Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Jakiś czas temu zmieniając opony zimowe na letnie tak z głupia frant zapytałem się o jakieś stare niepotrzebne felgi. Okazało się że facet ma ich od groma i mogę brać za darmoszkę. No to się nie opierałem i tak oto powstał mój przenośny piecyk/grill/palenisko Teraz pozostało tylko wypróbować...
  2. Mała errata do przepisów (słaba kserokopia przepisu pisanego ręcznie na karcie technologicznej i nie doczytałem...) Do Ogórków Kartuskich dodajemy jeszcze troszkę kopru. Do ogórków konserwowych Morena idą dodatkowo przyprawy jak do kartuskich ale bez papryki i cebuli natomiast dodatkowo dodaje się czosnek i chrzan. Ogórki te to jest podobno dokładna kopia ogórków konserwowych Krakusa bo ichni główny technolog stamtąd przywędrował...
  3. Wpadnij w lipcu do Przedwojowa na jakiegoś kielicha to się sam dowiesz Kolejny przepis jaki dostałem jest na ogórki konserwowe "Morena" (czyste bez dodatków). Zalewa na 100 litrów - woda 77 l, sól 3 kg, cukier 7 kg, Ocet 10% 8,5 i, kwas mlekowy 1,6 l. Jeżeli nie mamy kwasu mlekowego zwiększamy ilość octu do 16,5 l.
  4. Kwas mlekowy jest naturalnym "zakwaszaczem". Co robi inacze nie mam pojęcia. Może lepiej wpływa na walory smakowe czy konsystencję? Przepis pierwotny jest oryginalną recepturą technologiczną. Z czystej ciekawości chyba kupię ten kwas mlekowy i zrobię kilka słoików zgodnie z oryginałem 8)
  5. Anuś przeczytaj przepis to wszystko zrozumiesz
  6. Kwas mlekowy spożywczy bez problemu kupisz na Alledrogo. Jak pisałem jadłem wersję na samym occie i w moim odczuciu niczym nie ustępuje pierwowzorowi. Obie receptury opracował ten sam technolog.
  7. Znajomy mojej mamy był przez wiele lat dyrektorem firmy która robiła pierwsze oryginalne Ogórki Kartuskie. Kto zna ten wie - to chyba najlepsze ogórki konserwowe jaki mi osobiście zdarzyło się do tej pory próbować. A że w chwili obecnej ów gentleman pucuje się mojej mamusi więc łaski zbytniej nie robi i po kolei wydradza tajemnice firmowe W oryginalnym przepisie używano do zalewy kwasu mlekowego 80%, ale da się go zastąpić zwiększając ilość octu. Ocet 10%. W oryginale robiono zalewę (na 100l): woda 77 l , sól 3 kg, cukier 20 kg, ocet 10 l, kwas mlekowy (80%) 1,6 l. Wersja "domowa" bez kwasu: Zalewa na 10 litrów: Woda - 7,7 l sól - 0,3 kg cukier - 2 kg ocet - 1,8 l Wsad słoiki 0,9 - ogórki + : Cebula krojona - 4 dkg (2 na dno i 2 pomiędzy ogórki) Papryka krojona - 3 dkg (w środek) Ziele angielskie - 2 szt Pieprz - 5-8 szt Liść laurowy - 1 szt Gorczyca - 0,5 dkg Pasteryzacja 85`C - słoiki 0,9 i 0,55 - 20 min słoiki 1,5 i 3 - 30 min Troszkę już tych ogórasów zrobionych przez owego gentlemana zjadłem i mogę potwierdzić że to dokładnie te stare dobre ogórki kartuskie
  8. tusiaczek

