Skocz do zawartości

Michał Koperski

Użytkownicy
  • Postów

    785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał Koperski

  1. Sebastian zrób mi przyjemność i wykonaj serdelową.Ciekaw jestem twoich spostrzeżeń. Eli dla ciebie to bułka z masłem Podpisuję się pod prośbą Sverige.
  2. W rzeczy samej Dyzio. Tylko II wieprzowa, lekko tłustawa.
  3. Super że się wam podoba Muszę tylko popracować na kolorem. Dasz radę. Do dzieła generalnie przepis jest z PW 21. W odróżnieniu od przepisów które wyżej udostępnił Paweł ja robiłem w sposób następujący: II wp krojoną w kostkę zapeklowałem na 48 godzin. 20gr/kg. Całość zmieliłem najpierw sitkiem nr 6 a potem sitkiem fi 2. Mięso przed mieleniem lekko podmroziłem, tak delikatnie. Przyprawy: pieprz biały - 1gr/kg gałka muszkatałowa - 0,5 gr/kg czosnek - 1gr/kg woda ( bardzo zimna) - 10% całość dokładnie wyrobiona i nadziana w kiełbaśnice 26-30. Osadzanie około 1 godziny na tarasie, dalej to już wiadomo.
  4. Witajcie kończący się właśnie weekend to prawdziwy koncert życzeń. Każdy z domowników coś chciał więc dla każdego coś miłego Zgodnie z planem miałem zrobić tylko serdelki ale jak starszy syn dowiedział się że odpalam wędzarnię to zamówił wędzone ryby: pstrągi i makrele. Żonka z kolei mocno naciskała na zimne nóżki czyli galaretę. Więc cóż było robić. Na pierwszy ogień poszła galareta czy jak kto woli zimne nóżki. Robiłem to już wiele razy ale pierwszy raz zamiast naturalnego czosnku dałem granulowany. Dla mnie i dla innych domowników jedna z lepszych jakie wykonałem, a mogło być gorzej gdyby Arek mi nie przypomniał o włoszczyźnie Kolej na mój hit. Pierwszy raz w moim wykonaniu serdelki. Wykonane wg PW 21 pod czujnym okiem Arka . Fantastyczny smak. Cieszyłem się jak dziecko jak znikały jedna po drugiej. Bardzo smaczne. To w brytfance to resztki farszu serdelkowego który został w nadziewarce i z dwóch pękniętych batonów przy nadziewaniu. Dodałem do farszu jedno jajko, kilka plastrów zeszklonej cebuli - drobno pokrojonej. Całość do piekarnika i zapiekałem w 180 st . No i na koniec rybki. Tu już jest w miarę powtarzalność w wykonaniu. Wyszły smaczne i soczyste.
  5. Oooo mieloneczka jak malowana To że jest wyśmienita to pewne bo słyszałem nawet głośne mlaskanie i cmokanie tego który degustował- nie będę wskazywał palcem Ja też planuję pracowicie spędzić weekend. Nie będą to wprawdzie takie perełki jak rzeczona mieloneczka ale postaram się nie zawieść forumowiczów.
  6. No. Ruch w interesie musi być. To jest właśnie to co lubię
  7. No. Dla kogo uczta to uczta. My się tylko smakiem obędziemy
  8. Hmmm jak cię znam to tylko mały wycinek twojej produkcji Coś tam pewnie jeszcze chowasz pod ladą? Jak by się udało zamieścić fotki serdelków to
  9. No to ja wam powiem też w tajemnicy że niecierpliwie czekam na nowy przepis
  10. Witaj Mirek sorki może to głupie pytanie. Nigdy nie robiłem wyrobów z szynkowara ale zawsze myślałem, że musi on być cały zanurzony w wodzie.
  11. No wędzonki jak zwykle - super Ale coś nie widzę.. hmm destylatu Powiedz jaka to kiełbaska?
  12. Nie wiedziałem że mam takie zdolności Działaj. Jestem pewien ze będziesz zadowolony. Aneczko nie dawałem skórek ani podgardla choć pokusa była. Tym razem zależało mi na w miarę chudym wyrobie.
  13. Po fajerwerkach Anuś z mielonką drobiową postanowiłem też spróbować. Oparłem się na radach Arka i na przepisie bazowym Pisa z którego korzystała Anuś. W związku z tym, że decyzję podjąłem późnym popołudniem to do produkcji użyłem to co było dostępne w Selgros o tej porze: podudzia indycze - 3 szt wytrybowane podudzie indycze - 1 szt sznycle indycze co dało przed klasyfikacją jakieś 2,5 kg Obie partie podudzi sklasyfikowałem na umowną I kl i III kl. Kości do zamrażarki, skórki dla pieska. po klasyfikacji i dodaniu chudego ze sznycli zostało 2,1 kg. Oba rodzaje mięsa zapeklowałem osobno 23/kg peklosól/sól 50/50 na 24h. Następnie I kl pokroiłem w kostkę, około 2x2 a III kl potraktowałem sitkiem fi 4. Użyte przyprawy: pieprz - 2 gr/kg gorczyca mielona - 2 gr czosnek granulowany - 1 gr kardamon -0,5 gr kolendra mielona - 0,5 gr żelatyna - około 5 łyżeczek woda - około 20% całość dokładnie wymieszałem aż mięso wchłonęło wodę. Całość napełniłem osłonki termokurczliwe i parzyłem w tem 80 st do uzyskania w środku 68 st. Wyrób bardzo smaczny, łatwo się kroi no i ma bajecznie fajną galaretkę.
  14. Witaj Małgoś mam pytanie. Nigdy nie robiłem wyrobów z dziczyzny. Ty masz do dyspozycji świeże tzn od myśliwego dopiero strzelone czy kupujesz np.: w Makro?
  15. nie ty jedna. Nie jestem pewien ale chyba Abratek z Arkadiuszem też czasami krakowską czy szynkową nadziewają bez użycia nadziewarki. No domyślam się. Ja z kolei nie lubię myć naczyń. Wkurza mnie ta czynność więc co mogę upycham w zmywarce. No ale mieszadła do farszu do zmywarki nie zmieszczę więc myję ręcznie. Wtedy lepiej trzymać się ode mnie z daleka i zatkać uszy
  16. jakoś mu źle z oczu patrzy
  17. Michał Koperski - 2 szt
  18. Wstaw koniecznie. Nie daj się prosić. Właśnie kończę ostatni słoik tyrolskiej. Moja lodówka nie lubi pustki Skoro nalegasz Przyjmuję wyzwanie Destylat?
  19. Michał Koperski

    Spiżarnia Anuś

    Oooo ty to masz jak kamieniem rzucić. Drogą Edwarda pare minut i degustujesz do woli. Ha ha to jakbyś lisa do kurnika zapraszała
  20. No fakt. Nadziewarka to przydatne urządzonko. Ja odkładalem pół roku i w końcu kupiłem.
  21. Halinko Królowo Złota ty chyba czytasz w moich myślach. Wczoraj bliżej zacząłem się przyglądać temu przepisowi. Zrób proszę fotkę w przekroju i opisz swoje wrażenia.
  22. Hala już widze te twoje oczęta jak sie śmieją do tych Sivonowych pyszności No nie pozostaje nam nic innego jak brać się do roboty.
  23. Mieloneczka jak malowana
  24. Coś wspaniałego Aniu piękny wyrób.
  25. Tusiaczku parzyłeś w w worku próżniowym. Tak?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.