
fatum
Użytkownicy-
Postów
222 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez fatum
-
Bez przesady, wszystko to jest jadalne. Człowiek nie świnia i wszystko zje. Tak na poważnie, to brak jest toksycznych odpadów. Przecież nawet zwykłą solą (tą prawdziwą) też można się zatruć, nie wspominając o saletrze czy innych nitratach. Alkohol jest bardziej toksyczny, bo po soli drogowej nikt nie łaził zataczając się a po alkoholu niejeden.
-
Nie bardzo rozumiem. Czy chodzi o ucieczkę farszu odpowietrznikiem, czy też usunięcie ewentualnie zgromadzonego w masie farszu powietrza? Farsz nie ucieknie, bo płaszczyzna grzybka idealnie przylega do gładkiej części tłoka. Powietrza w farszu tego rodzaju odpowietrznik nie usunie. Jego zadaniem jest ułatwienie wycofania tłoka. [ Dodano: Sro 29 Lut, 2012 23:55 ] Jak wcześniej wspomniałem - sprawdzę, a później będę przerabiał. Przynajmniej następcy nie będą popełniali moich błędów.
-
Takie mam rozwiązanie jak na szkicu ze strony: /viewtopic.php?t=7456&postdays=0&postorder=asc&start=15 Grzybek zaworu jest 0,5 mm blaszką z kwasówki o średnicy około 20 mm, a otwór w tłoku ma 8 mm. Dociśnięcie do farszu zamknie odpowietrznik. Skoro w mojej starej chińszczyżnie ruch tłoka do góry wysysał częściowo farsz z lejka, to w tym przypadku powinno być dość siły, aby otworzyć zaworek. Tym bardziej, że w tłoku jest dość duży otwór,a trzonek zaworu stanowią tylko dwie cienkie blaszki, a nie walcowy trzpień. Czy mam rację? Nie wiem. Pierwsze dwa załadowania nadziewarki dadzą odpowiedź.
-
Też tak myślałem, ale odszedłem od pomysłu ze sprężyną, bo siła ssania powinna bez trudu uruchomić odpowietrznik, którego grzybek ma około 3 mm luzu od powierzchni tłoka. Odpowietrznik to blaszka pełniąca rolę zaworu i mocowanie w formie zawleczki. Przecież śruba, czy zawleczka nie mają wpływu na proces odpowietrzania. Jeżeli pomysł samoczynnego odpowietrzenia nie zda egzaminu, to mam wariant "sprężynowy". Jak widać, cały czas pokonuję wyzwania, walczę jak lew, ale mogę paść jak mucha. Dobrze, że są krytyczne wypowiedzi dzięki którym w razie niepowodzenia będę łatwiej mógł wejść na właściwą drogę.
-
Widząc zapiekane kartofle przypomniałem sobie młodzieńczy wygłup, kiedy chcąc być oryginalny, kartofle pokrojone w plasterki i smażone na patelni, aż będą miejscami lekko przybrązowione posypałem cukrem. Obecni zasłaniali oczy, bo jak to można jeść kartofle na słodko. Okazało się, że smakują bardzo dobrze i czasami robię tak niekonwencjonalnie przyprawione pyry.
