Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Miałem dzisiaj troszkę czasu więc zabrałem się za długo już leżący na półce nowy napęd który będzie można podpiąć zarówno do nadziewarki jak i mieszałki. Poprzedni z silniczkiem od wycieraczek jest OK ale niestety tylko do małych ilości (max 15 kg) przy pracy z nadziewarką a z mieszałką w ogóle nie dawał rady. Teraz użyłem silnika z wyciągarki od Quada o mocy ponad 1000 W ( a więc 8-mio krotnie silniejszy ) z wbudowaną przekładnią planetarną. Teoretycznie powinien być nie do zatrzymania... ale zobaczy się w praktyce jak to wyjdzie Na razie udało mi się rozwiązać problem przekazania napędu z silnika na wieloklin nadziewarki lub mieszałki. Wszystko podpięte i w tygodniu zrobię test na kabanosach czyli czymś z czym poprzedni napęd dawał sobie radę najsłabiej. Oczywiście nie obyło się bez zaskoczeń bo nie wiedzieć czemu przestały mi działać oryginalne przekaźniki od sterowania kierunkiem pracy silnika ale po małej rozkmince zrobiłem to po swojemu
  2. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Pożarłbym razem ze zdjęciem...
  3. Niestety nie mam dla Was dobrych wieści... kolega nie zrobi prasek Stwierdził że to co mi zrobił robił z odpadów i jeszcze uszło ale jakby miał zrobić jeszcze kilka dodatkowo to nie przejdzie to niezauważone w fabryce bo przy kilkunastu kilogramach materiału na sztukę plus odpady nie będzie ryzykował. I ja go rozumiem....
  4. No właśnie to samo pomyślałem sobie o Twoim pytaniu :-) Przecież sam opisujesz proces rozpalania drewnem więc za każdym razem masz właśnie żywy ogień... W trakcie rozgrzewania pieca wypalają się wszystkie pozostałości w piecu...
  5. Aniu, tak między Bogiem a prawdą nie barfzo rozumiem o co Ci chodzi. Bo nie bardzo rozumiem sens schładzania tego granitu itp. Odnoszę wrażenie że piszemy o dwóch różnych rzeczach. Ja o piecu chlebowym a Ty o cukierni i okolicach. Nie znam się na tym ale wychodzi na to że to dwie różne rzeczy. Chyba... Waro - a czym rozpalisz w piecu? Czarodziejską różdżką? Sferisiowi nie chce mi się odpowiadać bo pewnych rzeczy się jednak nie tykam...
  6. Nie wiem czy dobrze rozumiem o co kaman ale na wsi gdzie mamy tiwi na kartę i potrzebowaliśmy podzielić sygnał na kilka odbiorników/dekoderów to dokupiliśmy za jakieś straszne 40-50 złociszy ten taki dyngs co zbiera sygnał z talerza satelity z trzema wyjściami. Wystarczyło poprowadzić kabelki z każdego wyjścia do odpowiedniego pomieszczenia i podłączyć dekoder. I jakoś działa....
  7. I jeszcze jedna rada mi się przypomniała owego majstra - czy to będzie szamot czy granit trzeba go najpierw nagrzać a więc minimum półgodziny potrzymać w zadanej temperaturze. Ja jak piekę chlebki to trzymam godzinę 250`C (podobno mniej więcej tyle mają piece chlebowe) a potem do pieczenia zmniejszam na 200-220. Chlebek pięknie rośnie a skórka jest chrupiąca i rumiana.
  8. Kiedyś jak budowałem na we wsi pierwszą wędzarnię nosiłem się także z zamiarem jednoczesnego postawienia pieca chlebowego (i nadal się noszę ). Pogadałem sobie wtedy ze starym zdunem który na tego typu konstrukcjach zęby zjadł i jego rada była prosta. Jeżeli budujesz piec to jak najbardziej z szamotu, jeżeli chcesz coś do piekarnika to zdecydowanie granit. Uzasadniał to bardzo prosto tym że po pierwsze nikt nie zbuduje piecu z granitu ze względu na koszta, trudność obróbki no i oczywiście zachowanie z żywym ogniem (ważne!). Po drugie właśnie higroskopijność szamotu wyklucza go z kuchni bo jeżeli będziemy piec cokolwiek innego niż chleb (np pizza, mięsa itp) to szamot wchłania wszystko do wnętrza a w piekarniku nie ma żywego ognia żeby to wszystko wypalić. Proste a jakże do mnie przemawiające .... Szamot lepiej też akumuluje ciepło na dłuższy okres czasu ale jeżeli chodzi o utrzymanie chwilowe po położeniu na nim ciasta to lepiej wypada granit własnie ze względu na mniejszą bezwładność cieplną.
