Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. No to witanko pokemon bracie w wędzarstwie, prawie sąsiedzie :smile: Zacznij czytać Akademię Dziadka http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=100 http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173 większość z nas tak zaczynała, na początek trzymaj się tego co Dziadek pisze, za jakiś czas możesz sam kombinować wedle własnego smaku :grin:
  2. Hela :grin: Halusia Biedneńka choreńka się nadreptała i takie fajności wyszły :thumbsup: :thumbsup:
  3. Zbój Madej

    Radek robi.....

    Radek_57, nie ma bata, jeszcze ciut i zaczniesz handlować :thumbsup:
  4. Bardzo serdeczne dzięki http://img339.imageshack.us/img339/954/proszep.gifhttp://img339.imageshack.us/img339/954/proszep.gifhttp://img339.imageshack.us/img339/954/proszep.gif
  5. Zbój Madej

    Kawa

    beiot dobrze polecił sklep, kupiłem tą kawę http://www.sklep.cafesilesia.pl/Meseta_GUSTO_FORTE_1000g_SWIEZA_-125.html piłem wczoraj z ekspresu, a dziś sypaną, kawa dobra, ale brakuje mi trochę tego aromatu co ma Jacobs Kronung, nie mniej jednak polecam sklep (szybka wysyłka) i kawę bo zapach świeżo zmielonej... sami wiecie
  6. Zbój Madej

    Kawa

  7. Zbój Madej

    Przywitanie

    piast145, Witam serdecznie :smile: I berniego witam :smile: Sprawę "oprzemy" o bufet i wtedy pomyślimy o przebaczeniu :lol:
  8. http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173&page=6 ze względu na to, że zanim dojadę z działki do domu wędzonki trochę wystygną to do tego co Dziadek podaje dokładam po 10 min.
  9. Ciężko się nie stresować jak ponad rok "pracowałem z Wami" żeby było oki, a tu prawie lipa wyszła, ale jak pisałem wcześniej, smak jest jak należy
  10. Qrcze, to się nazywa wędzenie :thumbsup: :thumbsup:
  11. Za dawnych lat były duuużo ciemniejsze :grin: , a kolor wczorajszych nie był zamierzony ot :devil: nie chciało się palić w palenisku i musiałem kombinować, ale chociaż w smaku się udały Się nie chwaliłem bo byłem padnięty, po pracy nie spałem i pojechałem wędzić no i miałem nerwa przez wczorajsze wędzenie
  12. Wczoraj robiłem ostatnie wędzenie w tym roku, może jeszcze jakieś kiełbaski skręcę. Niestety było ciężko, palić się nie chciało, żadnego cugu czy przeciągu w palenisku nie było, tylko na początku jak beczkę rozgrzewałem było oki, później zaczęły się schody. Nie będę w całości opisywał co i jak było, ale całe wędzenie szło ku wędzeniu "po staremu" znaczy się kolor. Ale jakież było moje zdziwienie, jak podczas parzenia próbowałem wodę i nie była kwaśna, a jeszcze większe zdziwienie było jak wędlinkę spróbowałem, nic a nic żadnego kwasu, smak taki jaki ma mieć wędzonka. Oprócz tego ile się wczoraj na klękałem do paleniska i tego jak cukier mi podskoczył przy dziwnym wędzeniu jestem zadowolony, wędliny uratowane i na stół można podawać :thumbsup: Boczki parzone wg Dziadka na czas, golonki nie parzone idą do bigosu "trzydniówki" szynki parzone na temp. w środku :smile: W szynce dziura po termometrze.
  13. Wczorajszy przekrój Piątkowego pieczenia. Z mniejszą ilością mięsa, czyli taką jak w przepisie wyszło jakby trochę lepsze :thumbsup:
  14. ... że o fotce nr 2 nie wspomnę :rolleyes: :thumbsup:
  15. Zbój Madej

    Kawa

    No to jak poleciłeś to ja zamówiłem kawkę ziarnkową, na razie 0.5 kg, sprawdzę smak i sklep to może będą częstsze tam zakupy
  16. Zbój Madej

    Przywitanie

    swojski, slawekr, seweryn246, Viktor, pokemon15, gawer26, mumin232, Witam serdecznie w zadymionym świecie :smile:
  17. Zbój Madej

    Radek robi.....

