-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez gatita
-
Ale cudne witrynki ! Zazdraszczam miejsca na nie :smile: Nie wiem jak to robicie, że Wam wychodzi tyle śmietany ? :grin:
-
Akmis, staramy się tutaj sobie nawzajem pomagać. Nie wrzucaj więc pojedyńczych słów, które nic nie wnoszą, skoro Piotr prosi Cię o konkrety. Piotr mocno się wgryza w temat, zdobywa coraz większą wiedzę i doświadczenie. Jak widać po Twoich odpowiedziach, nie tylko w tym wątku, Twoje doświadczenie i wiedza raczej marne... Jak ktoś Cię prosi o konkrety to cisza. A jeśli koniecznie chcesz sobie popisać, to jest taki wątek Bla bla bla, tam możesz do woli :smile:
-
Reniu, dzięki, lecę przestudiować. Też piekę chleb na zakwasie, ale coś mi siada troszkę. Może coś robię źle, albo to kwestia pieczenia w maszynie. Już zakupiłam silikonowe foremki.
-
Reniu, Ty czekoladowa mistrzyni jesteś :clap:. A przy okazji, z jakiego przepisu robiłaś te chlebki powyżej ? Sądząc po strukurze są na zakwasie ?
-
A oto kiszka pasztetowa smarowna z wątku Pisa, ale zmodyfikowana przez Beiota, w moim wykonaniu, do pary z chlebkiem na zakwasie, który był uprzejmy trochę siąść http://img685.imageshack.us/img685/7527/dsc09290jt.jpg http://img834.imageshack.us/img834/2474/dsc09291h.jpg Na deser marchewkowe. http://img831.imageshack.us/img831/3669/dsc09296a.jpg A w chłodnym miejscu dojrzewa hiszpańskie chorizo, robione 2 tygodnie temu. Jeszcze trzeba trochę poczekać na efekt końcowy... http://img577.imageshack.us/img577/4152/dsc09297q.jpg http://img571.imageshack.us/img571/7450/dsc09298m.jpg
-
EAnno, ja fety nie porównywałam z białym serem, zapytałam tylko czy można go nazwać białym serem? bo ja się na tym nie znam... Bodajże Biotit odpowiedział, że tak. Tak, masło wstępnie wypłukałam zimną wodą na sitku, tylko nie ma fotki.
-
Na pewno po tej wizycie będziesz bogatszy i o doświadczenie i o wiedzę. To najlepszy sposób na naukę, zazdroszczę pozytywnie oczywiście :smile:
-
Nie wiem ile mi wyszło maślanki, bo wczoraj już nie zmierzyłam. Jeśli mąż nie upił, to po powrocie z pracy zobaczę. Z ricotty obowiązkowo zrobiłam sernik. Mam wrażenie, że ricotta z kulturami jest delikatniejsza, sernik wyszedł lepszy niż zwykle. http://img202.imageshack.us/img202/2787/dsc08608h.jpg http://img812.imageshack.us/img812/4506/dsc08611j.jpg A ponieważ przy mrozach chłopa nie mogę zapędzić do wędzenia zrobiłam sobie taką wędlinkę: http://img651.imageshack.us/img651/2347/dsc08609w.jpg http://img515.imageshack.us/img515/2310/dsc08610x.jpg
-
Ten mój to Moulinex http://www.megamedia.pl/robot-kuchenny-moulinex-odacio-3-duo-super-maxipress-dfc-64p.php tylko w starszej skórze, bo już ma parę latek. Pojemnik jest zamykany.
-
Robiłam na "3", czyli następnym razem "2", a może i "1" ? Śmietana miała 12 stopni.