  9. Dzięki. Z telefona kiepsko wszystko ogarnąć ...
  10. Powtorzę pytanie bo "znikło"... jakie sitka żeś taki zachwycony?
  11. Kamień ma na celu zastąpienie pieca który to z racji swojej budowy kumuluje ciepło. Blacha piekarnika ma małą bezwładność cieplną więc momentalnie się wychładza do temperatury ciasta zamiast długo dodawać temperaturę pieca. Kamień ma za zadanie trzymać stała temperaturę. To tak w skrócie. I działa to niezaleznie czy pieczesz chleb czy pizzę bo zasada ta sama...
  12. Hehe czyli całą swoją wiedzę czerpiesz z aukcji internetowych? Już zapomniałem że jakakolwiek dyskusja z tobą to jak rozmowa ze ślepym o kolorach...
  13. Nie cwaniakuj jak to masz w zwyczaju i nie odpowiadaj pytaniem na pytanie... Konkretną odpowiedź proszę jeżeli potrafisz
  14. A możesz mi wyjaśnić w jakim celu kamień do pieczenia ma być higroskopijny? Przecież to wręcz wada...
  15. Ja zamiast tzw kamienia do pizzy zamówiłem sobie w firmie kamieniarskiej pod wymiar piekarnika płytę z granitu grubości 30 mm. Taki kawałek to dla nich odpad więc zapłaciłem chyba 40 czy 50 złociszy a działa pięknie już kilka lat. Chleby i pizza rzeczywiście pięknie się na tym udają.
  16. No to już wiemy kto będzie nas odwiedzał w razie jakby nie daj co
  17. Dobrze to słyszeć bo też mam taką i już się zastanawiałem na co pójdzie jak się nie daj co zepsuje
  18. Co do naprawy to podobno te nowe wynalazki są praktycznie nienaprawialne. Myślę że poprzedni owner najpierw nad tym pomyślał zanim postanowił się pozbyć... No jedna z niepotwierdzonych jeszcze plotek na WD tak głosi Ja bym tam w plotki nie wierzył
  19. A to nabyłeś tak w celach kolekcjonerskich?
  20. Być była ale chyba niestety nie pojadłem... w sumie nawet sam nie wiem dlaczego Dlatego taką chęcią pałałem wczoraj. Dzisiaj w domku tez podjadłem zdrowo
  21. A u Szanownego Pana Kazimierza (i nie mniej Szanownej Małżonki Jego) królowała gęsina na Świętego Marcina.... Zupa z brukwi której nie jadłem ze sto lat, pieczona gęś z pieczonymi ziemniaczkami i żurawinowym sosem .... A to był tylko początek Opasłem się niemiłosiernie a wyroby z dziczyzny prima sort !! Dziękujemy bardzo za fantastyczną gościnę... O wywiezionych łupach przez wrodzoną skromność i grzeczność nie wspomnę PS Żeby było w temacie to wyborne śledzie i nie tylko też były...
  22. tusiaczek

    Wyroby Pis67 & Co.

    Wstyd przyznać ale kupuję gotowca z Biedronki A jajko oczywiście surowe.
  23. Pierdzielę, nie jem kolacji a i o śniadaniu zapomnę
  24. Bardzo się ciesze chłopaki Waszym szczęściem ale jak sobie pomyślę że to ja będę musiał to wszystko popakować i wysłać to już jakoś tak blednę i muszę iść zobaczyć gdzie nalewki stoją... Celem podreperowania zapału mego ofkors
  25. http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.