@halusia@

Bardzo dziękuję Aniu za tak pochlebną opinię. Staram się nie cofać więc od czasu do czasu wprowadzam jakieś kombinacje. Martwi mnie dzisiejsza sytuacja rolników. Sądzę że z produkcji swojskich wyrobów nie zrezygnujemy jedynie będziemy robić w mniejszych ilościach. Zresztą tak przyzwyczaiłam moja rodzinę że raczej mo nie odpuszczą. Dziękuję Karolku, Reniu, Waldku, Wróbelku za miłe słowa..

Rewelacyjna. U mnie sezon rozpoczęty nieco wcześniej ale z grilla zjadłabym z przyjemnością.

Ten chlebek jest mega pyszny, szczególnie w wykonaniu Reni Awatarek.... no no bardzo trafiony.

Znowu zadymiłam w środku tygodnia. Mała kombinacja z karczkiem. Z jednego karczku, 2 rolady. W środek poszedł płat boczku. Jeden w papryce A drugi w czosnku niedźwiedzim. Rolada zapakowana w kątnice wieprzową- parzona. Polędwicowa z orzeszkami pinii. 100 % polędwicy. Jelita wieprzowe chyba fi 40. Mega... Do produkcji tej kiełbasy użyłam sam schab bez kości czyli polędwicę. Po usunięciu mizdry i warkocza wp I pokroiłam i zapeklowałam na 2 doby dawka peklosoli 18g / kg . Podobnie zrobiłam z warkoczem. Po czasie peklowania wp I zmieliłam na szarpaku a warkocz na sitku fi 4. Do całości dodałam przyprawy czyli 4g /kg pieprzu i 4g/kg czosnku. Wszystko dobrze wyrobiłam z dodatkiem wody w ilości 300ml na 5 kg farszu. Na sam koniec dodałam orzeszki pinii. Kiełbasa wędzona w temp 50- 55 stopni ( drewno dąb i olcha) do koloru. Obróbka cieplna w wędzarni w temp 80 - 90 stopni do uzyskania wewnątrz 68 stopni. Smacznego! Do produkcji tej kiełbasy głównym składnikiem było mięso z żeberek, były mocno mięsne. Oprócz tego wszystkie okrawki z pozostałych kiełbas bo robiłam jeszcze wiejską. Następnym razem dodam więcej pieprzu.

(*)

Znam to ciasto, uwielbiam. Swego czasu było hitem na forum.

Zdróweczka Wojtek

Dziękuję Grzesiu. Masz jak w banku, u mnie będzie można bez recepty

A ja w tym roku jeszcze nie smażyłam i w zasadzie nie mam komu bo ' poączkowe '' dziecko 1000 km od domu. Nie ukrywam, że jednego pączka bym zjadła ze smakiem

Szczerze? Nigdy nie trafiłam na taki przepis. Wygląda obłędnie

Dziękuję, aż się zarumieniłam. Sam wiesz jak to wygląda na grupie, dużo się dzieje, więc trzeba być twardym. Ja staram się działać zgodnie z zasadami i pomagam w miarę moich możliwości. Zgadza się, jest wypasiony bo oprócz golonki dodałam dwie połówki głowy, nóżki, kolanka, ozory, serca i szynkę.

Szczerze, to ja wątrobiankę jadłam na ciepło bo nie mogłam się powstrzymać Dziękuję, Co do salcesonu następnym razem dodam więcej czosnku gdyż jego większa ilość na pewno mi nie przeszkodzi , bo lubię.

Aniu, dziękuję za miłe słowa. Tak naprawdę zapasy się skończyły więc przy okazji urodzin rodzina się ucieszyła. Zawsze sobie obiecuję , że nigdy nie przesadzę z ilością ale jak widać lubię duży asortyment , ale jeśli ma się pomoc to można więcej. Zapomniałam jeszcze o Kaczej kiełbasie z orzeszkami pinii.. No tak się złożyło z czego bardzo się cieszę O kurcze mam nadzieję że mój przepis się obronił Dziękuję bardzo. Co prawda do Mistrza mi daleko , ale staram się podnosić poprzeczke.

Reni zachciało się Wątrobianki a mi Salcesonu

Trochę wędzonek z ubiegłego tygodnia. Praca zespołowa z Renią.

Wyrazy współczucia dla Rodziny [*]

Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe. Mam nadzieję , że spełnią się choć w jakimś stopniu

Swego czasu zostałam obdarowana przez Anię tym wyśmienitym wyrobem podrobowym. Smak i konsystencja rewelacyjny, dobrze wyczuwalne przyprawy , po prostu poezja smaku. Aniu czekam na dalszą fotorelację i zagospodarowania mięsa dziczego

Reniu...wszystkiego co najlepsze. Zresztą Ty wiesz

Dokładnie Aniu, nudy nie może być . Znając Ciebie wykorzystasz każdy element zwierza i wyczarujesz smaczne wyroby

Ha ha ha, ależ Wam się powodzi , mam na myśli Nauczycieli. Co rusz jakieś pensum

Małgoś, wszystkiego co najlepsze a zdrowia przede wszystkim

Wzruszyłam się.

[*]