
Jojo
Użytkownicy-
Postów
993 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Jojo
-
Radek o tym nie pomyślałem. Muszę zmierzyć swoją może będzie odpowiednia wielkość. A w tym modelu nie potrzebne są woreczki do parzenia?
-
Już w kilku postach ludzie go polecili i tak się na niego szykuję. Jest tylko jeden problem. Jest za długi o 1 cm i muszę jeszcze garnek dokupić.
-
Czy to jest szykować od Miro?
-
Uzyski mięs i wędzonek z szynki wp b/gol, b/k , b/tł i skóry
Jojo odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
Witam. Mam prośbę do Dziadka lub Bagno (lub do innego specjalisty) by oprócz podziału na poszczególne mięśnie i ukazaniem tego na fotografiach dołączył opisy poszczególnych mięśni. Dokładnie chodzi mi o to co z jakiego mięśnia można otrzymać. Jakie wędliny najlepiej z danego elementu wykonać. Kiedyś szynka to dla mnie była szynka i koniec. Ale czym dłużej się bawię w wędzenie tym bardziej widzę, że jednak tak nie jest. Mimo podobnej obróbki (wędzenie i parzenie) różne kawałki szynki różnią się od siebie twardością, soczystością itp. Gdyby udało się opisać, który mięsień najlepszy do szynki wędzonej parzonej, a który na szynkę wędzoną surową lub dojrzewającą. Może inne części naszej kochanej szynki lepiej nadają się do kiełbasy i nie ma sensu wędzić w całości. Takie oto maiłem ostatnio przemyślenia, a nie udało mi się odnaleźć odpowiedzi na forum. P.S. Gdyby temat był już gdzieś wcześniej to proszę o link a posta usunąć. -
Tak Hendi ma odpowietrznik.
-
Przypomniałeś mi, że już jakiś czas planuję zrobić ogony wołowe w kociołku na ognisku. Widziałem jak robili je w jakimś programie kulinarnym i wyglądało to zachęcająco. A ogonów to jeszcze nigdy nie jadłem. Pewnie podobnie jak golonka - czym dłużej robione tym lepsze.
-
Ja też polecam plastikowe pojemniki. Jeżeli chodzi o peklowanie w lodówce to są idealne. Dopasuj sobie wielkość tak by pasowały do Twojej lodówki, żeby nie było straty miejsca. Jak peklowałem w pojemnikach szklanych lub garnkach to nigdy nie mogłem pomieścić tego w lodówce. Teraz mam prostokątne i problemy się rozwiązały. Tylko nie kupuj tanich plastików. Musisz patrzeć by miały atest do kontaktu z żywnością.
-
Grzegorzu czy ciasto na babkę ziemniaczaną robisz tak jak na kiszkę? Czy trzeba coś zmienić w przepisie? Mam jeszcze pytanie dotyczące Twojej ścinkowej: czy mięso musi tak długo leżeć w lodówce? Czy ten tydzień, który peklujesz to jest jakąś normą? Mogę skrócić czas do 2-3 dób czy lepiej dla finalnego wyrobu nie kombinować?
-
Robercie podobne sosy jak Ty, to już kiedyś robiłem. Potwierdzam, że takie domowe są bardzo smaczne. Maja tylko jedną wadę - nie są wystarczająco ostre by nimi doprawiać potrawy. Są super jako sosy do kanapek lub do wędlin (czyli zamiast ketchupu). Niestety dodane do przygotowania jakiejś oddzielnej potrawy zmieniają mocno jej smak. Te sosy co Tobie podałem wcześniej są bardzo ostre i na jeden garnek daje się kilka kropel i nie zmieniają smaku podstawowego potrawy, ale da się uzyskać ostrość, która mnie zadowala. Dwa lata temu sam uprawiałem ostre papryczki to wtedy z nich kombinowałem rożne sosy. Miałem mix papryczek habanero i Trinidad Scorpion (jedna z najostrzejszych na świecie). Pozdrawiam lubiących ostrość.
-
Widzę Panie Boczku, że lubisz ostrą kuchnię. Ja obecnie testuję Mad Doga Inferno i powiem, że ma moc. Ten co Ty pokazałeś to widzę pierwszy raz ale trzeba będzie poszukać i spróbować.
