_Krzysztof_

Witam otrzymałem trochę mielonego mrożonego 1,5kg. Po odmrożeniu(już prawie) okazała się że jest dłuste jak smok 50:50. Ze względu że nie przepadam za tak tłustym mięsem. Zwracam się z prośbą do Was jak to zagospodarować. Wędzarki u mnie brak. Nie chciał bym też dokupywać chudego miecha.

U mnie dzisiaj na obiad moja ulubiona pizza: boczek, salami, jajko,cebula+pieczarki. Dodatkowo obowiązkowo sos czosnkowy własnej produkcji. :tongue: http://img818.imageshack.us/img818/4378/dsc03137d.jpg Uploaded with ImageShack.us

U mnie to wygląda tak najpierw bób gotujemy, odsączamy dodaje koperek i na koniec masełko. Co prawda nigdy nie podsmażałem, ale smażony może też być pyszny. Z tymże trzeba by go najpierw podsmażyć a później posypać koperkiem. Jak dla mnie wersja podstawowa z koperkiem i masełkiem jest najlepsza. :thumbsup:

Super. :clap: Aż mi ślinka cieknie :thumbsup: :thumbsup:

Witam rano spróbowałem serka. Wyszedł smaczny nawet bardzo. Konsystencja zwarta twardy, ale bez dziur. Teraz przetestowałem na mini zapiekance w mikrofalówce. Niestety nie rozpływa się tak jak tradycyjny żółty. Prawdopodobnie przyczyną jest zbyt mała zawartość tłuszczu. Ale serdecznie polecam. Mam jeszcze takie pytanie: Jeżeli robimy serek biały-twaróg z mleka, to czy po odsączeniu twarogu można od razu go smażyć. ? Wydaje mi się że nie potrzebne jest ponowne podgrzewanie.

NA moje raczej nie jak ją powiesiłem było wszystko ok osłonka naprężona. Dotykowo też ok. Jak przyszłem później to osłonka była luźna.

anerka, Serek właśnie stygnie. Zobaczymy jutro albo może jeszcze dzisiaj wieczorkiem. :thumbsup:

A czy te udka wyciągasz jeszcze na ruszt i podpiekasz w piekarniku?. Ja podobnie robię skrzydełka w marynacie ketchup miód na ostro tylko później po wyjęciu z prodiża kładę je na blachę z rusztem żeby odciekły i wtedy podpiekam je w piekarniku. Pycha.

Ja tak czytam, czytam i zaraz chyba też lecę tez do sklepu po mleko i twaróg. :grin: Powiedzcie mi jeszcze jako że uwielbiam robić pizze. Jak ten serek sprawuje się po podgrzaniu. Czy jest ciągnięty czy może robi sie twardy.?

Witamy edzia69, fajnie jakbyś wrzuciła parę fotek swoich wyrobów.

Kochani mi ostatnio po sparzeniu kiełbasy krakowskiej pod osłonką podczas studzenia wyszła galaretka. Zastanawiam się teraz czy to była wina mięsa-kiełbasa bardzo chuda. Czy może przyczyną było studzenie kiełbasy po parzeniu przez wentylator. Kiełbasa za szybko stygła-kurczyła się i wypchnęła soki.?

Pomyślimy zobaczymy. :grin:

grzegorz565, Widzę że nie możesz się doczekać i jeszcze zamarznięte kroisz. :grin: Mi osobiście taki lekko zmarznięty boczuś i polędwiczka najlepiej smakuje. :grin:

Wygląda rewelacyjnie. Poproszę próbkę na degustacje. :grin:

Ja również gratuluję. Jakbym miał dla kogo to bym robił. :lol:

Podziwiam ja sam kaszankę jem. Ale gratuluję. Jak zawsze podziwiam i zazdroszczę. :grin:

Ode mnie również. Już nie mogę doczekać się 5 lipca. :grin: :grin: :grin: :grin:

Witamy, witamy i zapraszamy.

To chyba nie na moje zdrowie. :grin:

Ja też tak uważam dlatego kroję ze skórka. Można też ogórki obrać ze skórki i pokroić w ćwiartki wzdłuż. Ale ja lubię jak coś pod zębem stawia lekki opór. :grin: W oryginalnym przepisie były 3 szklanki cukru, ale słodycz nie samowita. :grin:

Oczywiście. Są to ogórki w zalewie octowej. Zalewa 1l wody 1,5 szklanki octu 1,5 łyżki soli 1,5 szklanki cukru 20g Curry Składniki zagotować. Ogórki kroje w plasterki razem ze skórką. Do każdego słoika piórko/krążek cebuli trochę gorczycy. Zalać zalewą i pasteryzować 5 min. Super na zagrychę albo jako dodatek do obiadu.

A u mnie w domu brak małosolnych. Nigdy nie wychodzą. Zaczęliśmy robić w curry. :thumbsup:

madlinka, kochana dużo wody dodawałaś do truskawek. Troche nało odparowane chyba.?

Arku a nadadzą sie di tego osłonki białkowe.

krzys59, Z tego co zdążyłem się dowiedzieć tu na forum bez odpowiedniego osuszenia wyroby nierówno się uwędzą. Co do kwaśności to trudno mi powiedzieć. Na forum było że na"zimno" można osuszyć stosując wentylator w pokojowej temperaturze.