sebarod

Wojtek ja swoja pierwszą pancette kosztowałem po roku z haczykiem i do dzis ja mam jak dobrze licze teraz ma 26 miesięcy . Myślę ze Sivon powinien ja zostawić w spokoju na conajmniej 6 miesiecy ,co z tego ze straciła 39% dalszy spadek wagi byłby marginalny...

Sivon jesteś pewny że to wisiało 4 miesiące i myślisz ze to z vacum przestanie być zywe ? Po cos sie tak spieszył z krojeniem ...

Co tu pisać ,bardzo ładne wyroby

StefanS ma dobrą pamięć ,robili... Mam jeszcze jedno nierozkrojone z kwietnia 18r.

To tak serio ? polskie czy koreńskie są z tak grubym ciastem ,i pytam całkiem serio bo moze tak powinno być ...

Śląska troche po mojemu , bo ...z wołowiną , gorczycą i cieńsze jelito.

Coś do wędzarni i coś do dojrzewalni.

Ile dałeś tej gorczycy na kg farszu ?

U mnie z braku laku bo maleńka kuchnia krajalnica stoi wysoko i wierzcie bądź nie ale żona jak ma smaka na coppe to ją ściąga sama

Mi tez się podoba . Jaka utrata wagi i jakie przyprawy były użyte ? Krajalnicy nie ma na stanie ?

Chyba żartujesz ,niby o co ...

Dopilnuje ... tak to jest jak się ma cholernie wrażliwy nos ,dlatego tez nie jem kurczaków i jajek sklepowych ,wszyscy zjedzą mi zapach nie pasuje i nie ruszę .

Tak mawiają ...Ja raz zrobiłem baleron ,ze dwa razy leberke w grubych wp i nigdy wiecej

Dziękuję Wam za opinie . Wczoraj po pięciu dniach od wędzenia poszła pod nóż krakowska 95%szynki i 5% wołowiny . Życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt.

Ostatnie tegoroczne wędzenie .

Kiełbasa zrobiona z przepisu na wojskową ,jest na forum. Ufff przynajmniej raz się pofarciło [Dodano: 17 gru 2019 - 21:24] sam, samiuteńki

Ładny towar ,do przepicia chyba tez już coś naszykowane .

Kiełbasa na święta już jest .

Tak

Nie za szybko taki spadek ?

Wiec wspomniał czy nie wspomniał ? Celem mojego pierwszego wpisu nie było bicie piany tylko info że maga wcale nie musi nas przeżyć bo jest szansa że się może spie*** tzn zepsuć w moment czego sam doznałem .

Wróżenie pozostawiam innym np koledze witek1965 bo jak czytam świetnie sie sprawdza w tej roli... Ja tam wróżył nie bedę dlaczego serwis okazał sie przyjazny dla mnie jako klienta i naprawił za free to co ponoć zepsułem na własne życzenie ,może przegrzałem ,może w wyniku tego szlag trafił jakieś uszczelnienie ,oring etc ... a moze to jakaś wada i stało się bo musiało stać .Gdybanie ... stało się jak napisałem ,naprawili i jest git... [Dodano: 02 gru 2019 - 15:48] I o to chodzi , np takiej madze 22 do wilka daleko ,to raczej wilczek wiec trza na spokojnie takim sprzetem działać

Ta oddałem i serwis naprawił ale dopięli karteczke ,że z mojej winy bo nie robiłem przerw ... Defakto maga chyba nie ma w ofercie sitka 3mm wiec pewnie nie powinno się do niej takiego zakładać .

Maga 22 nówka .Robiłem ok 10 kg parówek Pierwsze mielenie jak dobrze pamiętam na 10 potem 2 mielenia na makowym sitku. Oczywiście poszło pięknie i sprawnie ,maszynka sie zagrzała ,odstawiłem w kąt ,nazajutrz pod maszyna wielka plama oleju...

Też tak myślałem i swoją mage zepsułem na pierwszym mieleniu