"Golonka z rękawa" na kiszonej kapuście
Do dyspozycji miałem golonkę tylną i przednią z/k.
Solanka to 0.5L wody, 5 dag soli, dwa małe listeczki laurowe, 4 ziarenka ziela, po kilka ziarenek pieprzu i jałowca. Przyprawy z wodą zagotowałem, wystudziłem i nastrzyknąłem tym mięso. W tylną dałem jakieś 180ml, a w przednią jakieś 120ml solanki, czyli prawie dwa razy więcej niż przy peklowaniu. Resztę wody wlałem do miski, w której było mięso, odstawiłem na jakieś dwie godzinki w temp. pokojowej, a następnie wyniosłem do spiżarni na trochę więcej niż dobę. Mięso w misce obracałem dwa razy. Trzy godziny przed pieczeniem golonki przełożyłem na durszlak do ocieknięcia. Po tym czasie do rękawa foliowego włożyłem opłukaną w letniej wodzie i odciśniętą kapustę, na kapustę mięsko(golonkę tylną przekroiłem na dwie części) i do nagrzanego do 200st.C piekarnika.
Pieczenie.
Piekłem 20 min. 200st.C, później 2.5 godz. w 170st.C i na koniec dałem jeszcze 10 min 200st.C. Po upieczeniu piekarnik wyłączyłem i mięso jeszcze zostawiłem w piekarniku przez 30 min.
Wg mnie golonka na kiszonej kapuście nadaje się do ziemniaków i do chleba, na gorąco i na zimno, o tym, że jest dobra "do czytania" to chyba każdy wie :grin:
Polecam i smacznego