Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Zbój Madej

    Wędzonki

    Kolacyjka jak znalazł :thumbsup:
  2. Zbój Madej

    Znalezione w sieci

    http://finanse.wp.pl/analiza.html :devil: :devil:
  3. Smakują :grin: ale galareta łatwiejsza do zrobienia chociaż galareta to nie moja "działka" w domu :lol:
  4. Kowo bracie i Dzidzia Niechaj szlachetność celów związek Wasz opromieni! Niechaj po latach wielu nic szczęścia Waszego nie zmieni! Zdrowie, miłość, dostatek niech w domu Waszym panują! Wesołe dziecięce uśmiechy niech nad tym wszystkim górują! :smile:
  5. Ja też na dwa razy wkładam, na raz może by i weszło, ale bardziej by się ugotowało niż uwędziło, albo bym wędził jeden wsad cały dzień :grin:
  6. Na Was?? :rolleyes: raczej nieeeee :lol: Się pekluje, 15.41 kg, Czwartek lub Piątek wędzenie :smile: Nóżki, głowa, kości mięsne oprócz żeberek i skórki, będzie jakaś galareta do słoików
  7. Dała byś radę,nie jest to zbyt trudne, ale pracochłonne dla niewprawionego, chwilami trzeba troszkę siły włożyć :smile: :grin: :grin: no coooo, ja dziś cały dzień na smażonym i pieczonym, jadłem na stojąco bo nie było czasu usiąść. Na obiad kurczaczek pieczony w całości, na podwieczorek skwarki z jakiegoś mrożonego mięsa, a na kolację to co na fotce "popchnięte" dwoma kielonkami "Truskawki Extra" [ Dodano: Sob 23 Paź, 2010 20:04 ] :grin: :grin: :grin: :grin:
  8. Po dniu pracy zasłużona skromna kolacja :lol:
  9. Trochę się nadreptałem z nożem przy stole
  10. @halusia@, widzę, że Tobie też dziś dzionek zleciał pracowicie :thumbsup: :thumbsup:
  11. Na dziś mam dość, brak jeszcze wprawy :grin: Jaszcze parę fotek. To są pomoce użyte dziś przy rozbiorze Fotka stalki przedwojennej, "na chodzie" do dziś, noże po niej śmigają aż miło :lol: Na trzecim zdjęciu oddzielałem żeberka od kręgosłupa sposobem jak Bagno na filmie ze Zlotu nr III pokazywał, nawet dobrze poszło. Na czwartym zdjęciu żeberka rozrąbane "wilkiem" :smile:
  12. Jak mi dziś brakuje czegoś takiego :thumbsup: :thumbsup: po pracowitym dniu
  13. :grin: nie dziś nie będzie, dziś rozbiór półtuszy i na smakoszki czasu brak Smakuje bardzo :thumbsup: :thumbsup:
  14. :grin: :grin: oczywiście, ale dopiero na kolację
  15. Kurczaki, jeden 1.84kg drugi 1.35kg Usunąłem szyję i wyciąłem tłuszcz, posoliłem i natarłem mieszanką z majeranku, ziół prowansalskich i czosnku staropolskiego granulowanego, do środka kurczaków w łożyłem kilka ząbków czosnku i kawałki cebuli, włożyłem do miski miskę przykryłem folią i na noc do lodówki. Miałem piec na temp. w mięsie, ale przez rozbiór półwieprza zapomniałem wetknąć termometr w mięso, piekłem 20min. w 200st.C i 1.2 godz. w 170st.C. Przed pieczeniem cebulę i czosnek wyjąłem z kurczaka, kurczaka położyłem na blachę wyłożoną cebulą
  16. Zbój Madej

    Giełda cen mięsa

    Tak Heniutek
  17. Łatwiej gołębia wydoić niż za pierwszym razem dobrze przeprowadzić rozbiór półtuszy :lol: :lol: Jestem zadowolony w 75% z wykonanej roboty. Nogi, golonki, głowa, trybowanie i podział na mięśnie szynki i łopatki, oddzielenie żeberek od boczku-jestem zadowolony Gorzej poszło ze schabem i karczkiem. Jeden "kotlet" z karczku został przy schabie i schabu na dwa kotlety zostało przy biodrówce, reszta oki Z łopatki ile mogłem tyle zrobiłem "jedynki", szynki, boczki, golonki, podgardle, karczek do wędzenia, schab na kotlety, reszta do przetopienia, coś tam na galaretę, różniaste okrawki na jakieś mielone do obiadu Zachęcam do zakupu i rozbioru półtuszy tych, którzy jeszcze nie próbowali rozbierać świntucha Kilka fotek. http://images41.fotosik.pl/352/dc399345296b640cm.jpg http://images37.fotosik.pl/333/e95fc431a0460987m.jpg http://images41.fotosik.pl/352/7f02ebded9b2e75am.jpg http://images35.fotosik.pl/192/adcd35822d1b02c4m.jpg Radzio, nie ma na co czekać, raz że praktyka, a dwa że taniej wychodzi :grin: Mam jeszcze stalkę w tym samym wieku :smile: Polecam Fibrox nr 3 od miro
  18. Zbój Madej

    Giełda cen mięsa

    Dzisiaj kupowałem w Siedlęcinie k/Jeleniej Góry 6.90 PLN za kg :smile:
  19. Pierwszy poważny rozbiór półtuszy Mam nadzieję, że filmowe rozbiory wykonywane przez Bagno i Marka z Bielska okażą się pomocne :smile: "Wilk do mięsa" mój "rodzynek" w zestawie narzędzi do rozbioru, przedwojenny
  20. A no robi :clap: :clap:
  21. Połowa uwędzonej do parzenia, a połowę zostaw do podpieczenia i wtedy będziesz wiedział, która Ci lepiej pasi :grin:
  22. Powodzenia bracie :smile: Ja osobiście wykłuwam powietrze po nadzianiu jelit, ale po osadzaniu tuż przed wędzeniem robię jeszcze w każdej kiełbasce po dwa trzy nakłucia
  23. Jak kiedyś będę robił dla siebie to "czymś" posypię, ale tak jak wcześniej pisałem robiłem dla ojca, a więc z ilością przypraw musiałem uważać :smile:
  24. Zbój Madej

    Wędzonki

    Zdecydowanie się nie obijasz, jest co gryźć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.