Jak Ci smakuje, to jest dobra, tylko nie wiem czy to Szczepana. Receptura to również wędzenie i parzenie. Jesteśmy na 36 stronie jak wejdziesz na pierwszą to tam jest receptura i nie ma nic o 280 minutach i 65 stopniach. Ale spoko, kiełbasa jest i to się liczy, popróbujesz, poznasz wędzarnię, będziesz robił jeszcze lepiej. Co do czasów pieczenia, to tak jak pisze roger, trzeba znać swe urządzenie. Proponuję abyś zaopatrzył się w 16-stkę na początek i tam masz podane procesy produkcji - "skrót instrukcji". Z którego się dowiesz że np. kiełbasa taka owaka ma być pod koniec wędzenia pieczona od 30 do 60 minut w temp. 90 st., więc po 30 minutach wbijasz termometr w kiełbasę przy kiju, sprawdzasz, że jest 58, zabierasz termometr i grzejesz dalej, jeszcze 15 minut. Można też bawić się w gadżety jak ktoś lubi i nawbijać czujników, sond itd.