Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Ciężko się nie stresować jak ponad rok "pracowałem z Wami" żeby było oki, a tu prawie lipa wyszła, ale jak pisałem wcześniej, smak jest jak należy
  2. Qrcze, to się nazywa wędzenie :thumbsup: :thumbsup:
  3. Za dawnych lat były duuużo ciemniejsze :grin: , a kolor wczorajszych nie był zamierzony ot :devil: nie chciało się palić w palenisku i musiałem kombinować, ale chociaż w smaku się udały Się nie chwaliłem bo byłem padnięty, po pracy nie spałem i pojechałem wędzić no i miałem nerwa przez wczorajsze wędzenie
  4. Wczoraj robiłem ostatnie wędzenie w tym roku, może jeszcze jakieś kiełbaski skręcę. Niestety było ciężko, palić się nie chciało, żadnego cugu czy przeciągu w palenisku nie było, tylko na początku jak beczkę rozgrzewałem było oki, później zaczęły się schody. Nie będę w całości opisywał co i jak było, ale całe wędzenie szło ku wędzeniu "po staremu" znaczy się kolor. Ale jakież było moje zdziwienie, jak podczas parzenia próbowałem wodę i nie była kwaśna, a jeszcze większe zdziwienie było jak wędlinkę spróbowałem, nic a nic żadnego kwasu, smak taki jaki ma mieć wędzonka. Oprócz tego ile się wczoraj na klękałem do paleniska i tego jak cukier mi podskoczył przy dziwnym wędzeniu jestem zadowolony, wędliny uratowane i na stół można podawać :thumbsup: Boczki parzone wg Dziadka na czas, golonki nie parzone idą do bigosu "trzydniówki" szynki parzone na temp. w środku :smile: W szynce dziura po termometrze.
  5. Wczorajszy przekrój Piątkowego pieczenia. Z mniejszą ilością mięsa, czyli taką jak w przepisie wyszło jakby trochę lepsze :thumbsup:
  6. ... że o fotce nr 2 nie wspomnę :rolleyes: :thumbsup:
  7. Zbój Madej

    Kawa

    No to jak poleciłeś to ja zamówiłem kawkę ziarnkową, na razie 0.5 kg, sprawdzę smak i sklep to może będą częstsze tam zakupy
  8. Zbój Madej

    Przywitanie

    swojski, slawekr, seweryn246, Viktor, pokemon15, gawer26, mumin232, Witam serdecznie w zadymionym świecie :smile:
  9. Zbój Madej

    Radek robi.....

    Najlepiej będzie się spotkać gdzieś po środku, czyli w Napoleonowie, Arek też ma tam blisko
  10. Zbój Madej

    Radek robi.....

