Skocz do zawartości

myth

Użytkownicy
  • Postów

    1 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez myth

  1. Widzę, że "pan" Marek znowu zaczyna swoje "opowieści z drzewa sandałowego"... już spokój za długo był.... :devil: :tongue: :shock: Ps. i to nie tylko w tym temacie.... oczywiście nie wygaszam ....
  2. Mam sterownik, oczywiscie, ten sam, co mialem, a powierzchnia grzaki, to ok 2/3 powierzchni, podstawy wedzarni... Niestety nie mam2 czujnikowej, kupilem z rok temu jedno czujnikowa, moze szwagier mi przywiezie zima z Polszy... w sumie wahania temperatury to ok 6 stopni, wiec nie jest najgorzej, a zastapienie lufcikow, kominem przynosi korzysci, juz wczoraj z lekka podwedzalem dojrzewajaca, wiec widze roznice ...
  3. Witam. Dzisiaj zrobiłem tunning mojej wędzarni z DG. Dołączyłem komin, zamiast lufcików, które do tej pory miały być zamiast.. zobaczymy jakie efekty ...a poza tym starą grzałkę szlag trafił, więc z demobilu, z piekarnika wydobyłem "nową", o mocy 2,2 KW. I teraz pytanie, czy wpłynie to korzystnie na wędzenie? Poprzednia miała bodajże 1,4 lub 1,6 KW....
  4. miro,2 x tak
  5. Pamiętajcie, że każdy z nas na FB, może zorganizować wydarzenie, np. kurs SDM itd. itp. Poza tym w statusie może wkleić link do wedlindomowych na FB, lub wedlin domowych na oficjalnej stronie www.wedlinydomowe.pl ...
  6. myth

    Zagadka

    sieczkarnia...?
  7. A miało być zdrowo i fachowo a jest partyzantka :grin:??? [ Dodano: Czw 16 Sie, 2012 22:38 ] klemens, używasz tej co namieszałeś.... pozostałością zalewasz w odpowiednio "małym naczyniu, aby wszystko pozostała zalewa zakryła... Kilogram to kilogram i nie masz co kombinować.... jeśli masz x kg mięsa, to robisz x litrów zalewy o x stężeniu i wszystko po nastrzyku wrzucasz do pojemnika, celem zapeklowania...
  8. A może kawalinduś priorytetem do Islandii ?
  9. Skoro "dziadkowe" dobre i bez\ zarzutów, więc o co "afera" ? Wiadomo, że im dłuższe peklowanie w delikaniejszej zalewie, tym lepiej, ale czy od razu szybkie "do kosza" ?
  10. Tylko nasuwa się pytanie.... Czy w wyższych temperaturach peklowanie zachodzi tak samo dobrze jak w niższych? Przecież mięsko sobie dynda, w temp. powiedzmy 20 stopni... i co wtedy? Czy to jest ok?
  11. To po kiego grzyba podane jest w "Tabeli Dziadka" peklowanie "szybkie" 1-2-3 dniowe?
  12. Uzywalem gazowego przez ponad 3 lata.... jakies 2 miesiace temu wzialem do reki zestaw kluczy, srubokretow..... dociety kawal blachy... wymontowalem cale '' wnetrznosci'' i juz mam weglowy... tego smaku nie da sie uzyskac na gazowym, czy elektrycznym,,,, czasem do puszki po piwie wrzucam zrebki wedzarnicze.... i na wegiel... super smak
  13. myth

    Rodzaje noży

    O ile pamiętam, a robiłem to x razy, to do obrabiania królików potrzebny jest ostry nóż, bez zbędnych udziwnień... skórujesz i tak ręcznie, kwesta tylko w nacięciu skóry odpowiednio na korpusiku i nóżkach ... na końcu głowa ze skórą i po sprawie.... o pęcherzach i innych woreczkach ....
  14. myth

    Annam W kuchni robi....

    Jeśli baranina, to tylko dodatki na słodko... powidła-u mnie na wysepce to "rabarbara sulta" , takie powidła z rabarbaru, pataty oczywiście, długie, pomarańczowe w przekroju, o wyraźnym dyniowatym posmaku, słodkie, pyszne, no i do tego kapusta modra, duszona, słodkawa również.... Ps. dzisiaj na obiadek właśnie to było, więc tym bardziej temat bieżący ANNAM, pozdrawiam serdecznie Ps. Ty masz swojego kangura, a ja mam suszoną rybkę i rekina.... jak również inne lokalne specjały
  15. Ok, respect
  16. Adaś, jak dla mnie bomba spoko wyszły, zapewne jeszcze lepiej smakują.... a co do nabija rurą, to się dziwię, bo elegancko nadziewarką się nabija we wszystkiego rodzaju osłonki, pojemniki i słoiki
  17. Gregtom, miro, wszystko ok, ja też nie uważam swoich za wzorcowe, ale warto być obiektywnym ... smak zapewne ok, kolor niczego sobie ... a smak... to tylko Grześ wie jak było ... brawa za wytrwałość.... najważniejsze, ze nie jest to tylko pokazywanie "udanych" wyrobów... i to się ceni .... aczkowiek kanapeczkę z tą polędwiczką bym wciągnął...
  18. I to spowodowało katastrofę.... skoro poddałeś już obróbce w całości, to tak powinno zostać do końca.... a tak "soczek" wypłynął i lipa.... dla mnie osobiście i obiektywnie dwója z dużym plusem ... no dobra 3 z minusem ... tak jak Arek wspomniał.... arbeit, arbeit, arbeit ... i niestety zasada się sprawdza... jak czytamy, to nie "działamy " pozdrawiam [ Dodano: Pon 30 Lip, 2012 22:00 ] W sumie lepiej byłoby gdybyś jej w ogóle nie parzył, tylko surową a'la łososiową zrobił...
  19. A dlaczego ją przekroiłeś do parzenia? Wydaję się być "suchawa"?
  20. myth

    Wybór nadziewarki.

    kostek61, co racja, to racja...
  21. myth

    Wybór nadziewarki.

    TZN. tak.... jeśli w większości działamy sami, to korba po lewej stronie nadziewarki jest jak najbardzioej wskazana... jeśli we dwoje, to po drugiej str. lejka jest okej.... Adaś, ja nadziewam czasem i 40 kg.... ta nadziewarka czyni cuda.... i pamiętaj o uszczelce, na tłok zakładasz "szerszą" stroną do dna nadziewarki ... pozdrawiam i czuj dym....
  22. So..... it can be only one... dodaj Mirka... spoko, ja się nie pogniewam, ale jeśli Mirek ma więcej czasu, to ołkej.... nie pogniewam się
  23. myth

    Wybór nadziewarki.

    miro, tak teraz napiszemy ... każda pliszka .... :P
  24. Jak co zrobić?
  25. Mirek, więc może Ty się podejmij, ja mam mniej czasu, w pracy po 12 h .... w sumie możemy wspólnie podziałać.... co WY na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.