To i ja się przyłączę - w Nowym Roku nowe wyzwania i postanowienia. Szukam pracy na terenie północno-wschodniej Polski - mazowsze (z wyłączeniem Warszawy w której przepracowałem 12 lat i jakoś mnie to miasto nie ciągnie), podlasie, warmińsko-mazurskie, pomorskie. Wykształcenie techniczne, ale im dłużej żyję tym więcej w sobie talentów odkrywam - kwestia rozmowy z ludźmi, przyswojenia sobie wiedzy i percepcji. Jakiś czas temu dla siebie, ale i dla przekonania czy rozumiem zasady działania termodynamiki dzięki uprzemości przyjaciela zdobyłemw COCH w Krakowie "Świadectwo kwalifikacji uprawniające do naprawy i obsługi technicznej urządzeń i instalacji chłodniczych zawierających substancje kontrolowane oraz obrotu tymi substancjami" I zanim udałem się na kurs mgliście znałem zasady działania chłodziarek, lodówek, klimatyzatorów to z tego szkolenia wyszedłem z wiedzą i certyfikatem (a wielu wieloletnich pracowników pracujących w branży tego nie zaliczyło). Także nie ma rzeczy niemożliwych - kwestia odpowiedniego przełożenia sobie wszystkiego w głowie z języka technicznego na inżynierskie podejście do zagadnienia/tematu.