    Dowcipy

    Wiedziałem że z moją Martadelką coś jest na rzeczy ... Ale żeby zaraz terrorystka
  9. A mieszasz ręcznie czy "maszynowo"? Bo ja tam leniwy jestem i ręcznie to mi nigdy tak dobrze nie klei bez III-ki. Mieszałką to całkiem inna inszość...
  10. Ja bym użył szarpaka i noża dwuskrzydłowego Dwie golonki to wyjdzie jakieś 1-1,2 kg wytrybowanego mięsa czyli jakieś 20% masy klejącej. Jak dla mnie w sam raz I tu się zgadzam Kwestia tylko czy kolega aż tak wymiesza...
  11. Ale nadal nie bardzo ma co to skleić... Dokup ze dwie golonki i zmiel na 2 mm. Będziesz Pan zadowolony
  12. Na 5 mm.
  13. Ja tam osobiście bym podgardla nie mielił na 2 mm... Użyłeś tłuszczu zamiast kleistej trójki i myślę że Ci to popłynie.
  14. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Kusisz Magdaleno
  15. Pogadaj z Piotrem czyli plipek1 Będziesz Pan zadowolony
  16. tusiaczek

    Turystyka

    W Czechach byliśmy w zeszłym roku. Jedzenie nie powala, piwo podobnie No chyba że takie zimne z kija po całym dniu łażenia ale to wtedy chyba każde smakuje jak ambrozja... No i ser z tatarską omaćką... to mógłbym na okręta wcinać. Knedliki przereklamowane. Ale w sumie skoro i tak będziemy... znowu trzeba będzie troszkę spekaćków nabyć
  17. tusiaczek

    Turystyka

    Dzięki wielkie Rafting koniecznie wpisany w plan wycieczki
  18. tusiaczek

    Turystyka

    Wręcz przeciwnie... dopiero teraz mnie zaciekawiłeś Pisz ile wlezie Jak się troszkę uzbiera to siądziemy z mapą i będziemy planować a to jest to co Martadelka lubi najbardziej W sumie spędzimy 8 dni w miejscu gdzie do okolicznych atrakcji jest najwyżej 50 km więc możemy sobie spokojnie skumulować doznania poznawcze i zaliczać po kilka dziennie
  19. tusiaczek

    Turystyka

    No sprawa jest już znacząco zaawansowana... wczoraj znalazłem fajną miejscówkę do spania http://www.drewnianachata.wkarkonoszach.pl/170,start.html, wszędzie blisko Teraz tylko opracować sobie plan szwędania się z rozbiciem na poszczególne dni i można jechać A z tego co wiem właścicielka agroturystyki też robi sama różne takie więc będzie o czym pogadać wieczorkiem ...
  20. Pisałem o zwykłych progach pomiędzy pomieszczeniami. Ja mam praktycznie w każdych drzwiach i odkurzacz nie dawał rady. Co ciekawe kobieta która prowadziła pokaz starała się zrobić nas w ch...j bo pomagała mu pilotem (tak można) ale sam z siebie w trybie automatycznego sprzątania nie było mowy o przejściu progu.
  21. A tak mi się własnie przypomniało. W czasach kiedy sam byłem zainteresowany zakupem owej Roomby (nie kupiłem bo mamy progi ale blisko było...) widziałem w sieci takie fajny test własnie tych robotycznych odkurzaczy. I Roomba wypadała najlepiej (albo najgorzej!) tylko w kategorii cena. Była zdecydowanie najdroższa a wcale nie najlepsza. Chyba o ile pamiętam roboty Samsunga które kosztowały 1/4 Roomby biły ją w zdecydowanej większości testowych kategorii. Tutaj znalazłem podobny, tamten test był bardziej rozbudowany i obszerny http://g1.pcworld.pl/news/2/8/281139 I w tym teście szajsung jakiś drogi taki...
  22. Jak masz progi między pomieszczeniami to zapomnij...
  23. tusiaczek

    Turystyka

    Dzięki Dopisane do listy...
  24. Jako że najbliższy weekend spędzamy na zawodach starszaka a przy nadarzającej się okazji w miłym gronie przyjaciół w samym sercu Kaszub to trzeba było się było jako tako przygotować.... Nabiłem więc flintę, uzupełniłem zapas granatów, zmarnowałem troszkę słoniny z mastodonta z Podlasia (do obkładania ran ) w trzech odsłonach i przygotowałem się na weekendowe boje i zmagania wszelakie Jak to mówią - chcesz pokoju szykuj się do wojny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.