Skocz do zawartości

madlinka

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madlinka

  1. Skoro EAnna tak pisze, zatem Olgo, możesz podać jakieś dokładniejsze ilości powyższych składników?
  2. Chudziaczku też tak kiedyś zrobię, ale na razie próbuję te konkretne przepisy, bo nie mam wprawy w ciemnych
  3. madlinka

    Ile za truskawki ?

    U mnie po 4, 5zł, ale jak kupiłam na dżemy kilka koszyków, to po 3,5, duże, śliczne i słodziutkie.
  4. no jasne tylko Piekłam jeden raz ciemny ale był taki bardziej suchy, a teraz mi się marzy taki co będzie można jeść be masła, bo trzeba się niedługo będzie w stroju kąpielowym pokazać :blush: o to już w ogóle bym się nie rozebrała (bez skojarzeń :tongue: ) Chlebek musi być na zakwasie, a wiec te dwa renesi do wypróbowania, dzięki
  5. Potrzebuję sprawdzonego przepisu na ciemny chlebek, tylko chciałabym żeby był wilgotny i z dużą ilością ziaren, piecze ktoś może taki? J do tej pory piekłam przeważnie jasne ale czas zdrowiej się odżywiać.
  6. Kolejny rok więcej Pięknie dziękuję za wszystkie życzenia!!!!
  7. Śmiać się nie zamierzam, miło mi, że ktoś sięga po mój przepis Kaszę zaparzyłam gorącym rosołem. Co do ilości tego rosołu rosołu, to jej nie mierzyłam, ale tak jak pisałam kiedy go dodasz, to z tego mięsa ma się zrobić taki sos, spróbuj na początek z litrem rosołu, sama zobaczysz, wyjść to ona wyjdzie, najwyżej będzie bardziej gęsta.
  8. madlinka

    Na ebay-u

    Czy ktoś mieszka niedaleko Frankfutru nad Odrą, żeby ewentualnie mógł odebrać nadziewarkę.?
  9. madlinka

    Na ebay-u

    Interesuje mnie ta nadziewarka. Co o niej sądzicie? Czy warto ją kupić? Czy ktoś z mieszkających w Niemczech mógłby pomóc w zakupie tej lub może innej nadziewarki? http://www.ebay.de/itm/Alte-Wurstfullmaschine-wurstpresse-wurstfuller-wurst-maschine-full-fuller/310683528712?_trksid=p2047675.m1986&_trkparms=aid%3D555003%26algo%3DPW.CAT%26ao%3D2%26asc%3D29%26meid%3D8376499091433431877%26pid%3D100013%26prg%3D1013%26rk%3D1%26sd%3D290542598555%26
  10. Mnie również smakowały wyroby, zwłaszcza kiełbaska z grilla z majerankiem. Eh... żeby wszędzie były takie wyroby a nie tylko chemia.
  11. madlinka

    Robot kuchenny

    Mnie zastanawia czy ktoś próbował robić w w tym robocie planetarnym kenwood parówki? Ten malakser jest trochę mały, ale bardziej mnie zastanawia czy cały robot nie będzie się grzał. Bo mój philips essense prawie padł przy "kutrowaniu " i nie zaryzykuję po raz kolejny w nim takiej roboty.
  12. Hehe, Hubert tak jak moje laski, wie co dobre
  13. ja też ich nie jem, bo to dla dziewczyn Halinko, ja lubię kabanoski z kaloryfera, one nigdy tam nie zdążą wyschnąć, lubię takie ciepłe, ociekające tłuszczem I moje panny też je lubią.
  14. Oto efekty naszego wczorajszego wędzenia, troszkę kabanosów Halusi, tym razem mocniej podpieczone, bo już nie wyschną na kaloryferze. http://images10.fotosik.pl/4160/2f614501de47cb8fmed.jpg Po za tym zrobiliśmy kiełbaski dla dziewczynek, na bazie serdelków, nieco zmieniłam przepis i nadziewałam w cieńsze jelita, tak aby Natalce się wygodnie jadło, nie wiem czy mogę jeszcze nazywać je serdelkami, więc niech będzie... Kiełbaska dla bobaska łopatka wp 3 kg pieczeń cielęca 2 kg słonina 0.5 kg mięsko peklowane peklosolą w ilości 16g na 1kg, rozdrobnione: łopatka i słonina na sitku 3 mm, cielęcina przemielona dwukrotnie na sitku 2 mm. Dodane przyprawy: 1 łyżeczka pieprzu, 1 łyżeczka cukru, szczypta gałki muszkatołowej. całość mieszana w robocie z 0,5 l zimnej wody. Osadzały się całą noc. Rano osuszanie w temp. 60 stopni, wędzenie w temp. 50 stopni do pożądanego koloru. I na koniec parzone przez 30 minut w temp. 70-72 stopni. I ostudzone zimną wodę. W smaku bardzo delikatne, dobrze doprawione a jednak idealne dla dzieci. Natalka, która nie lubi mięska kiełbaski wcina z radością http://images10.fotosik.pl/4160/da9648aa6d5d38dfmed.jpg http://images10.fotosik.pl/4160/0660b61a7b5bb78bmed.jpg http://images10.fotosik.pl/4160/e0f1f53b9d7f1d80med.jpg
  15. madlinka

    Od krówki

    Jest tyle możliwości, ze głowa boli Ser sobie dojrzewa, zobaczymy co z niego będzie, a po powrocie z Chłapowa zrobię następny.
  16. madlinka

    Od krówki

    Nie zakwaszałam, jedynie ta jedna felerna butelka mleka kupiona od innej babki, ona musiała być skwaszona a ile dajesz soli na ten skrzep? Równomiernie się sól rozchodzi?
  17. madlinka

    Od krówki

    Po włożeniu do solanki mój ser się po wierzchu tak "rozmaził" i zaczęła się wydobywać serwatka, po wyjęciu z solanki na durszlaku ociekał dobę i ta zbędna serwatka się wydzieliła. Serek wygląda jak... sami zobaczycie, jak zupełnie nie mój, hehe. Smak mnie tylko nie zadowala, jest kwaskowy i po zjedzeniu pozostawia taki gorzkawy posmak, to jest bardzo delikatny posmak, ale ja mam bardzo wrażliwy zmysł smaku i powonienia i mnie ten smak denerwuje. Zostawię go w lodówce, niech po dojrzewa i zobaczymy http://images10.fotosik.pl/4120/d6308130a175517emed.jpg
  18. aha... no to jest fajne, takie zadaszenie, przynajmniej Ci na głowę nie pada nie nie sypie.
  19. Powiem Ci Olgo, że fajny pomysł z wędzarnią w pomieszczeniu, nie straszna Ci żadna pogoda przy wędzeniu A jad dym, gromadzi się go dużo w tym pomieszczeniu? To jest chyba garaż, nie? Nie przeszkadza Ci to?
  20. madlinka

    Od krówki

    Gonzo, ja już, ten film widziałam ale do każdego sera ma być inny skrzep, do tych twardych co ta dziewczyna robi to są drobinki, nie wiedziałam dokładnie jak ma wyglądać skrzep na koryciński, po pocięciu zostawiłam długie paski, nawet nie mieszałam, bojąc się właśnie że się uszkodzi. Dziękuję Wam pokrzepiliście mnie. Za dwa tygodnie a może wcześniej będzie nowe mleko, w końcu wyjdzie ten ser.
  21. madlinka

    Od krówki

    Eh całą noc śniła mi się parakazeina i kazeina, hehe. Nie mogłam się doczekać dzisiejszej produkcji więc tym bardziej mi smutno. Zaczęło się rano od mleka, to jest walka o ogień, ciężko zdobyć poranne, mimo iż byłam umówiona, to dostałam mniej niż chciałam, dokupiłam jedną butelkę u innej babki i mimo iż mleko było słodkie w smaku, to miało zapach kwaśnego mleka, nie wiem czy nie miało też wpływu na mój ser. Potem próba podpuszczki, dwukrotnie mi nie wyszła, bo za każdym razem mleko zaczęło gęstnieć po 11 sekundach. Założyłam najmniejszą przyjmowaną- wielkość 15 sekund i obliczyłam iż potrzeba mi 20 kropel podpuszczki (tak trochę na intuicję) Po 20 minut skrzep był elastyczny, po naciśnięciu palcem wklęsły i lekko podpływał serwatką. Pokroiłam w kostkę 1X1 ale nie wiedziałam w sumie czy mam kroć też poziomo? Powstały mi takie długie paski i teraz myślę, ze to był błąd. Po pół godzinie zlałam serwatkę, mleko na durszlak, ładnie się serek uformował, okrąglutki, obracałam co godzinę. Do tego momentu było wszystko ok. Włożyłam do solanki, jak go wkladałam to był jeszcze miękki i taki galaretowaty a w solance rozklapł się na placek, jeden bok się wybrzuszył, przy dotyku coś jakby był tam pusty w srodku. Z początku myślałam, ze może zaatakował go bakterie coli, ale raczej nie, jak go tak oglądałam, to ten napuchnięty kawałek odpadł i ukazał się nie sklejony środek, no taka dziura. Płakać mi się chce, tyle przygotowywań teoretycznych, tyle nadziei. Nie poddam się, ale dziś mam doła i proszę powiedzcie czemu tak się stało? Czy taki ser można mimo wszystko jeść? Teraz jak tak patrzę na te zdjęcia, to mi się wydaje ten skrzep ewidentnie źle pokrojony, bo przecież w książce Licznerskiego piszę, ze kawałki mają być równe. Tylko jak je pokroić poziomo? Chyba bez krajacza się nie da. Jak to robicie? http://images10.fotosik.pl/4110/88eab49d7ff38b3dmed.jpg http://images10.fotosik.pl/4110/1034852ee18f52cemed.jpg http://images10.fotosik.pl/4110/082ca88dd66fc617med.jpg http://images10.fotosik.pl/4110/33f431640382a1dcmed.jpg
  22. Przeczytałam cały temat i o matko! ja takich rzeczy to chyba nigdy nie zrobię (póki ci czytam literaturę fachową). Robisz śliczne sery i myślę, ze tak samo smakują
  23. Szukam przepisu na kiełbaskę drobno zmieloną, bogatą w swej treści, bo dla dziecka.
  24. madlinka

    Serdelki

    Dzięki
  25. madlinka

    Serdelki

    Przymierzam się do tego przepisu na serdelki: Potrzebuję malutkiej pomocy , bo przepis nie jest zbyt sprecyzowany. Wp średnio tłusta?? Dać łopatkę? saletra 2 łyżki, wiem ze gdzieś pisało ile to będzie zamiennie soli peklowej, ale jakbyście mi tu napisali to będę wdzięczna. woda osłodzona, mh... tak z 1 lyzeczkę osłodzić? jak myślicie? Osłonki wiankowe? pierwsze słyszę, dobre to jest? naturalne? cy lepiej dać jakieś inne? Wędzić dymem gorącym? jaka temp. będzie optymalna? Potem zamierzam je parzyć. Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.