Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Następną razą doda się tłuszczyk drobiowy lub więcej skóry z porcji rosołowych, jak na pierwszy raz to parzyłem w takiej temp. jak parzyłem inne wyroby drobiowe w osłonkach, szynkowarce i prasce :smile: Bardzo dobrze napisane :smile: [ Dodano: Nie 14 Lut, 2010 17:34 ] No właśnie chciałem chudą, ale nie pomyślałem, że będzie sucha. Następne będą lepsze(mam nadzieję) :smile:
  2. To jest pierwsza tego typu kiełbasa jaką zrobiłem. Zakupiłem: Pierś kurczaka 1,05 kg Udo indycze 1.22 kg Wołowina 0,4 kg Przyprawy: 5 ząbków czosnku pieprz czarny majeranek Pierś zmieliłem na szarpaku, udo siatka 6mm, wołowina szarpak następnie siatka 2.5mm i skóra z uda siatka 2.5mm. Mięsa razem zapeklowałem na sucho licząc 15g p-soli/kg mięsa ale p-soli dałem około 30%, a 70% to sól, skórkę posoliłem tak trochę z solniczki. Peklowanie odbyło się w temp. 4st.C przez jakieś 16-17 godz., a rano mięso dałem do kuchni i tak się jeszcze peklowało w temp. pokojowej jakieś 6 godz. Mięsa wraz ze skórą z dodatkiem 100ml wody i przyprawami do smaku dobrze wymieszałem i odstawiłem na jakieś 2 godz. Po tym czasie nadziałem w jelita 28/30mm W kawałki o dług. 30cm, które z związywałem na obu końcach i skręcałem po środku, takie podwójne kiełbaski. Dwie kiełbaski na próbę do garnka do wody o temp. 40st.C i szybko podniosłem temp. do 80st i tak parzyłem 35min. Po sparzeniu i wystudzeniu smak dobry,ale nadzienie trochę suche. Pozostałe kiełbaski parzyłem już 30min. w temp. 77-81st.C i też w smaku dobre, ale mięso suche, a może za chude :question: Będą kolejne kiełbaski drobiowe. Jeszcze dużo nauki przede mną :smile:
  3. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witam serdecznie nowych BiSwW :smile: Qrcze :sad: czy to znaczy,że np. ja to już dziadek :question: :question: Hmm... lepiej je mieć i ich nie potrzebować, niż je potrzebować kiedy się ich niema :smile: Z twojej skarbonki :devil:
  4. Ja mam ten http://www.wyroby-domowe.pl/termometry-termometry-alkoholowe-c-26_52.html za 20PLN, kładę na kije w wędzarni później w garnku podczas parzenia,używam go też do parzenia wyrobów mięsnych nie wędzonych i daje rade :smile:
  5. Krótko osuszane i możliwe, że gęsty gorący dym, chyba zbyt szczelnie wędzarnia przykryta i dym kotłował się w środku :smile: Tutaj /viewtopic.php?p=101507#101507 możesz popatrzec :smile:
  6. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witaj, co zapragniesz to i zapewne tu otrzymasz :smile: Chyba potwierdzam :smile:
  7. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witaj,czytaj i pytaj, a na pewno zbudujesz i uwędzisz :smile:
  8. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witam i pozdrawiam,opiekę tutaj będziesz miał pierwsza klasa :smile:
  9. http://www.sfora.pl/Koniec-z-grillowaniem-w-blokach-a16844 Spróbuj jeszcze raz :smile: Znowu nam jakąś lipe odstawiają z przepisami :devil:
  10. Jak dla mnie to kubki nr. 4 i 8 :smile:
  11. Zbój Madej

