@halusia@

No to Jola Was '' wyportkowała'' a ja te czynności musiałam sama robić :smile: :wink:

Madlinko.. wyroby przepięknej '' urody'' :clap: Widzę że coraz bardziej ta czynność Cię pociąga.. :wink:

Dzieki... :wink: Karolu nie bądz taki skromny.. a Ruloniki to co?? Co do pierniczków to się nie zastanawiaj .. ale Córcia będzie miała radochę przy wykrawaniu i dekorowaniu.. :smile:

Kolego krzymyt.. widzę że wędziłeś krócej i o to chodzi.. :wink: :clap: poprzednia wędlina jak dla mnie była za długo w wędzarni. Z tego co widzę to wędlina będzie pewnie jeszcze parzona..prawda??

Dzisiaj pierwsza tura Pierniczków... :wink:

Piękna zdobycz Kaziku.. :clap: oj będzie co podjadać. Na pewno wymyślisz coś ciekawego na kolacyjkę :wink:

Dziękuję Haniu.. właśnie przekazałam życzenia a buziaki przy najbliższej okazji :wink:

Wszystkim Andrzejkom.. AndrzejkowiK, Andy, Andyandy i Bagno z okazji imienin wszystkiego dobrego :wink: Jednocześnie pragnę podziękować Karolkowi, Piotrusiowi i Zbójaszkowi za życzenia imieninowe dla mojego Andrzejka.

Pozwoliłam sobie wstawić za Ciebie fotkę :wink: Powiedz mi jak długo wędziłeś wędlinę... ??

Jacku wszystkie wyroby piękne jak zawsze ale ta Krakowska :shock: .. :clap: :clap: Z której receptury korzystałeś??

Jojo ... młody człowieku.. z przyjemnością patrzę na Twoje wyroby... :clap: :clap: :thumbsup:

Podziwiam Twoje zaangażowanie Bogdanie... :clap: :clap: :clap:

Tak patrząc na Twój salceson Jacku to narobiłeś mi smaku i ja muszę wyruszyć na zakupy.. z zakupem produktów nie powinnam mieć problemów.. :wink:

Dziękuję Zbójaszku.. życzenia przekazane z wzajemnością :wink:

Przelew poszedł :wink:

O kurcze... To mnie wyprzedziłeś Marko... :shock: Co do pierniczków to chyba nie muszę nic pisać ... :thumbsup: :clap: Dziękuję .. i Ciebie również pozdrawiam Marko :wink:

Piotrku zamiast boczku ja dodaję podgarle... Podejrzewam że dodanie boczku wędzonego i podsmażonej wątróbki nadał pasztetowi zupełnie inny smak... wierzę że pycha :thumbsup: Muszę koniecznie zrobić w taki sposób jak TY. :wink: Gdy pasztet ostygnie na pewno zmieni konsystencję.. no chyba że dodałeś za dużo rosołu.

Nie tylko na bułkę... :grin: Takiego patentu to chyba nikt nie odwinął... mielenie '' zrębek'' :shock:

Kurcze .. Grzesiu jak ja Ciebie podziwiam.. za każdym razem Twój wypad do lasu jest bardzo owocny :clap: Wiem jak Twoje przetworzone grzyby smakują :thumbsup:

Wszystkim Wędzarniczym Kolejarzom a w szczególności Zbójaszkowi w dniu Ich Święta życzę wszystkiego dobrego.. i taaakich pociągów .

Najlepszym porównaniem byłoby zjeść rogala z nadzieniem z białego maku i niebieskiego. Osobiście odnoszę wrażenie że nadzienie z białego ma troszkę inne walory smakowe... jest bardziej delikatne. :wink: Ten rodzaj maku można zaliczyć do bardziej szlachetnego.. takie są moje odczucia.

Wątrobianka wygląda bardzo ciekawie.. :thumbsup: a jak w smaku Olgo.. :question: Nie ukrywam , chętnie bym skosztowała takiej wątrobianki bo z dzika jeszcze nigdy nie jadłam :wink: Co do łyżeczki to niezle ją'' potraktowałaś '' :shock:

Jak dla mnie git.. :thumbsup: :clap:

Dla Wisienki wielkie :clap: :clap: :clap: Rzadko mi się zdarza upiec tak piękne niepopękane makowce.. Piotrusiu możesz być dumny z Madzi.. :wink:

Pobożny mężczyzna co niedzielę po mszy św rzucał żebrakowi 10zł. Którejś niedzieli rzucił mu tylko 5zł. -Szanowny panie, przecież zawsze była dycha! -upomina się żebrak. -A wie pan, posłałem syna na studia. -No i bardzo dobrze, tylko dlaczego na mój koszt? Dzieciak wyszedł z tatą na spacer. Nagle kłania się jakiemuś obcemu mężczyźnie. - Kto to jest? – pyta zdumiony ojciec. - To pan z zakładu oczyszczania. Zawsze jak wychodzisz do pracy, dzwoni do drzwi i pyta mamy, czy teren jest już czysty… Kochanie gdzie jesteś?? - Na polowaniu… - A kto tam tak głośno dyszy? - Niedźwiedź… - A czemu dyszy? - Bo jest ranny, postrzeliłem go… - A dlaczego on dyszy damskim głosem? - Nie wiem… jestem myśliwym, nie weterynarzem...