Muski

No jeszcze by wypadało sie spotkać na jakimś zlocie i będziesz tzw swój 😁😂😁 oczywicie żartuję. 😁

Ten czas doliczasz do czasu peklowania. Jeśli jest to konieczne!!! - trzymasz w warunkach chłodniczych - Ile czasu= JAK NAJKRÓCEJ

Pozwoliłem sobie przeczytać i tak: 1 Czy wiesz co to jest to "lekarstwo 1 lub 2 " które jest w tekście ? 2 Solone i cukrzone Autor piecze ....

Czyli NIE peklujesz a solisz. Szkoda mięsa . Możesz je upiec. Do obróbki wędzarniczej MUSISZ zapeklować. Jeśli na sucho to cienkie kawałki PEKLOSÓL - 2%. Grubsze 2% plus nastrzyk wodny z roztworu PEKLOSOLI 10%. Peklujesz tak 10-14 dni . To minimum . O samej soli do peklowania zapomnij.

Jak Grzegorz opisał , o ile skład mięsny, peklowanie i obróbka bakteriostatyczna wydaje się nam nieco opanowana, za to kompozycja smakowa ma trochę inny level .

SOLI czy peklosoli ??? no właśnie i do czego ten cukier ? A spróbuj zapeklować na mokro

No tak ok 40% trafi do mnie😁

No cóż , 2 różne próbki z tzw drogich urządzeń /jak to Mamuśka orzekła/ było badane w laboratorium Bardzo znanej marki której szefem jest nasz zlotowy kolega z Napoleonowa . Zanieczyszczenie było większe od ich JEDYNKI o 0,003 , a i znacznie czystsze od popularnej sklepowej DWÓJKI . Ale w przypadku tanich urządzeń =masz 100% racji .

No nie jest to młynek koloidalny 😁, ale do drobiazgów bardzo pomocny malakser.

Nic dodać nic ująć Trzeba odrobić prace domowe- temat peklowanie, temat osuszanie, temat wędzenie, temat parzenie .....................................dziwię się ,widzęc juz zdrowo okopconą dużą wędzarnię . Palenisko wyłożone szamotem ?

Nie ma potrzeby, rób tzw swoje

Te wędliny to samo zło. Biotechnolog ostrzega: działają rakotwórczo i mutagennie

Możesz zrobić zdjęcie tego składu , albo podać nazwę i producenta ?

Witaj

Uważaj tylko bo zatar mocno brudzi......

Anyż 🥰oczywiście jest

No to mam łatwiej , 75% jest na półkach a te bardziej egzotyczne w szafkach podzielone. Tylko herbat nie ogarniam 🙃

Kafir, oj jest przecie takich dalszych nie pisałem

Tylko liście😁, krzaczor coś mi ciągle atakowało

I jak tu WAS nie kochać , od razu mi raźniej - No mieszanek z Gruzji, Azji i Afryki nie wspomnę 😂 - Gochugaru....... płatki papryki malaugety= nie mam , ale mam malagę - a nawet więcej - Aniu ratujesz moją duszę 🥰

No właśnie....

No tak a zaczęło sie od szafranu ........... Malgo powiedziała....... Szafran się kończy, musisz skoczyć na zakupy do Maroka😁bo to nie są tanie rzeczy.....😂

😊Już dodałem.....no soli też kilka różnych

Tak sobie popatrzyłem na te pojemniczki, słoiczki i chwila zadumy... Sól Pieprz - -czarny -biały -czerwony -zielony caenne syczuański wietnamski długi Gorczyca -biała/żółta -czarna Tymianek Oregano Cząber Kozieradka Kolendra Jałowiec Papryka czerwona -słodkie w odmianach -słodkie wędzone -płatek czerwony słodkie i ostre -płatek zielony -ostre -biała własnej produkcji Kminek Czarnuszka Ziele angielskie Listek bobkowy Gałka muszkatołowa Szafran Kumin Gożdziki Cynamon Lubczyk -liść -korzeń Imbir w proszku Estragon Kardamon Macis Sumak Wasabi Majeranek Nie licząc mieszanek typu czubrica itp. oraz całkiem egzotycznych czy to normalne ?

Np ja. Cienkie elementy na sucho , grubsze na mokro. Czasami metodą hybrydową /mieszaną/. Czasami podyktowane miejscem w lodówce