tusiaczek
-
Postów
5 416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez tusiaczek
-
Rozwal na rympał ten uchwyt, wyjmij i osusz sondę i wsadź ją z powrotem do tego bagnetu, zalej silikonem i nałóż opaskę termokurczliwą. Nic nie ryzykujesz bo i tak jak nie wyjdzie sonda do wywalenia
-
Sorki ale troszkę Cię podpuściłem... mój szajs to Berkel a Twojej Bizerbie do niego troszkę pod górkę I mimo to jednak muszę co jakiś czas ostrzyć noże I strasznie za tego mojego Berkela przepłaciłem co mnie boli do dzisiaj bo dałem za niego 180 złociszy polskich
-
Cuda, normalnie Panie cuda... Widać moja jakaś szajsowata bo tak średnio raz w miesiącu ostrzyć muszę Czasem częściej...
-
Sorki za pytanie ale jak się w takiej krajalnicy ostrzy nóż? Bo kamieni do ostrzenia tam nie ma??
-
Ciężki ten orzech do zgryzienia... może jaka pachwina albo inne podgardle
-
Uszy w panierce
-
I cała moja koncepcja poszła....
-
No to grzyb
-
Jest kapucha czyli ryba
-
Sarny zjadły dynie a Kazie zjadły sarny
-
Ciekawe bo nam te Karaimy mówili że ich już nigdzie więcej nie ma...
-
Ale to nie jest przepis na kibiny... Prawdziwe kibinai robią Karaimscy Tatarzy a tacy ostali się już tylko w Trokach na Litwie. I kapuchy w nich na bank nie ma... pamiętam bo sporo ich pożarłem
-
To że smakował to ja wiem... jak również to że przesadną skromnością nie grzeszę ale jeżeli chodzi o sposób podania i takie właśnie niuanse to jednak mam do Ciebie daleko...
-
I to jest dobry plan Na szczęście u nas troszkę miejsca jest i mam gdzie stawiać i chować swoje zabawki
-
Ja tak wczoraj... i akurat tym smakołykiem to ja się z nikim dzielić nie muszę bo w domku jedynym amatorem jestem Tylko ten Twój jakoś tak ładniej od mojego podany... aż wstyd mi
-
I tak będzie Ty teraz uważaj co piszesz bo na cenzurowanym jesteś...
-
Zaletą przezroczystych pojemników jest jak to Wiesiu mówi że widać jak się drożdże pier.... Lepsze niż w telewizji Drożdże już ładnie opadają na dół więc jeszcze trzy-cztery dni i będzie koniec burzliwej Ze dwa tygodnie na cichej i do flaszeczek...
-
Nie myśl, obiecałeś to rób Przecież teraz nie możesz Bazyla zawieść prawda?
-
Jest odzew Wosiu, oczywiście że jest Jakże to tak w rejs bez parówek? Przecież kupnych jeść nie będziemy... Taka porcja jak ostatnio będzie w sam raz
-
Dałeś się zbyć jak dziecko... przecież to nie ty masz dzwonić tylko własnie owa kobieta Tutaj ustawa o ochronie danych nie ma zastosowania bo nikt nikomu danych nie udostępnia a chyba nawet w jej obowiązku jest obdzwonić kolejkowiczów. To ze tego nie robią wynika pewnie z wygodnictwa... wolne miejsca = wolny czas
-
Wosiu obiecał że na Zawisze też dośle więc pewnie na jakieś śniadanko znów będziesz mógł kilka opierniczyć... Sam tak napisał więc chyba możemy mu w tej kwestii zaufać?
-
Dzwoń do NFZ-tu, tam powinni najlepiej wiedzieć gdzie jakie są kolejki
-
Roberci, przyjeżdżaj na samą imprezę na rozpoczęcie rejsu Będzie grubo... obiecuję
-
Będziem działkować... Nie bój żaby
-
I to mi wygląda na dokładnie taką porcję jaka powinna na Zawiszę na rejs trafić...
