Fajna??? Nie wkręcajcie chłopaka. Żeby nie było że się czepiam ale to jest bania a nie wędzarnia... Pali licho że komora z kega jest mała i nieporęczna, każdy wędzi tyle ile chce. Po pierwsze jest za szczelna (!!!), po drugie przepływ dymu za mały. To bardziej sauna niż wędzarnia. Niepotrzebnie zmarnowałeś kega, sama drewniana obudowa tego kega jest moim zdaniem o niebo lepsza. Tam gdzie duża szczelność i kiepski przepływ dymu tam niestety kiepskie i często kwaśne wędzonki. Kilka razy mu nie wyjdzie i się chłopak zniechęci a przecież nie o to chodzi prawda? A kilka wędzarni już zrobiłem w swoim życiu i wędzę tylko w elektrycznej z DG...