    Przywitanie

    Witaj wedzonek :smile: To mogę tylko potwierdzić :smile:
  12. Zbój Madej

    Zapal świecę

    Moje najszczersze kondolencje [*]
  13. Przekrój wczorajszego pieczenia :smile: Doszedłem do wniosku,że peklować to można jak kto chce,ALE piec w piekarniku tylko i wyłącznie wg tego co Kolega Bagno forumowy technolog nasz napisał /viewtopic.php?p=117407#117407 Wyszło bardzo smaczne, bardzo soczyste i mięciutkie tak jak trzeba. Smacznego :smile:
  14. Fotki wczorajszych wyrobów :smile: Ciasto czekoladowe i Blok. Smacznego :smile:
  15. Przepis na to ciasto czekoladowe jest w pierwszym poście tego tematu :smile: Fotki z przebiegu produkcji: Teraz ciasto jeszcze stygnie,jak nie zapomnę to jutro fotka z przekroju, bo smak zapewniam jest super :smile: [ Dodano: Pią 05 Lut, 2010 17:27 ] Blok Przepis ten przyjechał do Lubomierza w 1985 r z Olecka (Mazury) Składniki: ¾ szkl. cukru 2 jajka 1 margaryna Palma 4 łyżki kakao (holenderskie ciemne z wiatrakiem na opakowaniu) 5 paczek herbatników (te prostokątne) Przygotowanie: Margarynę rozpuścić na małym ogniu(nie gotować), cukier z jajkami wymieszać w metalowej misce na zimno, a następnie wstawić na mały ogień i ubijać trzepaczką do rozpuszczenia cukru. Jak margaryna się rozpuści to powoli wlewać ją do jajek z cukrem. WAŻNE!!! Margarynę wlewać powoli dlatego żeby woda na dnie garnka. która zebrała się pod rozpuszczoną margaryną nie dostała się do masy, ponieważ jak się dostanie woda to po ostygnięciu blok będzie rzadkawy. Gdy już mamy wymieszane trzy pierwsze składniki to dodajemy kakao przesiane przez sitko i mieszamy, a następnie miksujemy kilka minut mikserem dla uzyskania puszystości masy. Po zmiksowaniu wszystkiego dodajemy herbatniki połamane w kawałki 1.5x2 cm (można łamać w kawałki różnej wielkości, jak kto lubi) i mieszamy wszystko razem, aż ciastka i masa kakaowa się połączą i nakładamy łyżką do małej wyłożonej rozciętym woreczkiem śniadaniowym keksówki 24x10 cm. Do wykładania foremki NIE nadają się: folia aluminiowa i folia spożywcza.. Po nałożeniu do foremki blok podociskać na całej powierzchni łyżką i wstawić do lodówki na minimum 6-7godz. a najlepiej na całą noc. Po wystygnięciu kroić na kawałki o grubości 1.5cm. http://images50.fotosik.pl/257/128d2cc4d8e9b5c4m.jpg http://images45.fotosik.pl/257/7461f06e9514f3ccm.jpg http://images47.fotosik.pl/256/c3279294129eaac6m.jpg http://images50.fotosik.pl/257/3d325e981093a5e2m.jpg
  16. Kolejne wyroby peklowane 6 dni na mokro wg SZCZEPANA i pieczone wg porad naszego forumowego Technologa. Siódmy dzień to całonocne ociekanie.Kilka lat temu próbowałem wiązać wędliny,ale sznurek mi się plątał i odechciało mi się wiązania,łatwiej w siatkę było włożyć,ale dziś się jakoś przyłożyłem i jest to moje pierwsze wiązanie. Mięsa,które piekłem tp łopatka,karczek i boczek.Z pieczeniem było już lepiej niż poprzednio, ale i tak na koniec pieczenia przekroczyłem temp. wewnątrz mięska o 4st.C, za dużo roboty na raz dziś miałem i przegapiłem :smile:
  17. Pieczenie w rękawie zacząłem dopiero w tym Roku od drobiu,wcześniej tylko luzem piekłem i raz przykrywałem folią alu. raz nie. Grilla w piekarniku nie użyłem dlatego,że musiałbym rozciąć rękaw,a chciałem,żeby mięso się studziło w rękawie,wtedy własnymi zapachami bardziej przejdzie :smile: Wygląda ładnie,widać,że bardziej soczysta od mojej :smile:
  18. No to czekam :smile: Na zdjęciu wygląda tak,że bez "popitki" można jeść :smile:
  19. No ja już taki postępowy jestem :lol: Zapomniałem dodać,że to peklowanie na mokro z p-solą było moim pierwszym peklowaniem mokrym od kiedy wędzę i piekę mięsa.Zawsze peklowaniem zajmowała się moja mama,czyli sól saletra i jajko(za jajko nie krytykować bo to już przeszłość) :smile:
  20. Zbój Madej

    Przywitanie

    Jak się zajmuje wypiekami to pewnie wie,że chodzi o kieliszek chleba :rolleyes: Witaj bro na forum :smile:
  21. Głód zwyciężył i skróciłem czas peklowania z 6 do 5 dni :grin: Dziś rano po pracy garnek z mięsem przeniosłem ze spiżarni do kuchni i tak się jeszcze peklowało w temp. pokojowej jakieś 7 godz. Do rękawa włożyłem 10 ząbków czosnku i w grube plasterki pokrojoną cebulę sztuk dwie średniej wielkości.Rękaw zawiązałem z obu stron i poszedłem rąbać drzewo. Wróciłem po godzince i mięsko wstawiłem do piekarnika nagrzanego do 180st.C. na 30min. po tym czasie zmniejszyłem temp. do 150st.C i tak piekłem też 30min. po tym czasie temp. w mięsie osiągnęła 57.8st.C trochę mało i jeszcze nastawiłem zegar na 25min. i... o jakieś 15 min. za długo bo po tym czasie w mięsie było już 75.4st.C,a że mięsko miało jasny kolor to podkręciłem temp. do 200 na jakieś 15min. Smak mięs jest bardzo dobry,oprócz tego co dodałem do zalewy innych przypraw sypkich nie dodałem przed pieczeniem. Karczek i łopatka mało soczyste,ALE!!! boczuś pierwsza klasa bardzo soczysty.Wszystkie mięsa na miękkość w sam raz. Starałem trzymać się tego co kol. Bagno Technolog forumowy nasz napisał tu /viewtopic.php?p=117407#117407 wszystko było by super gdyby nie te 15min. W Piątek następny zakup mięsa,peklowanie i pieczenie bo za tydzień będą goście i trzeba się postarać :smile: I kilka fotek
  22. No za tym to głosuję na dwie ręce :grin: (ale w XXL też wejdę :wink: ) Co do pozostałych propozycji zaproponowanych przez kolegów(coś nasze forumowe dziewczęta się nie wypowiadają :rolleyes: ) jestem "za" :smile:
  23. Nooo, tylko do zdjęcia zdjąłem :smile: Zalecana temp. powietrza podczas peklowania to 4-6st.C, w tej chwili mam w spiżarce 3.5st.C, 0.5st to niby żadna różnica,ale jak przyjdzie noc to pewnie będzie jeszcze zimniej.Mam mięsko przełożyć do lodówki wraz z zalewą czy tak zostawić jak jest :question: :smile:
  24. Wczoraj nie miałem kiedy wstawić bo do roboty się zbierałem :smile: Peklowanie w glinianym garneczku Temp. w spiżarni też odpowiednia
  25. Wczoraj BonAir i jeszcze jeden kolega zapomniałem już kto,napisali,że za dużo p-soli dałem robiąc zalewę.Dziś tych postów już nie ma i nie wiem o co biega,czy ja jakąś bzdurę napisałem czy naprawdę źle zrobiłem zalewę.Może ktoś pomóc :question:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.