-
Postów
1 194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez madlinka
-
Dziękuję, że wciąż o mnie pamiętacie I dla Was wszystkiego dobrego!!!
-
Dziękuję za życzenia :*
-
Nie zgodzę się z Tobą. Moje mielonki w słoiku są również miękkie i mało zbite bo za twardymi nie przepadam. W żadnym razie nie to miałam na myśli, bardziej ciekawość czy też takie macie
-
ok, spróbuję, jest jakaś myśl Czy na pewno miała to być wołowina ścięgnista ? tak było w przepisie, Andrzej się chyba nie pomylił Polecam. Robiłem. Jest ok. Dzięki następnym razem spróbuję. Tylko powiem Wam, że ta mortadela w postaci usmażonego kotleta jest przepyszna a więc skład powinien być ok i tutaj doszukuję się problemu raczej w pasteryzacji. Zauważacie generalnie że wyroby w słoikach są bardziej zbite niż te wędzone/parzone? Spróbuję dodać tej mąki ziemniaczanej, może to rozwiąże mój problem albo po prostu zapakuję w osłonkę barierową i sparzę.
-
Pytanie. Zrobilam ala mortaele słoikową z przepisu z filmu. Skład od Andrzeja Bagno: 1. Mięso wp kl IIA peklowane 30% 2. Mięso wp kl III peklowane 30% 3. Mięso wołowe ścięg. peklowane 20% 4. Tłuszcz drobny wp solony 20% Woda i lód w ilości 25 % Solenie i peklowanie w ilości 2% Przyprawy na 10 kg pieprz cz. miel 30g papryka sł. 15g Gałka 10g Gorczyca ziarno 30 Maggi 30g Cukier 10 g Tyndalizacja dwukrotna. Dla skoków 350 ml Pierwszy dzień 45 minut w 100 stopniach Drugi dzień 30 minut w 100 stopniach. Czas mierzony od zagotowania słoików. Wyrób słoikowy zbyt zbity i twardy. Ale już kotlet usmażony z pozostałości mięsa idealny- od razu przypomniała mi się mortadela z dzieciństwa. Gdzie tkwi błąd? Dodam iz wyrob sloikowy probowany już pierwszego dnia a wiec to drugie pasteryzowanie pozostalych sloikow nie miało wplywo na probe smakowa wyrobu. Mam wrazenie, ze wszystkie moje konserwy sloikowe są właśnie zbyt zbite i zbyt twarde. Dzięki za wszelkie porady!
-
No ale na tym filmie tak wlasnie podano wp1 oraz wp 2 b. Chciałam sobie taką ala mortadele do słoika zrobić, ale jak masz Andrzejku jakis inny przepis to podaj proszę bo jutro chciałam mięso kupic.
-
Jaka jest proporcja mięsa wp 1 do wp 2 b bo nie ma tego na filmie?
-
Dziękuję, pozdrawiam Was serdecznie :*
-
Kurs Hybryda wędliny dojrzewające - Serowarstwo
madlinka odpowiedział(a) na Muski temat w KURSY - aktualne
Mamy jakiś program? O której zaczynamy w piątek? -
Macie tez tak czasem, że pakowarka nie chce Wam spakować np. kaszy manny, czy ugotowanych grzybów? Moja nie chce mi odsysać z nich powietrza. Maciie na to jakieś sposoby? Druga sprawa potrzebuję na dziś folię do zgrzewarki, muszę ją kupić lokalnie, widzieliście ją może w jakichś marketach?
-
Myth, spóźnione najlepsze życzenia!!! Bardzo Wam dziękuję za życzenia i pamięć, ja cały czas o Was pamiętam i wędlinki robię, mimo iż czasu nie mam na pisanie. Buziaki!!!!!!
-
Bardzo dziękuję że o mnie jeszcze pamiętacie i przepraszam, że nie mam czasu pisać Wielkie buziaki dla Was wszystkich, pamiętam o Was zawsze!
