kostek61

(*) (*) (*)

Dobre żarełko mniam,ile kosztują pstrągi,tak na na marginesie zapytam?

Jeden lokator też by się przydał,lepsza harmonia w stadzie,tylko oby tak było :wink:

W jeden owies w drugim siano,ale pomiędzy tym może znajdzie się mały(narazie)żłobik z kiełbasą czy szynką . :wink:

Plamka witamy w naszym zacnym gronie,czekamy na Twoje relacje z wykonanych wyrobów i dzielenie się doświadczeniem w różnych kwestiach i aspektach naszego życia.Witamy serdecznie :grin:

Prawdę piszesz,mi się podoba,teraz będzie tylko jeszcze lepiej zobaczysz :clap:

Witaj Misiu,fajnie że tu trafiłeś,najpierw zacznij czytać a znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania ,nawet w tym temacie,o ile temat ten nie wyczerpie twojej ciekawości to jest wiele innych o tej tematyce.W razie jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania,czy wątpliwości to pytaj.Miłej lektury i pozdrawiam.

Myślę że szafka zamykana na klucz załatwiła by sprawę :grin:

Kaszubko 100 lat :clap: :clap: :clap:

To tylko zależy od warunków które jej zafundujesz i stopnia zasuszenia który preferujesz.

Bardzo cieszą i są budujące takie wpisy,bo to utwierdza nas jeszcze bardziej w przekonaniu,że nasza praca w budowaniu tego forum nie idzie na darmo :grin:

Tak wędzona,tylko zwróć uwagę na temperatury,ma zostać po wędzeniu surowa.Suszysz do takiego stanu jaki preferujesz ,kiełbasa ta po wędzeniu jest gotowa do jedzenia,ale z biegiem czasu nabiera charakteru.

Możesz zrobić tak; /viewtopic.php?t=9490

Karolu oczywiście że można a nawet trzeba,ale raczej po skończeniu prac bo nieraz w tej euforii to można niezłe ,,kiełbachy po wywijać'' :lol:

Panowie wody nie dodaję,ale wódka,spirytus czy szkocka jak najbardziej tak :grin: a nawet jest wskazane.

Mięso kl. II 70/30 pokrojone na kawałki ok. 3x3 zapeklowane peklosolą na 48 godz. Po tym czasie mięso mielimy na sitku nr.10.Dodajemy przyprawy,dokładnie wyrabiamy farsz i napełniamy jelito,odkręcamy na odcinki ok.25 cm.Kiełbasę osadzamy 12 godz. w temp.do 15stC.W wędzarni osuszanie bez dymu w tem.do 40stC około 30-40min.a następnie wędzenie właściwe dymem o temp. też do 40stC okolo 4-5 godzin.Po tych czynnościach pozostaje obsuszanie kiełbasy w temp około 15stC. Przyprawy dodane na 1kg.farszu: Peklosól 20g. Pieprz czarny mielony 2g. Czosnek roztarty z solą 6g. Cukier puder 1.5g. Majeranek 1,5g. Ziele angielskie mielone 0,3g Przyprawy można dodać do mięsa przed mieleniem.

Tym sposobem zrobiłeś piklinga.

Z przyprawami .

Robię tak,na 1kg farszu:20 gr peklosoli,2 gr.pieprzu,1,5 gr.cukru.6 gr.czosnku,0.3 gr. zmielonego ziela angielskiego,1gr.majeranku,można dodać spirytus,wódkę.

Trzeba będzie spróbować,tak z ciekawości :wink:

Norbi najważniejsze że wiesz gdzie był błąd :grin: ,ja nie raz też wędzę różne asortymenty w jednym czasie i trzeba wtedy trochę pokombinować,Poprawiaj swoje błędy a będzie tylko lepiej.

Norbi ale co do kiełbasy,czy aby dobrze przeprowadziłeś proces osuszania w wędzarni. Wędziłeś udo a to praktycznie jest mięso żylaste w przypadku robienia kiełbasy b.dobre jako klasa III.

Najlepiej dzielić na odcinki które chcesz i przewiązywać przędzą wędliniarską,bo mają tendencję do odkręcania się.

Odpowiednia temperatura i przepływ powietrza to jest to co im potrzeba :grin:

Zapytałem się dlatego że kiełbasa wygląda jakby była nie dowędzona a z kolei reszta na pewno była wędzona w wyższej temp. niż podajesz,widać to po wyrobach,jeżeli zdjęcie nie przekłamuje to temperatura nie rozkłada się równomiernie w wędzarni a i jest dalej kłopot z termometrem,tzn. przekłamuje odczyt lub sonda jest w nieodpowiednim miejscu.