    Najlepiej będzie się spotkać gdzieś po środku, czyli w Napoleonowie, Arek też ma tam blisko
  18. Zbój Madej

    Radek robi.....

    Żeby to nie było tak daleko, to kto wie co by się wtedy działo :thumbsup: http://img840.imageshack.us/img840/1299/winko.gifhttp://img840.imageshack.us/img840/1299/winko.gif
  19. Podobnie jak pisu też się z tym nie zgadzam, ja co prawda jakoś nigdy nie miałem potrzeby polewać paleniska wodą, ale pamiętam jak dziś wędzenia mojego dziadka, wędzarnia wielka murowana w pomieszczeniu, palenisko bezpośrednio po wędlinami i jak się pokazał jakiś mały ogień lub duży żar się zrobił to dziadek polewał wodą, a wędliny dziadkowe?? cóż, smaku już chyba zapomniałem, ale "na języku" coś tam jeszcze zostało [ Dodano: Sob 20 Lis, 2010 08:35 ] zbig3133, fotki bardzo małe po powiększeniu, ja "jem oczami" i lubię patrzeć na wyroby z bliska :lol: ale "z daleka" widać, że poszło Ci dobrze [ Dodano: Sob 20 Lis, 2010 08:38 ] Poczytaj tu http://www.wyroby-domowe.pl/oslonki-barierowe-srednica-40mm-p-59.html co miro napisał tłustym drukiem o osłonce barierowaej
  20. Po zdjęciu widzę, że Twoja roladka wyszła Ci lepiej niż moja pierwsza :thumbsup: :clap: Jestem nie do podrobienia, hmmm... wszystkie inne stworzenia to będą co najwyżej a'la Zbój Madej :rolleyes: :grin: :mrgreen:
  21. Przedtem zapomniałem napisać, że zmniejszyłem ilość cukru, było 5 łyżek, ale nie były takie czubiaste jak poprzednio. Placki z ciasta fr. piekłem nie w 220st tak jak pisze na opakowaniu tylko w 210st.C i nie na czas tylko do uzyskania hmmm... fajnego koloru (ok 12 min.) I jestem happy :lol: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: W planach są rurki z kremem(sprzęt zakupiony) i "Biszkopt abratka" Jaaaa??? :rolleyes: Się nie wyrobię z innymi obowiązkami :lol: Oczywiście :grin: Do nalewek to ja i po ciemaku zajdę :grin:
  22. Nakłułem bardzo gęsto, ciasto i tak się podniosło, ale za to niewiele i równo, więc nakłucia pomogły :grin: Tym razem zrobiłem dwie wersje, jedna z udem indyczym, a druga z piersi kurczaka i piekłem nie w 180st.C, a w 175st.C. Mięsa nie dawałem tak dużo jak ostatnio tylko tyle ile w przepisie Na fotce na pierwszym planie z udem indyka, na drugim planie pierś kurczaka.
  23. Piecz piecz, z jabłkami jest tylko trochę dłubania, a reszta to prostota sama w sobie. U mnie 4 sztuki były pieczone w ciągu miesiąca :grin: Jutro Napoleonka nr. 2. Tylko żebym dziurek nie zapomniał zrobić
  24. Zbój Madej

    Kawa

    Tak po krótce, film mówi o wyższości kawy ziarnistej i mielonej na rozpuszczalnymi i innymi obrabianymi chemicznie z dodatkiem chemii Hmmm... odważny jesteś
  25. Zbój Madej

    Kawa

    Po pierwsze, moja mama kończy rozpuszczalkę granulowaną w słoiczku, po obejrzeniu filmiku wytłumaczyłem jaką chemie i "niekawę" przez lata piła :smile: I się zastanawiała czemu zaspana ciągle chodzi A2 - bardzo rzadko A4 - plujka najlepsza B1 i B2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.