-
Końcówka tłoczyska, jak wcześniej już ją pokazywałem jest zakończona wahliwym łożyskiem ciernym: http://img593.imageshack.us/img593/3596/silownik.jpg Do tłoka przymocowany jest krążek średnicy 100 mm i grubości 5 mm z takimi samymi uszami dostosowanymi do skręcenia śrubą 12 mm. http://img832.imageshack.us/img832/9167/mocowanie.jpg Centrycznie pod tłoczyskiem znajduje się otwór odpowietrznika, który w fazie przykręcania krążka 4 śrubami z kwasówki stanowił otwór bazowy - centrujący o średnicy 8 mm. Śruby mocujące pracują jedynie przy wysuwaniu tłoka. Uszy mocowania tłoka po mocnym skręceniu ściskają tylko ruchomą część tłoczyska pozwalając na niwelowanie drobnych niedokładności. Łożysko kulowe jest b. mocno zaciśnięte i jego ruch wymaga przyłożenia znacznej siły, co stabilizuje krążek. Podobne wykonanie tłoka jest u kol. Tomala i sprawdza się 8 mm krążek z kwasówki, który nie staje sztorcem, a u mnie jest 30 mm śliskiego plastiku. Tyle teoria. Jak będzie w praktyce - okaże się niebawem. Odnośnie zapału - fakt, mam. Lubię niekonwencjonalne rozwiązania i "partyzanckie" zastosowanie urządzeń, o których konstruktorowi nawet się nie śniło. Jeżeli coś nie wychodzi, wtedy szukam przyczyny i staram się pokonać wyzwanie. Jeżeli się nie udaje przerabiam konstrukcję aż do skutku.
-
Dziękuję. Myślałem też o możliwości podłączenia generatora dymu w przypadku zimnego wędzenia. Skoro już robić, to od początku dobrze. Jak ziemia odmarznie zaczynam pracę.
-
Zgadzam się, tylko w tej sytuacji nie zostaje nic innego, jak tylko próba generalna. Mam nawet kupione 2 oringi i tylko ciasne pasowanie tłoka odwiodło mnie od tego. Przecież nie jest żadną filozofią włożyć tłok w uchwyt tokarski i naciąć 2 kanałki. Mogłem naciąć wcześniej, ale gdyby okazały się zbędne, to miałbym dodatkowe miejsca do usuwania tego, co się tam zgromadzi. Wszystko jeszcze przede mną. Równolegle robię wędzarkę choć to nie ten dział, to mam jedno pytanie, czy ktoś ma doświadczenia z tą wersją z rurą powietrzną wokół paleniska? (oznaczona czerwoną strzałką) http://img525.imageshack.us/img525/8910/rurac.jpg Gdyby ktoś użytkował taką wędzarkę chętnie bym się z nim skontaktował.
-
Mnie zostało 55 cm rury średnicy 150 mm i grubości ścianek 2 mm. Cena tyle ile zapłaciłem 100 zł. + koszt wysyłko ok. 20 zł. Rura (DIN 11850 154, 0x2,0 cc 304 222327) coby ta nazwa artykułu nie miała znaczyć, to 1 cm długości wychodzi około 1,8 zł. Jeżeli znajdzie się chętny, to odstąpię.
-
Gdybyś nawet miał rację, to i tak za późno. Tłok jest u mnie. Jeżeli się sprawdzi bez kanalików, to poinformuję. Podobnie jak będzie ozdobiony uszczelkami. Nawet baby się nie pozna, jak się jej nie sprawdzi w działaniu.
-
Ja też nie tak odebrałem i obszernie wyjaśniłem tok rozumowania. Praktyka pokaże, bo z teorią bywa różnie. Nauka twierdzi, że budowa ciała trzmiela nie pozwoli mu latać. Jednak trzmiel nie wie o tym i lata.
-
*************************************************** Nieco inaczej było u Rusów, kiedy za komuny zaczęto ich ukulturalniać. Do moskiewskiego teatru Bolszoj przyjechali raboczije z gorodow i mużiki iz dieriewnji. Rozpoczyna się spektakl, gdzie aktor zabija partnerkę. Zrozpaczony bierze bezwładną kobietę na ręce, podchodzi na skraj sceny i woła: Ja durak, szto ja zdiełał! Zwracając się do widowni ze słowami - Co dzieła`t!? Wtedy z widowni pada odpowiedź: - Jebij poka tiopła.
