Skocz do zawartości

Michał Koperski

Użytkownicy
  • Postów

    785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał Koperski

  1. Ja też parzyłem około 3 godziny i skóra z golonki była no powiedzmy twardawa. Następnym razem jak będę robił roladę to przedłużę parzenie do 4 godzin. Bardzo fajna wędzonka. Sivon jak już jestem. Wędziłeś kiedyś tuszki śledzia? Kupowałem przed chwila mięso na krakowska w Selgrosie i widziałem taaaaakie piękne śledzie ze aż mnie naszło
  2. To taka a`la Rolada Lazdijajska. Ciekawy wyrób. Ile parzyłeś? Pewnie ze 3 godziny?
  3. Oj tam Oj tam. Zaraz okłamywać. Ja tylko sugerowałem ze stara lodówa szwankuje. Zakup nowej to była suwerenna decyzja mojej zony. Przy jej codziennych , wieloletnich małych kłamstewkach moje łgarstwo to pikuś
  4. Ta niebieska to miarka do mleka a nie łyżeczka Mam ja codziennie w reku Arek a co to jest ta biała ze szczoteczką?
  5. No grubo, grubo
  6. Witajcie Już od jakiegoś czasu chodziła za mną mielonka. No i wyszło na Mielonkę Tyrolską PW - 19 szyfr 423 - z korektami Arkadiusza. Smak nie do opisania. A przede wszystkim w odróżnieniu od poprzednich moich konserw słoikowych - smarowna. Słowem - rewelacja a uwagi Arka jak zwykle nie ocenione. Poniżej fotki. Słoiki przed drugą tyndalizacją. Oczywiście jeden słoik dzisiaj rano otwarty do degustacji Przy okazji muszę się Wam pochwalić moim nowym - starym nabytkiem. Od dłuższego już czasu produkcja wszelakich wyrobów napotykała na problem w postaci lodówki. Peklowanie suche czy mokre wiązało sie z koniecznością wybebeszania połowy zawartości, upychanie no i co oczywiste niezadowolenie mojej zony. Od kilku miesięcy zacząłem więc narzekać że nasza lodówka coś sie psuje, słabo chłodzi i w ogóle chyba jest do bani. Na początku moja ślubna mówiła że gadam głupoty ale ostatnio stwierdziła że chyba chyba jednak mam racje, ze coś z nią jest nie tak. Czyli moja metoda: kłamstwo powtarzane odpowiednio długo i intensywnie staje się prawdą zadziałało . Tak więc w ostatnią sobotę moją żona stała się właścicielką nowej lodówki a ja posiadaczem sprawnej w 100 % oczywiście, naszej starej lodówki która wstawiłem do garażu do mojej wyłącznej dyspozycji
  7. Hala Kapelusz jak kapelusz. Ale te oczy Mój Boże.
  8. Ha ha to tak jakbyś chciał rybę oduczyć pływać.
  9. Polędwica pierwyj sort. Pieczona czy parzona?
  10. Roger myślę że jedno i drugie. No właśnie fajnie że że kroi na plasterki bo pierwszy baton się rozpadał. Nie bardzo wiedziałem dlaczego. Po wielu dyskusjach z Arkiem już wiem. Opinia Rogera to tylko potwierdza.
  11. Dziewczyny najsłodsze Serdeczne dzięki za pamięć i życzenia. Halusia do twarzy ci w tym czerwonym kapeluszu
  12. Kurde bele. jak dla mnie to kosmos. Arek co to jest?
  13. Sprawa dziwna. A może i nie. Dzisiaj rano nastąpiła degustacja kolejnego batonu salcesonu i tu niespodzianka. Baton zwięzły, nierozpadający się. Smak oczywiście tan sam ale wyrób można kroić na bardzo cienkie plastry. Czyli mój błąd.
  14. Sivon pięknie na prawdę pięknie. Tyrolska robiłeś z 19 - stki?
  15. mam zamiar kupić.
  16. Paweł nie denerwuj się Nie zrozumiałem twoich intencji. Przepraszam.
  17. Paweł mam nadzieję ze to tylko żarty. Głupie zresztą.
  18. Noże naostrzone dobrze. Uszu nie dodawałem. Salceson faktycznie lekko się rozwala - nic się przed wami nie ukryje Analizowaliśmy dzisiaj razem z Arkiem i wyszło że niezbyt ściśle nabiłem osłonki. Robiłem to pierwszy raz. Następnym razem będzie lepiej. ale smak. Hmm.
  19. Kochani dziękuje za rady Kostka odpada bo chcę zrobić dolewkę do istniejącego już tarasu. a istniejący taras już jest dość wysoko w stosunku do drzwi tarasowych. W tej chwili na tarasie są płytki lub flizy jak kto woli i z nich zdecydowanie razem z żoną rezygnujemy. W zamian wybraliśmy coś na wzór co proponuje Einshel. Wykop nie jest wcale głęboki. Ma około 50 cm ( strefa przemarzania w tym regionie około 60 cm.) Wsypałem 30 cm pospółki, dobrze zagęściłem i na to wylewka 20 cm betonu B-25. Całość lekko zbrojona. Cały czas mam tylko dylemat. Czy łączenie starego i nowego zrobić z dylatacją czy bez?
  20. Witajcie mam ważną sprawę. Bardzo proszę o kontakt osoby które w najbliższym czasie planują trasę w okolice Bełchatowa a będą przejeżdżać przez Wrocław. Mam dla Maxella przesyłkę której absolutnie nie mogę nadać pocztą lub kurierem. Pilne. pozdrawiam Michał
  21. Kaziu całkiem spore te glinianki. Co będziesz w nich trzymał?
  22. Witajcie no kolejny mały kroczek Po raz pierwszy w moim wykonaniu salceson. Przepis dostałem od Arkadiusza. Wskazówki i rady również za które Arku ci bardzo dziękuje. Salcefix niebo w gębie. Bardzo smaczny.
  23. Witajcie mam problem i liczę na pomoc Musze powiększyć swój taras i dolać do niego kawałek. Z rozmów z moimi kolegami z branży budowlanej uzyskałem informacje: 1. wykop dziurę na głębokość istniejącego tarasu - w moim przypadku głębokość 80 cm 2. Dno wykopu wyściel 20 cm pospółką. 3. Zrób szalunek wykopu np.: płytą OSB 3. zalej wykop betonem b-25 bez zbrojenia. Na dno i na wierzch ułóż kratownice ze stali jak pod posadzkę. 4. stary taras i nowa dolewkę oddziel dylatacją - 1 cm styropianu lub pianki Co wy na to. Czy tak może być? poniżej fotki.
  24. Kurcze. nie pomyślałem o tym. No fakt te szpary mogą powodować większy cug. Dzięki za rady.
  25. Andyandy na fotkach miejsca przez które wylatuje dym. Te okrągłe są regulowane oczywiście ale wyżej pod daszkiem jest jeszcze pozioma szczelina na grubość 6-8 cm. Podczas wędzenia otwory są zawsze otwarte na max. Zamykam je tylko w sytuacji wietrznej pogody: z lewej lub prawej strony w zależności z której strony wieje. Czy zamknięcie otworów nie spowoduje zaburzenia w swobodnym przepływie dymu a w konsekwencji zwiększenia wilgotności w komorze? Co do opalania to nie mam fotek, niestety. A co konkretnie cię interesuje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.