-
Bango, dzięki poczytam. Piotr, tylko spokój nas może uratować :wink:, tylko nie daj nam za długo czekać :grin: Tak powstawało moje masło... Najpierw piękna bita śmietana, aż się chciało wsadzić palucha :grin: http://img208.imageshack.us/img208/2980/dsc08617q.jpg http://img209.imageshack.us/img209/6032/dsc08618d.jpg http://img29.imageshack.us/img29/6746/dsc08620c.jpg http://img26.imageshack.us/img26/7515/dsc08622tk.jpg http://img217.imageshack.us/img217/5686/dsc08623qr.jpg http://img28.imageshack.us/img28/1117/dsc08624n.jpg A jaki ma zapach :shock: :thumbsup:.
-
Akmis, czytamy ze zrozumieniem co piszemy :rolleyes:
-
Ooo ! Przypomniałeś mi właśnie, że obiecałeś nam fotorelację i przepis na tę szynkę ! :smile: Tadam ! Jest masło ! Udało się ! Jutro z rana będą fotki :smile:
-
No to jeśli feta to biały ser, to powiedźcie Grekom, że ich sałatka hotiatiki jest szkodliwa, i Włochom, że sałatka caprese też :grin:
-
Hmmm... a możesz podać gdzie ? I co to znaczy, że jest szkodliwy ? Rozwiń proszę. Moja nieżyjąca już babcia zawsze robiła serek ze śmietaną, z jajami na twardo, z pomidorami i koperkiem. Jest to przepis, który jest w rodzinie od pokoleń i jest przepyszny ! A jak się to ma do klasycznego dania z mojego dzieciństwa: chleb, masło, biały ser na to pomidorek ? I jeszcze jedno pytanko do fachowców: czy feta to biały ser ? A mozarella ? A jak się ma do tego połączenie z olejem ? Bo pomidora z zielonym ogórkiem też się "nie powinno" jadać, chyba, że się doda najpierw olej.
-
Niestety nie miałam czasu na próbę. Następnym razem dam mleko do niższej temperatury. Kurcze, a moja śmietana była leciutko żółtawa... Yes, sir ! Tak, tak, wydrukowałam sobie i zamierzam wg. niego robić. To trza wyciągnąć zakwas :grin: . Śmietana ! Ależ jest pyszna :thumbsup: http://img268.imageshack.us/img268/3108/dsc08612kv.jpg http://img443.imageshack.us/img443/8661/dsc08614.jpg
-
Piotr...uff... dzięki za miłe słowa i cenne informacje. A teraz do rzeczy: 1. Próby nie robiłam, mleko było w pomieszczeniu o temp. 12-13 stopni. 2. Co do śmietany to może zbierałam ją "za wysoko", następnym razem może sięgnę głębiej :wink: . Przed chwilą kurier przywiózł mi plastikowe wiaderka, będę miała więcej pojemników do metody podstojowej. Nie wiem czy dobrze rozumuję ? Czy najprościej: nie ma znaczenia w ilu pojemnikach jest mleko, tzn. im większa powierzchnia mleka, większa ilość śmietany ? ? 3. To ryzykuję i robię masło. Teraz śmietana jest w lodówce, chciałabym zmaślać dziś wieczorem, czyli powinnam ją już chyba wyjąć, żeby jej temperatura wzrosła ? Czy Ty stosujesz jakąś inną metodę ogrzewania śmietany ? 4. Nie wiem co spaprałam z twarogiem, ale twarogu on nie przypomina Arkadiusz, tak tylko suponuję, bo gdzieś wyczytałam, że grudzień i styczeń to najgorsze miesiące, jeśli chodzi o wydajność. A ze śmietaną to możliwe, że to moja niekompetencja :wink:.
-
Tak, tak, czekamy na francuskie notatki :grin:
-
:smile: Piotr, czekam na Twój komentarz :lol:. A przy okazji, ile Tobie wychodzi śmietany ? Coś mi się wydaje, że dużo więcej niż mnie... Może za oszczędnie ją zbierałam ? A może to pora roku ?
