-
Postów
7 577 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez sverige2
-
hmm??? Rozumiem, że wtedy masz zgrzew składający się z 3 warstw folii (wliczając moletowaną)??? Czyli poświęcasz torbę moletowaną na zrobienie pasków, które później używasz do zgrzania worków gładkich, tak ? No oczywiście że poświęcam, bo jak sobie to inaczej wyobrażasz ? Paski z moletem trzeba sobie najpierw przygotować. Przecież masz na filmie to pokazane dokładnie, tyle że pasek złożony na dwa i włożony wzdłuż, a następnie drugi zgrzew dla bezpieczeństwa w nowym miejscu. Ja robię tak jak to opisałem . Innej metody bez poświęcenia jednego woreczka na paski najzwyczajniej nie ma .
-
Testowanie koszyczkow do chleba
sverige2 odpowiedział(a) na yogi temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Mój już prawie gotowy Electro, wyrósł jak złoto, nawet za mocno tak, że pękł z boku, ponieważ wykonałem tylko trzy cięcia, w poprzek, zamiast czterech na około, tak jak na filmiku. Za 40 min. wyciągam z piekarnika. Najbardziej ciekawi mnie smak . -
Ale ja robię inaczej Dziadku. Tak jak to napisałem że wkładam taki ok. 3 cm. szerokości pasek z grubym moletem wewnątrz, na całą szerokość wewnętrzną woreczka, dzięki czemu lepiej przebiega odsysanie, i ten zgrzew jest wtedy wykonany na całym moletowanym pasku, i w związku z grubością tych razem wziętych trzech folii, nie muszę robić nowego zgrzewu w nowym miejscu, lecz zgrzewam ponownie, ale tym razem już tym razem bez odsysania, dokładnie w tym samym miejscu gdzie zgrzewałem po raz pierwszy. U mnie się taki system sprawdza doskonale, ale każdy może robić jak mu przecież bardziej odpowiada, koleżanki i koledzy mogą wybierać.
-
Ja np. robię to nieco inaczej. Układam cały ten moletowany pasek wewnątrz w poprzek całego woreczka. Zgrzewam po całości paska, wtedy zgrzew składa się jak by z trzech grubości, i dla tego właśnie po wykonaniu zgrzewu, odczekuję chwilę i już tylko samo zgrzewanie wykonuję dokładnie w tym samym miejscu jeszcze raz. 99% pewności .
-
Testowanie koszyczkow do chleba
sverige2 odpowiedział(a) na yogi temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Oj , przepraszam, jasne że pomyłka, powinno być 20 g. a 15 ml. ( łyżka stołowa ) mierząc miarką objętościową, jakie są w Szwecji w powszechnym użyciu, o czym już kiedyś zarówno Electra jak też i ja pisaliśmy. Waga jubilerska jaką posiadam mierzy z dokładnością do 0,1 grama, ale zawsze lubię sobie kontrolować stosunek jednostek wagowych, do objętościowych, jak pisałem w Szwecji są one ściśle unormowane i jeżeli ktoś wagi nie posiada, z całym spokojem może na miarkach objętościowych polegać. Poza tym 99% wszystkich receptur i przepisów kulinarnych jest tak właśnie tutaj podawane. -
A dla pewności można w tak pogrubionej folii, z całym spokojem zrobić poprawkę i wykonać ten sam zgrzew dwukrotnie, wtedy będzie prawie 100% pewność że się zgrzany woreczek nie rozszczelni.
-
Ale woreczki gładkie kosztują mniej niż 50% mniej niż cena moletowanych, i stąd wszelkie próby tego typu .
