szkodnik, koledzy dość dużo Ci napisali, nie zawsze tak jak by się chciało aby było, już wiesz na czym stoisz. Też zaczynałem jak ty, a nawet było gorzej, teraz jest lepiej. Lepiej jest dzięki koleżankom i kolegom z forum, a najwięcej nauczyłem się z Akademii Dziadka. Tobie teraz pozostaje słuchać porad i praktykować. Powodzenia bracie :smile:
No to jeszcze jako ciekawostka popatrz i poczytaj tu /viewtopic.php?p=101117#101117 następnie bierz się za Akademię http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=100 http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173 http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1178 no i ogólnie czytaj nasze forum :grin:
Skoro tak napisałeś... :grin:
Zgadzam się z Dziadkiem ale tylko co do kiełbasy, boczek taki jak mój kiedyś, czyli "wczesny Zbój Madej" jak to kiedyś Arkadiusz napisał :grin:
Dziadku szanowny :smile: :smile: , jeżeli to chodzi o mnie to czemu nie napisałeś całości nick'a?? :smile:
Co mam się nie przyznawać he he :grin: Było jak było, teraz jest jak jest Poza tym niech mniej doświadczeni wiedzą, że opłaca się smakowo korzystać z porad na naszym forum i wiedzy bardziej doświadczonych ode mnie :smile:
No to szkodnik bierz się do roboty :grin: :grin: