Skocz do zawartości

osid

Użytkownicy
  • Postów

    717
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez osid

  1. osid

    Szyneczki

    dobrze jest, nie trzeba psuć na zdjęciu nr1. jest kartoflanka w jelicie, czy coś innego ??
  2. osid

    Szyneczki

    ja do beczki upchnąłem kiedyś ponad 30 kawałków (niedużych) !! było ciasno, trzeba było podwiesić jeden pod drugim, ale w trawcie wędzenia wyciągałem i przewieszałem żeby te z dołu znalazły się na górze, trochę jest z tym zabawy ale wszystko się ładnie i równomiernie uwędziło.
  3. osid

    JUŻ WAS NIE LUBIĘ :)

    kk82, fajnie że udało ci się przekonać ojca ja mojego teścia za cholerę nie mogę do tej pory i zawsze się kończy kłótnią jara w tej swojej beczce ogniem żywym, bo jak twierdzi trzeba” trochę chycku, trochę dymku” kiedyś wsadziłem termometr w miejsce ujścia dymu to mi się skala (100*) skończyła w kilka sekund, ciemne te jego wędzonki jak smoła, ale ja i tak g… wiem i się nie znam ! „mój ojciec (92lata) jadł tak całe życie i zobacz jak się dobrze trzyma”, no fakt, nawet w tym wieku na skuterze jeździ !!....10-15km/h, nie szybciej, ale jeździ ehhh…. powodzenia życzę i wytrwałości w produkcji domowych wędlinek. Fotki podklej jakieś
  4. twoja jest zdaje się aluminiowa ? u mnie niestety w sklepach same plastikowe, ale jak polecacie to poszukam aluminiowej, bedzie na lata, dzięki
  5. no to namówiliście mnie wszyscy i muszę kupić takie foremki, bo pierożki lubi cała moja rodzinka a czy ktoś z was używał może formy na którą kładzie się cały płat ciasta, w zagłębienia wkłada się farsz, przykrywa kolejnym płatem ciasta i wałkuje w celu sklejenia się pierożków, takie normalne, większe, lepię łapkami ale zastanawia mnie taka forma do taki malunich pierożków coś jak uszka albo ravioli, kosztuje u mnie poniżej 20 pln, niby nie wiele ale zawsze zastanawiam się czy to się sprawdza, czy nie walnę tego w kąt po pierwszym użyciu ?
  6. osid

    Szyneczki

    drób marynuję 24 godziny, więcej nie trzeba, i to na samej soli, po co ci do drobiu peklówka ?, a do peklowania zawsze używam wody przegotowanej. Czy nastrzykiwałeś mięso ?? nie obraź się ale zaczynasz od …. Strony peklujesz 20kg. i dopiero pytasz o porady jak już ci się solanka psuje a drób robi biały, poczytaj najpierw, potem znowu poczytaj, potem popytaj i dopiero bierz się za robotę, szkoda by było wywalić 20 kg. dla piesków drób, polędwiczki to delikatne mięska i peklują się krócej, schab i boczki pekluję w słabszej solance, a tak jak peklujesz wszystko razem to może okazać się że szynka jest ok na słoność a polędwiczki zjeść się prawie nie da, na początku lepiej nie kombinujbo tylko się przejedziesz, powodzenia, pozdrawiam.
  7. osid

    Baca kombinuje

    jak lubisz takie ciągutki to wystarczy tak jak sparzyłeś, ale jak chcesz mieć mięciutki boczuś to parz do 74* wewnątrz i utrzymuj taką temp. przez ok 1,5-2 godziny, gdzieś, kiedyś, ktoś o tym pisał, niestety nie pamiętam kto spróbuj następnym razem. P.S. termometr z IKEA daje radę ale uszczelnij sobie opaską termokurczliwą miejsce w którym przewód wychodzi z sondy, bo przy parzeniu długo ci nie pociągnie
  8. nooo kolego... na osatnim zdjęciu to poszlałeś !! a przecież całkiem niedawno zaczynałeś swoją przygode z wędzeniem a jaki już masz asortyment !! cienki i grube kiełbaski, wędzonki peklowane na mokro i sucho, wędzenie na zimno i ciepło, nic tylko bić :clap:
  9. osid

    Dymogenerator WB

    ja mam w moim tylko 2 dziurki z boku !! fi nie pamiętam ale z 6 pewnie i dymi mi jak szalony, a zrębków się nie moczy !!!! wędzimy tylko sychym/sezonowanym drewnem. na małej pompce 150l/h kopci mi z 6godzin a na większej takiej z regulacją ustawioną na min. ok 3,5-4 godziny, więc ja stawiam na jakąś wadę konstrukcyjną, i po zdjęciu widać że te dziury które powierciłeś na dole są nieszczelne i może łapie ci "lewe" powietrze, ale tak jak pisał boob96, niech się wypowiedzą fachmeni
  10. osid

    Z Miro w kuchni - przystawki.

    a jeśli rybki i owoce morza to może ceviche spróbujcie ?? to taka sałatka z ryb albo owoców morza zamarynowane w soku z limonki lub cytryny z dodatkami różnymi: papryczkami chili, cebulą, kukurydzą itd. odmian tysiące, ja jadłem z łososia właśnie i z krewetek (31-40) mrożonych pod wpływem kwasu białko się ścina i rybka przestaje być surowa. piszą tego posta przypomniał mi się wierszyk który zawsze powtarzała moja polonistka: "Być może wyjadę nad morze, lecz nie wierzę że wejdę na wieżę", przepraszam za off top
  11. osid