-
Skoro w chińszczyżnie cienka blaszka z luzem około 1 mm i bez uszczelki wystarczała, to 30 mm tłoka i szczelina około 0,2 mm, a może i mniej powinna wystarczyć. Przy tak dużej nieszczelności na ok. 3 kg. farszu ponad tłok uciekało około 2 łyżek stołowych. Przecież farsz, to nie woda, a nadziewarka nie jest pompą hamulcową. Dobry tłok powinien przesuwać się bez zbędnych oporów, a wszelkie uszczelki zwiększą tarcie. Wykorzystałem zasadę dawnych szklanych strzykawek z metalowym tłokiem. Tłok posiadał pewien luz, ale jego grubość stanowiła uszczelnienie. Jeżeli moja teoria się nie sprawdzi zawsze mogę naciąć 2 kanałki i nałożyć oringi.
-
Byłem u tokarza z poliacetalowym krążkiem i cylindrem. Tworzywo pięknie się obrabia, jest gładkie i śliskie. Wykonany tłok był pasowany niczym tłok do silnika spalinowego. Musi wchodzić suwliwie, z ledwo wyczuwalnym oporem. Zapłata za usługę 30 zł. Wykazałem się przebiegłością i centralnie umieściłem zawór odpowietrznika, a tym samym miałem otwór bazowy do osadzenia uchwytu tłoczyska. Nawet na sucho, tłok wsuwa się bez oporów do dna, a szczelina miedzy nim, a ściankami jest niemal niewidoczna. Celowo wykonałem tak gruby tłok, aby uniknąć wszelkich przekoszeń, jakie mogą wystąpić w przypadku tłoka z blachy. Mocowanie do tłoczyska również posiada zdolność korygowania ustawienia dzięki mocowaniu na fragmencie kuli. Pogoda przeszkodziła w kontynuowaniu prac. Na foto widok tłoka z odpowietrznikiem i sposobem mocowania do tłoczyska. http://img525.imageshack.us/img525/4340/tlokb.jpg
-
Pewnie bił go, że się nierówno wędzi i stąd ślady po bacie. Teraz poważnie - gratuluję!
-
Może się komu przyda, bo ja często korzystam z kuriera za tym pośrednictwem. http://www.wysylajtaniej.pl/?akcja=cennik Do 30 kg mieścimy się poniżej 20 zł.
-
Zaocznie można się tylko uczyć. Przecież wiemy tylko tyle ile nam napisano i stąd domysły. Silnik podczas pracy zamienia energię elektryczną na pracę, ale część zostaje zamieniona w ciepło (magnetyzm i oporność drutu) i stan ten nie jest niczym nadzwyczajnym. Dopiero nadmierne grzanie się informuje o "chorobie silnika".
-
Prawdy i tak się nie dowiemy.
-
Ta sól jest odpadem przemysłowym pochodzącym z produkcji chloru. Zawiera niedopuszczalną dla spożycia zawartość takich składników, jak siarczan sodu i żelazocyjanek potasu. Jak wynika z ustaleń TVN Uwaga była ona po przepakowywaniu sprzedawana jako spożywcza do piekarni, zakładów miesnych i przetwórni ryb. W Chinach za coś takiego rozstrzeliwują publicznie na stadionach, u nas może się skończyc na grzywnie. Karta katalogowa produktu: http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=s%C3%B3l%20wypadowa&source=web&cd=6&ved=0CEgQFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.anwil.pl%2Fdownload.php%3Fid%3D109&ei=KO9LT_22IcTP4QTfgu3pAw&usg=AFQjCNEarcP1NALi-7MG6ERHXpSIgl-NGg Z siarczanem sodu mogę się zgodzić, że nie jest przeznaczony do spożycia i raczej zdrowy nie jest. Jednak żelazocyjanek mamy w naszej ukochanej soli jodowanej i służy jako antyzbrylacz. Tak naprawdę, to nawet trutka na szczury by nie zabiła w ilościach soli dawanej do potraw. Coś mi się widzi, że recepty i refundowane leki się ograły i teraz straszą nas solą jako tematem zastępczym. Przecież solna afera trwa kilka, jak nie więcej lat i na pewno na tej trującej soli robiliśmy wyroby i używaliśmy do solenia potraw i jakoś żyjemy. Na pewno jest to skandal i tak być nie powinno, ale panika też nie jest wskazana. Gdyby sól była tak trująca, to by wycofano solone nią produkty i sól ze sklepów. Skoro tego nie uczyniono, to mamy medialną aferę w rodzaju zasłony dymnej.