-
Od dłuższego czasu obserwowałem produkcje ścinkowej i w końcu się na nią zdecydowałem. Wędzenie mam zaplanowane na koniec stycznia więc jeszcze trochę czasu na przygotowania. Mam w domu osłonkę od krakowskiej czyli 65 mm. Czy nie będzie za gruba na ścinkową bo widzę, że Ty preferujesz cieńsze osłonki. Nie mam idealnych warunków do dojrzewania bo mieszkam w bloku, więc raczej będzie suszona niż dojrzewająca. Widzę, że przyprawy "suche" dodajesz już do peklowania a co z czosnkiem. Też dodać na cały tydzień czy lepiej przed mieszaniem, żeby się nie zepsuło?
-
Akacja jest twardym drewnem i się nadaje. Jak masz możliwość to bierz i niech schnie.
-
Dyzio a jakiej temperaturze pieczesz tak długo kaczkę? Podaj cały proces obróbki bo tak długo to jeszcze nawet golonek nie robiłem.
-
Podwyżka nie jest drastyczna, a cena kursu i tak jest bardzo atrakcyjna. Byłem uczestnikiem kursu podstawowego i wiem, że te pieniądze były bardzo dobrze wydane. Wiedza jaka wyniosłem z kursu jest nie do przecenienia.
-
Na zakończenie starego roku musi być golonka. Tym razem filety z golonki wędzone i gotowane z warzywami. Golonki wędzone przed świętami ..... Warzywa podsmażone na maśle i do tego trafiły filety Na to poszła kapusta biała i kiszona. Całość zalana wodą i powoli się gotowało przez 3 godz. Degustacja przedsylwestrowa obowiązkowo z chrzanem Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku !
-
Nie to miał być pseudo oscypek ale i tak nie wyszedł. Twaróg to mogę kupić od tego gospodarza co kupowałem mleko ale do wędzenia się nie nadaje bo zbyt mało odciśnięty i się kruszy. Gotowe Pilosy tłuste albo typu włoskiego są super i mi odpowiadają. Pewnie swoje były by jeszcze lepsze.
-
Akmis978 ciężko mi teraz powiedzieć co było nie dobre. Pamiętam, że musiałem wylać ten pseudo ser. Ja jestem wzrokowcem i pewnie jak bym raz zobaczył jak to się robi to by mi wyszło ale z książek nie dałem rady. Może miałem złe mleko albo był jakiś błąd produkcyjny ale z serowarstwa wyleczył mnie na długo. Może do tego wrócę zobaczymy.
-
Akmis978 ja do wędzenia kupuję już od dłuższego czasu Pilosy ( różnego rodzaju). Raz próbowałem zrobić własny ser ale nie poszło. Wolę robić wędliny a sery będę kupował.
-
A ja w tym roku na święta zrobiłem sery twarogowe solone awaryjnie. Zagapiłem się i zapomniałem wsadzić do solanki. Normalnie moczę w solance 80g/l przez około 15 godz. i to jest idealna słoność dla mnie. W tym roku zrobiłem w solance 110g/l ale moczone przez 6 godz. i smak wyszedł bardzo dobry. Słone ale nie za bardzo. Jak ktoś zapomni o zasoleniu serów to jeszcze nie wszystko stracone. Można na wieczór wykąpać w solance i do rana ociekanie i też się uda. Pozdrawiam
-
Z okazji świąt Bożego Narodzenia życzę, aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, A Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność i wiele udanych, domowych i smacznych wędlin.
-
Jan30 post dzisiaj ale degustacja była wczoraj a i ze zdjęciem wyrobiłem się przed północą.
-
A ja obmywałem woda z solą. Pierwszy raz trzymałem polędwicę tak długo (ponad miesiąc) i wyszła super. A tak wygląda w towarzystwie wędzonek i polędwicy parzonej w osłonce barierowej. Dojrzewająca to ta na dole foto.
-
No to dalsze szykowanie do świąt. Tym razem wędliny wędzone i sery. Dzisiaj wędziło się idealnie. Pogoda wiosenna 8 st. C a w słońcu pewnie więcej. Dzisiaj zrobiłem : polędwice, polędwiczki, baleron, szynki, boczek i dodatkowo filety z golonki ( takie cuś sprzedawali to zabrałem). Tak wyglądały przed parzeniem ... a tak po parzeniu W trakcie parzenia w wędzarni dochodziły sery i polędwiczki.
-
-
Michał pisze o temperaturze w jakiej masz wędzić. Abratek napisał jaką temperaturę masz mieć w gotowej kiełbasie. Wędzisz w temperaturach podanych przez Michała ( jak robisz to pierwszy raz to pewnie i tak będzie Tobie trudno utrzymać idealnie te wartości) a później albo podpiekasz w wędzarni albo parzysz i teraz masz osiągnąć tą temperaturę, o której pisał Abratek.