    Z Miro w kuchni - przystawki.

    ja ostatno jadłem carpaccio z wołowinki na której leżała rukola, kilka kaparków i na to spore wiórki parmezanu, polane oliwą i posypane przez kelnera świerzym pieprzem z młynka...mmmmm.pyszota ja również lubię surowe mięsko ale jadam tylko wołowe, np. tatar albo steki dojrzewające średnio wysmażone.
  12. osid

    Ogony wołowe

    jaka cena ?? na wywarek do aromatycznej zupki wietnamskiej PHO BO też jak znalazł
  13. ja mam wiadra plastikowe 10L. i wchodza mi 4szt. do lodówki, a do sztuki jakieś 4kg, na dolne półki, tam gdzie najchłodniej, ustawiam temp na 6* i już, przykrywam tylko talerzykiem teraz zima za oknem to może spadnie ci temp. jeszcze w piwnicy do zalecanej i tam będziesz mógł peklować
  14. osid

    paweljack w kuchni

    gdzie kupujesz przegrzebki ??
  15. nie w każdym sklepie IKEA są takie termometry !! proponuję sprawdzić najpierw na ich stronie dostępność w danym sklepie, zanim się ktoś wybierze na darmo.
  16. osid

    Ser twarogowy wędzony.

    ja również sznurowałem kiedyś piloski ale teraz wkładam w siatkę przez odpowiednio dociętą butelkę , siatka wyciska więcej solanki z serków, i staram się przetrzymać je w lodówce kilka dni, żeby stężenie soli równo się rozłożyło
  17. zobacz sobie przepis na "kruchą Halusi" to będziesz wiedział jak uzyskać efekt przyjemnie rozpadającej się na podniebieniu kiełbaski
  18. a kto zmienił im karę z "kary śmierci" na 25 lat ??? powinni dostać dożywocie i by było po problemie, bo zostali by tam gdzie byli do tej pory, w zakładzie "przystosowanym", a tak trzeba szukać miejsca i jak zwykle na ostatnią chwilę, bo nikt nie pomyślał wczesniej.
  19. osid

    Co to jest

    z włoskiego :Abbinato tritacarne grattugia na angielski: Combined meat mincer grater na nasz: Połączone Wilko tarka zródło: google tłumacz tarka do parmezanu ?
  20. osid

    Gdzie kupujecie mięso?

    A brał ktoś z was mięso z hurtowni Bruno-Tassi na Marywilskiej w Warszawie ?? wczoraj do nich dzwoniłem i mają tylko same elementy ale po odbiór trzeba się zgłoszać od 6-12 w szczególnych przypadkach do 14, albo wieczorem po 20, mięso dostają w nocy, co do cen pani nie udzieliła mi informacji przez tel., Powiedziała żeby podjechać i pogadać bo zależy ile się bierze i jak często.
  21. znając nasze realia, to montaż takiego urządzenia będzie kosztował kilka 100-wek, a dmuchnąć zawsze może ci kolega, ten trzeźwy, niestety,i tylko ktoś kasę na tym zrobi, a póki sami nie zmienimy mentalności i nie wbijemy sobie do głów, że po spożyciu nie wsiadam, to nic nie pomoże !! swoją droga co to za siła zła, tajemna, która pcha nas "na bani" za kółko ?!?!!?? przecież są taksówki, tramwaje, autobusy no i wreszcie nasze włąsne nogi, raczej żadko pijemy gdzieś hen, hen , daleko od domku i można jakoś wrócić, bez autka.
  22. osid

    Problem z mięsem

    mega znawcą nie jestem, ale napisz coś więcej !! jakie jelita, jakie mięso, na jaką wode wrzucasz (ile stopni), mięso z lodówki czy temp. pokojowa, itd.itd.
  23. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak postanowienie noworoczne, (wszystkie które miałem, pękały szybciej niż baloniki sylwestrowe) że czegoś tam nie będę, czy coś tam ograniczę, albo się chce, albo nie, wyznaczanie sobie takich granic, że za miesiąc zaczynam, albo właśnie że niby od nowego roku, tylko odwleka sprawę, jest to oczywiście tylko moje zdanie, Ja ćwiczyłem wcześniej dość długo, potem przestałem i od 3 tygodni ćwiczę znowu, co prawda w domku, bo mam miejsce i trochę sprzętu podstawowego, a na siłkę „na mieście” nie mam po prostu czasu, ale ja nie czekałem z tym do początku miesiąca, roku, czy czegoś innego, bo po prostu szkoda czasu.
  24. mieliście rację !! wczoraj minął równiutki miesiąc od mojego eksperymentu z pieczeniem karty w piekarniku i niestety problem wrócił jak bumerang, znowu pojawiają się na ekranie artefakty ale liczyłem się z tym i kolejny raz nie mam zamiaru bawić się w pieczenie i teraz pytanie czym godnie zastąpić mojego Gforce-ika ?? znalazłem coś takiego : http://allegro.pl/asus-radeon-hd5450-2gb-ddr3-pci-e-64bit-lodz-i3801337910.html albo taniej : http://allegro.pl/asus-radeon-hd5450-1gb-ddr3-pci-e-32bit-i3793902066.html myślę że spokojnie mi wystarczą, a szukam czegoś w przedziale 100-200 Pln. Możecie coś polecić !? dodam iż z grania w gry nie tyle co wyrosłem, ale po prostu nie mam czasu, więc grafika może być słabsza bo głównie do www i ew. filmów będzie używana.
  25. osid

    Rolada lazdijajska

    bo miałeś przednią !! kup tylną, jest znacznie większa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.