-
Ciasto było pyszne, a najlepsze to były te kawałki co wyszły i troszkę się przypiekły :smile:. Wiem Halusiu, następnym razem większa forma, nie wiem czemu się tak wściekło i urosło ? Robiłam wg. Twojego przepisu i z ilości tam podanych. Nawet drożdży dałam trochę mniej, bo kostka miała 42 g. Dziś przerobiłam 20 litrów mleka. Z 15 zrobiłam ser dojrzewający z przepisu ze strony Agrovisu, a z 5 twaróg. najpierw jednak ściągnęłam śmietanę. Chyba się nie trzymałam z aucho, wg zaleceń Piotra :grin: , bo wyszło mi jej mało, tylko 600 ml. Nie wiem, może za mało odważnie ją zbierałam i powinnam była głębiej sięgać łyżką ? Spasteryzowałam ją i zakwasiłam kulturami, wg. przepisu Piotra. Jutro rano będzie gotowa, tylko nie wiem czy z takiej ilości jest sens robić masło ? Ser zrobiłam z kulturami Omega i Iota. Wyszło mi 1630 g świeżego serka. Teraz dojrzewa, od jutra solenie. http://img580.imageshack.us/img580/6721/dsc08600b.jpg http://img526.imageshack.us/img526/2353/dsc08601g.jpg http://img820.imageshack.us/img820/8876/dsc08603f.jpg http://img51.imageshack.us/img51/9718/dsc08606e.jpg Teraz twaróg... wyszło go b. mało, z 5 litrów 600 gr sera. I bardziej przypomina mi mozarellę niż twaróg :lol:. W smaku dobry, robiłam też z przepisu Agrovisu, dodałam Alfę. Jest lekko ciągnący i delikatnie skrzypi w zębach. Chyba coś mi poszło nie tak, ale z oliwa i pomidorem jest pyszny :tongue:. http://img29.imageshack.us/img29/9655/dsc08605h.jpg Tradycyjnie była też ricotta. Z 10 litrów serwatki wyszedł kilogram serka. Tym razem robiłam go też wg. Agrovisu a nie jak dotychczas EAnny. Generalnie po wydajności widać, że zima :???:
-
Dziś na tapecie Halusiowa drożdżówka ! Ciasto wyrabiałam w maszynie. Oszalało normalnie ! Ale to dopiero był początek... http://img23.imageshack.us/img23/7612/dsc08583e.jpg http://img26.imageshack.us/img26/1686/dsc08586yh.jpg Tutaj z ładniej strony... http://img38.imageshack.us/img38/4364/dsc08590e.jpg A tu wersja artystyczna :lol: http://img839.imageshack.us/img839/7828/dsc08587e.jpg http://img442.imageshack.us/img442/7395/dsc08593tg.jpg http://img29.imageshack.us/img29/6112/dsc08594bn.jpg Ciasto jest przepyszne ! Dodałam rodzynki, skórkę pomarańczową, figi i suszone gruszki. :thumbsup: A w piwnicy stoi 20 litrów mleka (niestety tylko 20). Rano po raz pierwszy będę zbierać śmietanę.
-
Reniu... to ona, ta drożdżowka ma takie minusy... ? To ja nie wiem czy ją bedę robić :grin:
-
No dziewczyny, dowaliłyście do pieca !!! Zbliża się weekend i chyba nie mam innego wyjścia, takie apetyczne te Wasze ciacha :thumbsup:. Ciasto drożdżowe piekłam w automacie 2 razy: pierwszy i ostatni :grin:. No i nie można porządnie posypac kruszonką :lol: . Natomiast zawsze je wyrabiam w maszynie, to duże odciążenie dla łapek, Halusia. Spróbuj koniecznie.
-
Marek, ależ apetyczne chlebki :thumbsup: :clap:. Ja też odeszłam od drożdży, chleby na zakwasie mają zupełnie inny smak. Z ziemniakami jeszcze nie próbowałam. Chleb codzienny to chyba z przepisu Mirabbelki ? Mój ulubiony.
-
Faktycznie w Carrefourze teraz szkło i plastiki na wagę, kupiłam też duży garnek na wagę. Poszukam pojemników. A plastikowe wiaderka gdzie kupiłeś ? Fajne by były do mleka.