-
No niestety mam w tamtych okolicach dom i to już taki obowiązek jeździć co rok, na Solinę blisko, zawsze ktoś chce jechać i tak dołączam do nich Jest to moim marzenie i może w końcu się spełni, bo jeszcze tam nie byłam. darbarian zaznaczyłeś na mapce zamek Ogrodzieniec, często tam jeździmy, są tam fajne imprezy organizowane, nie wiem kiedy planujesz urlop, 5 i 6 lipca będzie fajna impreza "Ogniem i mieczem", wybieram się na nią
-
darbarian ja mam zwiedzone dość dokładnie Bieszczady, polecam Jarosław, przepiękne miasteczko, Przemyśl, Solina jeśli jeszcze nie byłeś ale tam są tłumy i pełno straganów, jeżdżę tam co rok już mi się znudziła, lepiej jest tam jechać rano i w tygodniu, wtedy jest spokój. Fajna jest Bieszczadzka kolejka w Majdanie, ciekawe jest Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu, kolejne godne polecenia SKANSEN - Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, mamy tam też zamek, w zeszłym roku była wystawa Beksińskiego, myślę ze nadal tam jest. W Uluczu jest piękna, cerkiew z XVI wieku. Pięknie zachowany, zamek w Łańcucie, zamek w Krasiczynie ale tam już nie ma takich wnętrz. Kurde tyle rzeczy tam widziałam że już wszystkiego nie pamiętam Kup sobie jakiś dobry przewodnik, ja co roku zwiedzam nowe miejsca właśnie z przewodnikiem. Miłej zabawy, troszkę zazdroszczę, bo uwielbiam zwiedzać a nie siedzieć w jednym miejscu. Lubię jeszcze w każdej miejscowości odwiedzić biuro informacji turystycznej, oni najlepiej wiedzą co mają u siebie ciekawego.
-
Mazurek udekorowany przez Zuzię i jej dekoracja świąteczna, uff dobrze, ze moje dziecko ma talent dekoratorski, to mnie wyręczy.
-
Czasu nie ma pisać ale nie myślcie sobie, ze jemy sklepowe, co to to nie Na święta są szyneczki i krakowska, a tu na zdjęciu podwawelska Dziadka w dwóch wersjach parzona i podpiekana w wędzarni, jeszcze takie dwa małe kawałki na zdjęciu kiełbaski lasek, mocno zblendowanej coś ala parówka. Swoją droga mam nowy blender i gorąco polecam, prawie się nie zgrzał przy kutrowaniu 5kg mięsa a lód do drinków kruszy w sekundę. http://www.mediaexpert.pl/blendery/blender-bosch-msm-67170,id-1903 a tu już śniadanko na kiełbasce, mniam...
-
Zamierzam zrobić tą kiełbaskę i mam pytanie do Dziadka, chciałabym zamiast podpiec uparzyć, mogę tak zrobić? Jak wówczas powinien wyglądać proces wędzenia i parzenia?
-
W biedronce są wolnowary, co o nich myślicie, warto upić taki "biedronkowy"
-
powiem szczerze, że nigdy nie szukałam na allegro, hehe
-
kurcze i tak jest taniej, zobacz sobie polski cennik: http://www.kenwoodworld.com/Global/Countries/Poland/Cennik/KENWOOD%20-%20CENNIK%2001.02.2014.pdf Jak będę go miała zamiar kupić, do się do Ciebie uśmiechnę co? Ale to tak za parę lat dopiero do nowej kuchni
-
Nie orientujesz się może po ile są nowe w tym kraju? Ja jestem zdecydowana właśnie na kenwood tylko majora, jednak wiem dobrze, że w Polsce go nie kupię bo cena jest przegięta.
-
Halinko ja po prostu padam przed Tobą, bo wiem co to za praca, ja bym 3 porcji chyba nie zrobiła.
-
Halusia, ło matko sama to wyrabiałaś?,Ja robiłam dziś z dwóch porcji i powiem Wam, ze miałam taki moment załamki, pomyślałam, Boże przecież ja tego nie wyrobię, hehe ale się udało. Dziś się przekonałam o tym o czym zawsze przypomina Abratek aby nie bać się i dać im wyrosnąć, przy 70 dużych pączkach siłą rzeczy długo wyrastały, bo nim się pierwsze usmażyły, to ostatnie długo leżały i nie stało się tak jak myślałam, ze przerosną, były idealne te z samego końca właśnie, z piękną jasną kreseczką na środku.
-
Ja również trzymam kciuki, będzie dobrze. http://www.naszedzieciaczki.boo.pl/images/smiles/140.gif
-
Kurcze faktycznie, nawet ostatnio do niego pisałam w sprawie parówek i nie dostałam odpowiedzi co mnie zdziwiło. Oby tylko nic się nie stało.