek rolowany tak troszkę nie trzyma się kupy, może to dlatego, że słabe wychłodzenie, pójdzie do lodówki i jutro powinno być lepiej. Są u mnie wrocławiaki, dostali na śniadanie i smakowało im, ja jeszcze nie próbowałem, za wcześnie dla mnie
-
Przepisik jest /viewtopic.php?p=260240#260240 :grin:
-
Znaczy się przyszykowałeś towar na zlocik :rolleyes: :grin:
-
Na fotkach ładnie to wygląda, a w smaku :rolleyes: mam nadzieję, że po zlocie będziem się widzieć u mnie, w końcu będzie miejsce :D :grin: :grin: O to pisu niepoprawny chłopak :lol: :lol: Wychodzi na to, że trza przyjechać i Was pilnować, cobyście wędzarni nie roznieśli :grin: :tongue:
-
Golonki i boczki zlotowe zakupione, są w zamrażarce Tylko pamiętaj, że golonki szykuję na wyjazd we Wtorek :P
-
To tak cobyś kolorowe sny miał :grin: :grin:
-
Nocne, spiżarniane podsuszanie i małe dojrzewanie