-
Testowanie koszyczkow do chleba
sverige2 odpowiedział(a) na yogi temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Dzięki Yogi, właśnie o to mi chodziło i tak się też domyślałem. Mój zakwas od lat odnawiany, jest właśnie z mąki pszenno żytniej o proporcji ok. 50% X 50% . i właśnie zaczyn wykonałem nie mając jeszcze Twojej odpowiedzi, chlebek już rośnie sobie w piekarniku. Wziąłem 200 ml. mojego mieszanego zakwasu, wymieszany ze150 ml. letniej wody plus 200g. grubej soli Kłodawskiej i 400 g. (ok.600 ml.) mąki pszennej. Wszystko zgodnie z przedstawionym filmikiem. Nie dodawałem jednak, tak jak mam w zwyczaju, suchego grysu ziemniaczanego. Jak na razie wszystko wygląda zachęcająco, obecnie zrobiłem drugie odgazowanie, i chlebuś rośnie. Zobaczymy efekt końcowy, jeszcze raz dzięki za pomoc . -
Testowanie koszyczkow do chleba
sverige2 odpowiedział(a) na yogi temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Yogi, jeśli można zapytać, a z jakiej mąki jest ten Twój piękny chlebek z posypką makową na pierwszych fotkach. Chodzi mi o proporcje mąki pszennej do mąki żytniej, bo wygląda imponująco. -
Bogdan, zwróć uwagę że tak jak pisze nieco wyżej kol. Gosman, palenisko jest po prostu za wąskie, nie dające możliwości swobodnej regulacji temperatury, przy pomocy rozsuwania szczap, co jest przecież podstawą w tego typu paleniskach, tak więc jakiekolwiek poddawanie izolacji tej i tak za wąskiej zresztą rury, nie ma właściwie żadnego racjonalnego uzasadnienia. Jedyna realna poprawa sytuacji, to tak jak przewiduje to sam zainteresowany, wybór przez niego najbardziej odpowiedniej opcji sprawdzonej i niezbyt przecież kosztownej przebudowy, zamiast kolejnych prób i stressu. Adek opisał przecież bardzo dokładnie swoje pierwsze wędzenia, niepowodzenia, nieudane próby, i w końcu pełen sukces po udanej przebudowie . Tak więc życzmy kol. lukokm powodzenia i wytrwałości .
-
Trafiłeś w sedno, i właśnie dokładnie na to samo zwracam Ci uwagę .
-
Dokładnie tobie to samo polecam, myślenie i autentyczna wiedza ma przyszłość, to fakt, a nawiązując do poziomu Jerzego Bielewicza tego jak piszesz "wątpliwego" autorytetu ekonomicznego, to do jego wykształcenia ekonomicznego, zajmowanych w życiu w międzynarodowych korporacjach stanowisk, jak też wszystkiego co się z tym nierozerwalnie wiąże, to sorry, Vtec, ale dzielą Cię przysłowiowe "lata świetlne", więc jak pisałem to właśnie On a nie Ty, pozostanie mym profesorem i mentorem i nauczycielem w tej tak wymagającej autentycznej wiedzy, międzynarodowego stażu i realnej znajomości ekonomii dziedzinie. Tym kończę tą miłą wymianę uprzejmości jaką się tradycyjnie posługujesz, a ze swej strony posłużę się raz jeszcze cytowanym już klasykiem, "Nie ze mną te numery Brunner" i jeżeli nadal chcesz uprawiać ten typowy dla siebie styl "akademickich dyskusji" to nie ze mną o czym Ci już samym początku jednym z pierwszych postów zaznaczyłem." Ekonomia to nauka, a nie palenie w wędzarni czy cytowanie "papierowych" faktów Vtec, choć to też sztuka. W ekonomii liczy się tylko i wyłącznie tzw. Realpolitik. Pozdrawiam i kończę tą miłą, pełną uprzejmości wymianę fachowych poglądów.
-
Cieszy mnie też że Ty te podstawy znasz, lecz pomimo posiadanych przez Ciebie podstaw prawa i ekonomii, moim autorytetem w tym zakresie pozostanie Jerzy Bielewicz, sorry Vtec.
-
I vice versa Vtec. Na pewno nie takie ekonomiczne autorytety jak Ty będą miały wpływ na poszerzanie i poziom mej wiedzy w tym zakresie, o to możesz być zupełnie spokojny. Ekonomia to nie palenie w wędzarni Vtec.
