Wczoraj byliśmy na świetnym spektaklu: "Tuwim dla dorosłych" w Teatrze Roma. Polecam serdecznie, jak ktoś będzie miał możliwość. Fragment jednej z recenzji: Tuwim był mistrzem sznepsa, czyli absurdalnego dowcipu. W programie przedstawienia nie zabrakło więc licznych skeczy napisanych przez niego dla radia i kabaretów. Scenki z życia redakcji osnute są wokół zabawnych listów i ogłoszeń. Widzowie usłyszeć mogą też niezapomniane ‘Ptasie Radio’ czy alternatywną historię Czerwonego Kapturka. Wesołe skecze przeplatają się z utworami romantycznymi ('Tomaszów') i refleksyjnymi ('Chrystus miasta'). Śmiech miesza się ze smutkiem a radość z cierpieniem, co oddaje duchowość poety często rozszarpywanego przez sprzeczne emocje. Punktem kulminacyjnym programu jest legendarny ‘Wiersz, w którym autor grzecznie ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali’. Utwór ten, który w 1937 r. ukazał się w zaledwie trzydziestu egzemplarzach, zawiera dosadną krytykę rozmaitych ugrupowań politycznych, społecznych i religijnych oraz reżimu sanacyjnego. Piosenka promująca spektakl: