jumbo
-
Postów
3 060 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez jumbo
-
no i dalej - w czym i jaki kolor i przekrój - zadałem 4 pytania może jeszcze smak jak próbowałeś na początku i teraz
-
gdzie trzymałeś - w lodówce ,na poddaszu , w spiżarce w czym - reklamówce , papierze , bez opakowania jaki kolor ma pleśń i jaka jest kiełbasa w przekroju według jakiego przepisu robiłeś kiełbasę
-
w orginale roquefort , drogi , ja daję polski rokpol - tylko musi być mocno dojrzały. część dodać do lekko posłodzonej śmietany i rozetrzeć aby złapała jego smak. Są też wersje z rozrobioną w śmietanie gorgonzolą lub cambrozolą
-
takie tam sałatka z roszponki , truskawek , zielonego sera i śmietany kotlet schabowy na omlecie ziemniaki jako dekoracja
-
jużeście moi roztomili kcieli wczory w nocy krziż na droga dać naszymu beblaniu wele wyndzoka. Coż tak wom seim niy fungowało - te pora gupich godek - dyć na hyde parku idzie wiela i ło wszickim i kożdymu cosik pedzieć. Milczyniym w noszym tymacie nic nie udowodnicie - bo zawżdy znojdzie siem jakowś "miyły człowiyk" keremu (cytuja andego) keryś misia w dzieciństwie gwoździem do podłogi przibiył. Krzestny ty wiysz.. :grin: . pyrsk
-
oczywiście , że o to a nazwa - powtarzam za moim Dziadkiem - prawdziwym Śląskim mosorzem
-
sadło to przynerkowy tłuszcz , a mikra to wewnątrzotrzewnowa błona poprzerastana tłuszczem , w której zawieszone są jelita. Musisz niejako "wypruć " z niej jelita , zrolować i i wychłodzić aby stężała , pokroić i zmielić , wytopić jak słoninę, tłuszcz odlać (bardzo dobry do smażenia) a skwarki zmielone do krupnioków
-
ugotowane nerki do salcesonu ( preswusztu ) - i kawalęk sparzonej wątroby też , śledzionę i płucka ugotować , zmielić i do krupnioków. osobiście nie pekluję na salceson czarny. Uważaj na czasy parzenia kaszy - każda ma inny czas - potem wychodzą twarde ziarna co robisz z mikrą (tłuszczen jelitowym)
-
i co z podrobami i głową - pisałeś że nie chciałeś ich zagospodarować
-
daj z garem do zimnego , jakaś piwnica z 8 * - 2 -3 dni nie zaszkodzi , a jak nie masz gdzie to wyjmij z zalewy , opłucz i do lodówki - nie musisz zamrażać(zresztą nie uda się)
-
Ostrzenie sitek i noży do maszynek
jumbo odpowiedział(a) na szczeciniasty temat w Sitka i noże do maszynek
jakbyś miał taki osprzęt tokarski jak szlifierka do wałków - mocowana w miejsce imaka - to dało by radę. a nóż , dopóki powierzchnia przylegająca do sitka jest gładka i równa , a stępiona jest tylko krawędź tnąca , można naostrzyć zwykłą szlifierką stołową , a nawet osełką (cierpliwie :grin: ) -
no i kupuj z głową maszynka fajna , ale problem z sitkami sprawdzam sklepy , ale nic nie widzę kupiłeś może dobrą , ale bez serwisu może skorzystasz z mojej porady parę postów wyżej
-
fatum , powoływanie się na Fakt raczej nie przysparza wiarygodności w tym temacie
-
z doświadczenia - ale nie piwo , ale minimum 40% - najlepiej śliwowica paschalna a mleko - a jakże - ale do umycia twarzy po gazie łzawiącym...dawno temu tutaj dokładniej http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapsaicyna
-
no nie tylko , bo kapsaicyna rozpuszcza się również w alkoholu
-
kratę zrób z podestu - można takie gotowce o wielkości 1 metr na 60 cm kupić w marketach budowlanych jako przykrycia kanałów - ludzie dają to przed drzwi jako brudną wycieraczkę. Jest to konstrukcja ze złożonych w kratę i na sztorc płaskowników (pasków blachy) i jest ocynkowana - więc należy pozbyć się cynku - wypalić albo wytrawić kwasem solnym i umyć. a najlepsze grile (i najszybciej) robi się z bębna pralki automatycznej
-
przerabiałem klasyczne sitko na takie z wypustką wypiłowałem z nierdzewki taką jedną wypustkę z języczkiem , który wszedł w rowek stabilizacyjny w zwykłym sitku , i wkleiłem ją klejem do metalu - loctile - czy jakoś tak. wypustka z jednej strony , ale daje radę
-
jak nudno , to może przydałby się taki przycisk na każdym rynku http://demotywatory.pl/3765516
-
odrestaurować , a potem żal używać , bo ładne , a szczególnie ta krajalnica
-
Jeżeli możesz to napisz jak nazywa się ta rybka . Podobna do pangi . Chcę się jednak mylić . Pozdrawiam a ja podobno jestem podobny do Elvisa ryba wygląda na miłą niewschodnioazjatycką zwierzynę - np mintaja - ale bez 30% glazury
-
ja już też :grin:
-
szacun spróbowałem teraz sos z colą wiśniową i zurawiną - jeszcze ciepły zjadłem na kolację maczając wędlinę - pycha :thumbsup:
-