-
Vtec, chyba przegapiłeś to co Ci na pisałem wcześniej, więc Ci ponownie to zacytuję i wymianę uprzejmości ucinam. "Vtec, aby dyskusja nie była akademickim sporem to odpowiadam. Rozumiem dokładnie to, co jest szczegółowo opisane i wyjaśnione w artykule na tyle czytelnie, aby tzw. przysłowiowy Kowalski i każdy inny Polak potrafił to rozumieć. Jerzy Bielewicz wyjaśnia to tak precyzyjnie, aby nie pozostawić czytającym cienia wątpliwości ".
-
No niestety Vtec, wolę jednak korzystać z opinii specjalistów z najwyższej półki, koncepcje pana Jana Krzysztofa Bieleckiego, doprowadziły do tego co dzisiaj mamy, a raczej to czego już czego nie mamy, więc cytując klasyka, "Nie ze mną te numery Bruner" .
-
Wędliny podrobowe Arkadiusza
sverige2 odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Arkadiuszu, napisz może o tej "Łódzkiej" jeśli można prosić o recepturkę ? -
Kiedy właśnie chodzi o to że palenisko też będzie wtedy za małe, bo cała podstawa ma szerokość tylko dwie i pół cegły, i taka przeróbka niczego nie zmieni, przecież kol. Lukom pisze o tym powyżej. i pokazuje nawet moją wędzarnie jakie go interesuje, ale moje palenisko jest trzy cegły, a to jednak swoje robi. Więc rozwiązanie takie jak zastosował Adek, jest w jego przypadku chyba najbardziej racjonalnym rozwiązaniem.
-
Skorzystaj z pomysłu i wzoru przebudowy Adka, to zyskasz przy okazji blat roboczy, który to w trakcie procesu wędzenia bardzo się przydaje .
-
Jeżeli Jerzy Bielewicz jest dla Ciebie wątpliwym autorytetem to sorry Vtec, temat uważam za zamknięty. https://www.google.se/search?q=wikipedia+jerzy+bielewicz+&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=dKvgVOayGYfOyQOL44CAAg
-
Mechanizm przejmowania polskiego kapitału, został w tym artykule dokładnie opisany.
-
Vtec, aby dyskusja nie była akademickim sporem to odpowiadam. Rozumiem dokładnie to, co jest szczegółowo opisane i wyjaśnione w artykule na tyle czytelnie, aby tzw. przysłowiowy Kowalski i każdy inny Polak potrafił to rozumieć. Jerzy Bielewicz wyjaśnia to tak precyzyjnie, aby nie pozostawić czytającym cienia wątpliwości . No właśnie, Polska jeż już tylko drobnym udziałowcem nie mającym żadnego wpływu na politykę banku. Powinno być nie mniej niż 51%. aby pozostać w polskich rękach i być nadal Bankiem Polskim.
-
A to bank PKO BP, z powrotem jest w polskich rękach ??? Skoro tak to nic tylko chwalić. http://wpolityce.pl/polityka/150457-nasz-wywiad-bielewicz-wyprzedaz-pakietu-akcji-pko-bp-jest-skandalem-zadne-inne-slowo-nie-okresla-lepiej-dzialania-na-szkode-wlasnego-kraju
-
Warszawskie .
-
Jak przechowywać sitka i noże do maszynki
sverige2 odpowiedział(a) na świadziu temat w Sitka i noże do maszynek
Jasne Maad, masz rację, ale to są tzw. wypadki przy pracy i to się zdarza, choć nie powinno. Kolega jednak pisze o wierceniu otworów "kwadratowymi wiertłami" . Więc gdyby np. kupił w tej firmie, http://www.sitka.com.pl/pliki/kontakt.htm to wiercenie byłoby na pewno OK. a gdyby coś takiego z mikropęknięciami przez przypadek się wydarzyło, to otrzymałby przeprosiny i pełnowartościowy towar, bez dodatkowych kosztów . Właśnie Arko, pies pogrzebany jest dokładnie w tym o czym piszesz, więc każdy nabywca takiego towaru, powinien być świadom tego ryzyka .
