Skocz do zawartości

@halusia@

***SUPER VIP***
  • Postów

    11 001
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez @halusia@

  1. Kaziku, wszystkiego co najlepsze dla Ciebie, zdrowia przede wszystkim
  2. @halusia@

    Przywitanie

    Znajdziesz na bank, ale wierzę że wniesiesz coś nowego od siebie Ewa.... a masz czym się pochwalić oj masz
  3. @halusia@

    Wyroby PePe

    Jeść trzeba Piotrku Bardzo ładny wyrób
  4. Jejku Aniu, wybacz , że dopiero dzisiaj. Życzę Ci moja droga wszystkiego co szczęściem się zwie, zdrowia przede wszystkim
  5. Teraz i ja wiem, wcześniej go unikałam
  6. Kiełbasa z udżca z indyka Zakupiłam 2 udżce z indyka i boczek. Z udźca ściągnęłam skórę i usunęłam kość. Uzyskałam: - 1,kg mięsa z udźca obrobione z błon i ścięgien - pokrojone w kostkę , zmielone na sitku fi 10 - 0,40 mięso drobne uzyskane z obróbki udźca - zmielone na sitku fi 4 - 1 kg boczek bez skóry - zmielone na sitku fi 8 Peklowane 48 godzin , 18g/kg Jelita kaliber 26/28 Przyprawy: - 3 g /kg pieprzu - 3 g /kg czosnku - tymianek - 0,5 g/kg - 100 ml wody zimnej Mięso zmielone i doprawione dobrze wyrabiamy . Napełniamy w jelita . Osadzenie 2-3 godziny w temp pokojowej Osuszanie w rozgrzanej wędzarni 1 godzina Wędzenie w temp 50-55 stopni do uzyskania koloru Parzenie w temp 72-75 stopni do uzyskania temp w środku 72 stopnie
  7. Donatko, następnym razem zastosuje jedną z tych metod.
  8. Arkadiusz, ale nie zamierzałam zrobić szynkowej. Miała to być prosta kiełbasa w szerokiej osłonce.
  9. Aniu, absolutnie się nie czepiasz, masz racje Powiem szczerze, że rzadko to robię
  10. Teraz musztarda po obiedzie. Dzięki, koniecznie muszę zagłębić się w tą lekturę .
  11. Dziękuje Wszystkim za komentarze Piotr... wp III wymieszałam z przyprawami i ok 200 ml wody, dodałam do wp I , które było pokrojone w kostkę mniej więcej 3/3 cm. .Po dobrym wyrobieniu dodałam wp II i wyrabiałam do dobrego połączenia wszystkich składników. [Dodano: 23 lip 2018 - 16:41] Andrzeju, już podczas wyrabiania zauważyłam że z mięsem jest coś nie tak , mięso zachowywało się inaczej jak zawsze, nie czułam tej kleistości. Ono po prostu odpadało mi z rąk. Mimo jakiegoś tam staży w produkcji swojskich wyrobów nie wpadłam na to by zrobić np. kabanosy jak piszesz. Ten przypadek jest dla mnie i pewnie dla innych kolejną lekcją i nauczką jak postępować z mięsem w takiej sytuacji.
  12. Dadys, przepraszam za spóznione życzenia ... 100 lat Bracie Lutek Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze...
  13. Karolku, absolutnie nie. Jak pisałam wyżej farsz podczas wyrabiania spadał mi z rak...więc już było coś nie tak zanim poddałam wędlinę obróbce termicznej.
  14. Uwierz mi, nabita mocno, przecież nie robiłam tego pierwszy raz. Stawiałabym na wadę... co do świeżości mięsa nie mam wątpliwości żadnych. [Dodano: 22 lip 2018 - 19:31] Wojtku co zrobiłeś z tym nieudanym wyrobem??
  15. Zapasy się skończyły, czas było uzupełnić. Kto by pomyślał, 5 kg wsadu... dobrego wsadu..... chyba - 2 kg wp I z szynki pokrojone w kostkę 3/3 - 2 kg wp II z łopatki zmielone na sitku fi 10 - 1 kg wp III resztki z szybki i łopatki oraz mięso z golonki zmielone na sitku fi4 Zakupiłam dobrej jakości mięso, w małym sklepie, zaopatrywany w towar ze znanych Zakładów Mięsnych. ( u nas ) Wszystko szło dobrze ,mięso świeżutkie, pachnące , zgodnie z zamierzeniem sklasyfikowane. Peklowane 48 godzin na samej peklosoli. Moje wątpliwości pojawiły się w chwili wyrabiania. Poświęciłam sporo czasu by wszystko pięknie się połączyło, a farsz nie odklejał się od ręki... wręcz odpadał. W czasie wyrabiania, mięso słabo wchłaniało wodę, dałam mniej niż zamierzałam. Ale nic, mięso nadziałam w osłonki białkowe , dalej postępowałam zgodnie z zasadami przy wyrobie swojskich wyrobów, Czyli wędzenie w temp 50-55 stopni, po uzyskaniu koloru parzenie w wodzie 72-75 stopni do uzyskania w środku 68 stopni. Dzisiaj ponownie poszła w dym po parzeniu. O dziwo jeszcze przed rozkrojeniem czułam że jest coś nie tak... po dotyku batonu. Intuicja jednak mnie nie zmyliła, przekrawam a tu bubel... Teraz kieruję pytanie do fachowców, proszę mi napisać co mogło być przyczyną końcowego efektu mojego wyrobu. Czy ja gdzieś popełniłam błąd....?? Czy to jakaś wada mięsa??
  16. Bardzo ciekawy przepis. Aniu mam pytanie, z racji tego że nie lubię masła, mogę go zastąpić serkiem mascarpone?
  17. Ja wcale bym nie pogardziła , bardzo mi się podoba Twój wyrób
  18. Krzysiek , moc serdecznych zyczeń urodzinowych ślę
  19. Dyzio, Yerba ... serdeczne życzenia urodzinowe ślę dla Was
  20. @halusia@

    Bielenie koziołka

    Aniu, moje gratulacje Jesteś Kobietą, która żadnej pracy się nie boi, zrobiłaś to perfekcyjnie.
  21. Przepraszam ja też powinnam napisać skrobia kukurydziana https://www.mojewypieki.com/przepis/biala-pavlova
  22. Aniu, przepis z którego korzystałam rzeczywiście w składzie była mąka kukurydziana lub ziemniaczana. Dodała drugiej, tak z przyzwyczajenia. Następnym razem dodam kukurydzianej, zobaczę jaka będzie różnica.
  23. Aniu dziękuję. Zrobię następnym razem jeszcze cieńsze, choć te może tylko wyglądają . Dzisiaj nie miałam wyboru bo pomysł zrodził się rano a, a brakło mi mąki. Piekłam na krupczatce i nie za bardzo mogłam ciasto cieniutko rozwałkować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.