    Żeby to nie było tak daleko, to kto wie co by się wtedy działo :thumbsup: http://img840.imageshack.us/img840/1299/winko.gifhttp://img840.imageshack.us/img840/1299/winko.gif
  11. Podobnie jak pisu też się z tym nie zgadzam, ja co prawda jakoś nigdy nie miałem potrzeby polewać paleniska wodą, ale pamiętam jak dziś wędzenia mojego dziadka, wędzarnia wielka murowana w pomieszczeniu, palenisko bezpośrednio po wędlinami i jak się pokazał jakiś mały ogień lub duży żar się zrobił to dziadek polewał wodą, a wędliny dziadkowe?? cóż, smaku już chyba zapomniałem, ale "na języku" coś tam jeszcze zostało [ Dodano: Sob 20 Lis, 2010 08:35 ] zbig3133, fotki bardzo małe po powiększeniu, ja "jem oczami" i lubię patrzeć na wyroby z bliska :lol: ale "z daleka" widać, że poszło Ci dobrze [ Dodano: Sob 20 Lis, 2010 08:38 ] Poczytaj tu http://www.wyroby-domowe.pl/oslonki-barierowe-srednica-40mm-p-59.html co miro napisał tłustym drukiem o osłonce barierowaej
  12. Po zdjęciu widzę, że Twoja roladka wyszła Ci lepiej niż moja pierwsza :thumbsup: :clap: Jestem nie do podrobienia, hmmm... wszystkie inne stworzenia to będą co najwyżej a'la Zbój Madej :rolleyes: :grin: :mrgreen:
  13. Przedtem zapomniałem napisać, że zmniejszyłem ilość cukru, było 5 łyżek, ale nie były takie czubiaste jak poprzednio. Placki z ciasta fr. piekłem nie w 220st tak jak pisze na opakowaniu tylko w 210st.C i nie na czas tylko do uzyskania hmmm... fajnego koloru (ok 12 min.) I jestem happy :lol: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: W planach są rurki z kremem(sprzęt zakupiony) i "Biszkopt abratka" Jaaaa??? :rolleyes: Się nie wyrobię z innymi obowiązkami :lol: Oczywiście :grin: Do nalewek to ja i po ciemaku zajdę :grin:
  14. Nakłułem bardzo gęsto, ciasto i tak się podniosło, ale za to niewiele i równo, więc nakłucia pomogły :grin: Tym razem zrobiłem dwie wersje, jedna z udem indyczym, a druga z piersi kurczaka i piekłem nie w 180st.C, a w 175st.C. Mięsa nie dawałem tak dużo jak ostatnio tylko tyle ile w przepisie Na fotce na pierwszym planie z udem indyka, na drugim planie pierś kurczaka.
  15. Piecz piecz, z jabłkami jest tylko trochę dłubania, a reszta to prostota sama w sobie. U mnie 4 sztuki były pieczone w ciągu miesiąca :grin: Jutro Napoleonka nr. 2. Tylko żebym dziurek nie zapomniał zrobić
  16. Zbój Madej

    Kawa

    Tak po krótce, film mówi o wyższości kawy ziarnistej i mielonej na rozpuszczalnymi i innymi obrabianymi chemicznie z dodatkiem chemii Hmmm... odważny jesteś
  17. Zbój Madej

    Kawa

    Po pierwsze, moja mama kończy rozpuszczalkę granulowaną w słoiczku, po obejrzeniu filmiku wytłumaczyłem jaką chemie i "niekawę" przez lata piła :smile: I się zastanawiała czemu zaspana ciągle chodzi A2 - bardzo rzadko A4 - plujka najlepsza B1 i B2
  18. Właśnie, że nie było by lipnie 4,6,8 mm i jesteś zadowolony.
  19. Zbój Madej

    Kawa

    beiot bracie, trafiłeś z filmikiem
  20. Kiełbasa z tego wędzenia /viewtopic.php?p=156939#156939 po 17-tu dniach podsuszania na noc do lodówki do wychłodzenia, jutro zamrażarka
  21. Ja tam jadam i jęczmienną i hreczankę, co do jasnego sosu do jęczmiennej też jestem za. W miniony Czwartek miałem gulasz z karczku w zawiesistym jasnym sosie(sos ma być zawiesisty) Jęczmiennej zostało mi jeszcze parę woreczków, wykończę i wracam do hreczanki(jest bardziej efektywna)
  22. Hreczankę jadłem kilka tygodni, teraz chwilowa zmiana na jęczmienną, raz taka i raz taka :grin: A no wróciłem i niech tak zostanie :smile:
  23. Kasza jęczmienna wiejska z pierwszą od kilku lat surówką z kiszonej kapusty własnej produkcji. Surówka coś wspaniałego :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
  24. madlinka, szukałem foremek do rurek i znalazłem taką stronkę, może Ci się przyda http://www.tortownia.pl/dzial,6,barwniki_spozywcze.html :smile:
  25. :thumbsup: :thumbsup: No to nieźle, sam już nie wiem co Ci dziś jeszcze pisać, ale przy wyrobach to chyba od rana dreptałaś :lol: Jeszcze to jajko, oczywiście każdy wg własnych upodobań, ale bez jajeczka też się dobrze upiecze. Ot takie moje skromne zdanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.