Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. No jeszcze nie kupiłem... Waham się jaki zestaw wybrać Jako ciekawostka np na kajaki jak znalazł...
  2. Apropos wycieczek kulinarnych... Byłem dzisiaj w sklepie wojennym i tak mnie w oko wpadło (poza słoniną oczywiście)... które wybrać?
  3. A dziękuję bardzo dobrze. Jak mam do zrobienia coś małego typu jeden schab lub ze dwie golonki to robię w tej frytownicy podpiętej pod sterownik a jak coś większego to już w garze z Lidla. Obydwa sprzęty bardzo dobrze sobie radzą.
  4. Znają i zazdraszczają okrutnie...
  5. I właśnie tak powinny być podawane Saszkowe śledzie...
  6. Chyba akurat nie ta... kiedyś mieli takie badziewiaste z wentylatorkiem zamiast pompki ale to było sto lat temu...
  7. Kurcze, pakowarka wygląda na taką automatyczną jak nasze ProfiCooki... tak przynajmniej wynika z filmu. W takiej cenie to rewelka...
  8. Na Pomorzu też nie ma ustrojstwa do sous vide a także pakowarki Jest za to szybkowar
  9. To chyba musiałaby być mega obniżka... tak z 600 złociszy
  10. W sumie tak patrząc na te Twoje zdjęcie sondy zastanawiam się czy ten metalowy uchwyt nie jest przypadkiem skręcany Tak z czystej ciekawości złapałbym dwoma kombinerkami i pokręcił... Jeden chwyt na samum końcu przy rurce a drugi jakoś tak pośrodku uchwytu ...
  11. Ja mam dwa termometry Votcrafta i uchwyt sondy był z takiego zgrzewanego plastiku. Po zalaniu musiałem ten uchwyt całkiem rozwalić żeby się dostać do całej rurki i tam akurat nie było spłaszczenia tylko kabelek był zabezpieczony przed wysunięciem poprzez taką dokręcaną płytkę dociskową. W sumie różnica żadna, też trzeba było wyjąć, osuszyć itd...
  12. Taką sondę można bardzo łatwo rozebrać. Wystarczy kombinerkami ścisnąć tam gdzie jest zaciśnięte na kablu tak żeby się to spłaszczenie rozgięło i delikatnie wyjąc sondę. Wysuszyć sondę i rurkę, włożyć z powrotem ale tym razem koniec kabla przy wsuwaniu zalać silikonem i potem na to osłonkę termokurczliwą. I można topić, zlewać czy cokolwiek.
  13. tusiaczek

    Mieszarka

    Mieszałka super niestety jak piszą poprzednicy TE konkretnie łopatki są całkowicie do bani. Zmień łopatki i będzie naprawdę petarda. Zmiana praktycznie żadna i bezproblemowa a wynik końcowy będzie bez porównania lepszy.
  14. 44 lata temu nadobna Jolanta powiedziała sakramentalne TAK pewnemu dobrze zapowiadającemu się matrosowi... Serdeczne życzenia co najmniej kolejnych 44 lat szczęśliwego pożycia dla Kruszynków Normalnie łezka wzruszenia się w oku kręci...
  15. Kurcze,to już wszystko Bartek dziedziczy? Normalnie doła załapałem na ten koniec roku... a taki piękny ten rok był Jak tu żyć? No jak? I na bibliotece miało być...
  16. Uuuuu, jak drzewnianny to wiesz Ty jak on by się na mojej komodzie prezentował... I kurtura i sztuka... Wróć... na bibliotece miało być...
  17. BWiesław, napisz Kaziowi że złośliwy...
  18. Właśnie dojrzałem model na szafie... Jakby to było na fejsie to bym Ci olajkował
  19. Nie łup tylko prezent a to robi różnicę... Nie nada nie nada jak powiedziała Natasza do nastającego na jej cześć Wani... Kwas octowy to jednak coś innego niż kwas mlekowy mimo że obydwu używa się do zakwaszania. Chyba.... A tutaj gotowa już przedmiotowa sałatka - "przegryza" się jeszcze do jutra...
  20. A skąd mnie to wiedzieć?
  21. Tego się daje 1 łyżkę na pół kilograma ryby plus cebulka plus marchewka plus olej więc myślę ze stężenie końcowe jest znikome
  22. Wychodzi na to że jest to typowy kwas octowy czyli E260. Jak ktoś zna bukwy to sobie rozczyta... Co do ryby to podejrzewam że każda się nada i kwas zetnie białko. Innych jeszcze nie próbowałem ale ta Saszkowa z sandacza bardzo mi podeszła a że mam jeszcze sporo sandacza zamrożonego...
  23. Przepis prosty jak przysłowiowa konstrukcja ale jak Wirusek wspomniał bez tego 70 voltovego octu ani rusz... A robi się to tak - sandacza filetujemy i kroimy w cieniutkie paseczki, wrzucamy do miski i zalewamy 1 łyżką octu (na 500 g ryby), dodajemy posiekaną drobno cebulkę i w zamkniętym pudełku wsadzamy na 24 godziny do lodówki. Po wyjęciu dodajemy marchewkę, solimy i pieprzymy do smaku. Dodajemy troszkę oleju. W zasadzie gotowe... no może poza tym że marchewka też taka niezwyczajna Dzisiaj, a właściwie już wczoraj rano nastawiłem to akurat na imprezę Sylwestrową będzie się czym pochwalić...
  24. Marchewku to my nabyli w sklepie już gotową Potartą w takie słupki coś na kształt julienne i już przyprawioną. Saszka chyba właśnie dokładnie takiej sam używa do tej sałatki. Zresztą akurat rozmrażam dwa ładne sandacze bo jutro będę ją robił. Na Sylwestra idealnie pasuje...
  25. Chyba uciekli... był z nim jakiś taki kudłaty z czerwonym nosem... Bazyl?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.