-
Skoro się grzeje, to znaczy, że coś jest z nim nie tak. 1. przyczyna mechaniczna - nadmierne obciążenie. 2. przyczyna elektryczna - zwarcie międzyzwojowe. 3. źle podłączony, bądź na inne napięcie. W tej sytuacji trzeba poszukać fachowca, bo zaocznie raczej trudno będzie.
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
fatum odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
To chyba takka dziurkowana banka (po polsku puszka, nie mylić z rosyjska armatą) do sterylizacji sprzętu medycznego. Teraz otworzyło się foto i mamy klasyczny medyczny kocher do sterylizacji i przechowywania sterylnych narzędzi, opatrunków itp. Okazuje się, że znalazł nowe zastosowanie.- 2 116 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
fatum odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Ładnie urósł. Wygląda jak cycki Dody, kiedy leży na plecach. U mnie ciasto bardziej zwięzłe wyrasta po pierwszym wyrabianiu. Podniosłem wyżej kamienną płytę, na której piekę, aby miała dolne grzanie. Rozgrzewam do 250 st. i po 15 minutach zmniejszam do 230. -
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
fatum odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Za niska temperatura piekarnika na początku pieczenia. Druga opcja to zbyt rzadkie ciasto. Zakwas dokarmiony i wieczorem pieczenie. Podniosę wyżej granitową płytę na której piekę. Bardzo ona opóźnia nagrzanie się piekarnika, ale dobrze się na niej piecze. Zgodnie z poradą dam ściślejsze ciasto. Być może robię za rzadkie, bo miałem przypadki, że upieczony chleb był bardzo zwięzły. -
W pierwotnej wersji miałem ten dłuższy 36", ale nie mieścił się pod sufitem i zamieniłem na 18" dane techniczne są takie: zasilanie 24 - 36 V maks. pobór prądu 4 - 5 A max. obciążenie 450 kg max prędkość wysuwu 7 mm/sek wysuw 18" wymiar obudowy przekładni 150 x 80 x 80 mm waga ok. 8,5 kg Wysuw można minimalnie zwiększyć manipulując trochę przy krańcówkach osiągając około 480 mm. Zatem bez trudu można pracować na cylindrze 440 mm.
-
[Pieczywo] Pieczemy chleb n zakwasie z Przemkiem i Pokemonem
fatum odpowiedział(a) na L.Przemek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Piekłem chleb i nie trzymałem się receptury. Wyrósł pięknie w piecu, ale później opadł, jak penis po stosunku. Zastanawiam się co skopałem. Był wyrośnięty. Taki wszedł do pieca. Urósł jeszcze bardziej i opadł. Chleb pszenno żytni na zakwasie z dodatkiem drożdży. Internet jest pełen przepisów i co jeden to lepszy. Czy ma ktoś jeden jedyny porządny przepis, aby chleb był udany, skórka błyszcząca i chrupiąca? [ Dodano: Nie 26 Lut, 2012 20:42 ] Piekłem chleb i nie trzymałem się receptury. Wyrósł pięknie w piecu, ale później opadł, jak penis po stosunku. Zastanawiam się co skopałem. Był wyrośnięty. Taki wszedł do pieca. Urósł jeszcze bardziej i opadł. Chleb pszenno żytni na zakwasie z dodatkiem drożdży. Internet jest pełen przepisów i co jeden to lepszy. Czy ma ktoś jeden jedyny porządny przepis, aby chleb był udany, skórka błyszcząca i chrupiąca? Mam "inteligentny piekarnik elektryczny z termoobiegiem i możliwością grilla od góry. Od dołu nie grzeje. Jak umieścić chleb? Czy tak, aby był centralnie na wprost wentylatora termoobiegu?