Witajcie Już od jakiegoś czasu chodziła za mną mielonka. No i wyszło na Mielonkę Tyrolską PW - 19 szyfr 423 - z korektami Arkadiusza. Smak nie do opisania. A przede wszystkim w odróżnieniu od poprzednich moich konserw słoikowych - smarowna. Słowem - rewelacja a uwagi Arka jak zwykle nie ocenione. Poniżej fotki. Słoiki przed drugą tyndalizacją. Oczywiście jeden słoik dzisiaj rano otwarty do degustacji Przy okazji muszę się Wam pochwalić moim nowym - starym nabytkiem. Od dłuższego już czasu produkcja wszelakich wyrobów napotykała na problem w postaci lodówki. Peklowanie suche czy mokre wiązało sie z koniecznością wybebeszania połowy zawartości, upychanie no i co oczywiste niezadowolenie mojej zony. Od kilku miesięcy zacząłem więc narzekać że nasza lodówka coś sie psuje, słabo chłodzi i w ogóle chyba jest do bani. Na początku moja ślubna mówiła że gadam głupoty ale ostatnio stwierdziła że chyba chyba jednak mam racje, ze coś z nią jest nie tak. Czyli moja metoda: kłamstwo powtarzane odpowiednio długo i intensywnie staje się prawdą zadziałało . Tak więc w ostatnią sobotę moją żona stała się właścicielką nowej lodówki a ja posiadaczem sprawnej w 100 % oczywiście, naszej starej lodówki która wstawiłem do garażu do mojej wyłącznej dyspozycji