piurko

Albo masz jakąś cudowną wędzarnię , albo nie wiesz co to mięciutki boczuś ... Ja po wędzeniu przez 5 h jeszcze podpiekam boczek przez 1 h w ok 100*C i dopiero jest możliwy do zjedzenia ...

Wszystko się ruszyło , mrozi , na wyświetlaczu pokazuje -5 a jest -10na termometrze w szufladzie . Długo na wyświetlaczu były " - - " a w środku już było na minusie . Wyczytałem jeszcze , że przez uszkodzoną grzałkę jest lód i blokuje wentylator ... cokolwiek to znaczy . I to by się potwierdzało , po ręcznym rozmrożeniu jest ok , no ale poczekajmy aż nabije minimum -14 . Od tyłu jeszcze jej nie oglądałem ... . Mirek , patrząc na Twój avatar domyślam się , że masz na co dzień styczność z takimi sprzętami ...?

Jeśli cokolwiek mi z tego wyjdzie , to będę raczej robił tak , żeby tylko chłodziło bez osuszania - jeśli to możliwe . Chłodziarka będzie chodziła , powiedzmy , przez 20 dni na 2-3 miesiące tylko do schłodzenia peklowania mięsa . Nawet jeśli zdechnie za rok ... to też dobrze będzie Wtedy może wymiana na inny agregat - o ile to możliwe , bo szkoda całej szafy ... zobaczymy . Na razie kompresor chodzi , ale jeszcze nie chce ruszyć temperatura...

Bez przesady z tym marzeniem , po prostu szkoda wywalić bardzo przyzwoity sprzęt . Przede wszystkim chodzi mi o chłodnię , bo trudno zmieścić 30 kg zapeklowanego misa do lodówki . O dojrzewających wędlinach , oprócz tego że mi smakują , wiem niewiele i to ewentualnie temat na przyszłość .

Na pewno Miro nie pisze na przekór innym , zapewne są powody , dla których przewraca mięso ... Rzeczywiście , skoro kila doświadczonych osób pisze o tym , że lepiej nie przewracać i zostawić to ok ... ale różne przepisy i wpis Miro siedzi gdzieś z tyłu głowy...

.... Piszą to doświadczeni użytkownicy i jak ma to zrozumieć początkujący ? Żona zawsze przewracała kilka razy mięso w zalewie , tym razem było tylko raz przewrócone i to za moimi plecami ... Teraz już nie wiem ... ruszać czy nie....

EAnna , Twój temat zaliczony i termostat , którego szukałaś co prawda prawie 7 lat temu... jest tu https://coolmarket.pl/pl/p/Termostat-mechaniczny-do-chlodziarek-RANCO-K14-P0121%2C-regulator-temperatury/602 A co do przeróbki to najprostszym sposobem jest zastosowanie rozwiązania podanego przez redzed , post nr 8 /topic/7115-przerobka-zamrazarki-na-chlodziarke/ ale jakoś nikt tego nie poparł ... czyżby było to niewłaściwe rozwiązanie ? Chyba nadałoby się ... https://coolmarket.pl/pl/p/Termostat-W35-35C...-35C-odleglosciowy%2C-regulator-temperatury-mechaniczny-uniwersalny-z-kapilara-RANCO/1107

Już chodzi nowa . "Stara" jest wyłączona od wczoraj , może jutro ją podłączę i sprawdzę czy mrozi . Na szukanie przyczyny usterki na razie brak czasu . Pamiętam , że kilka miesięcy wstecz już tak było , ale po odłączeniu sieci i ponownym podłączeniu wystartowała i do wczoraj było ok . Wczoraj już nic nie pomagało...

Się zobaczy i popróbuje w poniedziałek ... mięsko zapeklowane

To nie jest kwestia nieszczelności , problem jest w sterowniku i prawdopodobnie w spalonej grzałce do odszraniania . Tyle wyczytałem na forum . A skoro EAnnie się udało , to czemu nie mnie ...?

EAnna , dziękuję za linka , wieczorkiem poczytam .

Właśnie zdechła mi zamrażarka i pomyślałem o zrobieniu z niej chłodni do mięsa , może dojrzewalni... Nie mam pojęcia do czego co jeszcze można z tego zrobić . Może zechcecie ukierunkować , podpowiedzieć , co z tego konkretnego modelu można zrobić . Sprzęt to Liebherr GSN 3326 26A NoFrost . Agregat chodzi i nie ma żadnych błędów na wyświetlaczu . , padła chyba jakaś grzałka do odszraniania i nie chce obniżyć temperatury . GSN 3326 26A Service-Nr. 0970782-01

Przy innych wędlinach 18g dla mnie i rodzinki jest ok . Co by nie wyszło , to na pewno nie będzie nie słone , może być co najwyżej mało słone ... a to już będzie zjadliwe .

No to pójdzie wołowina , Wołowinę jadam jak jestem u rodzinki za odrą , jako pieczeń lub gulasz . W domu jakoś nigdy nie było okazji... nie wiem czemu ... [Dodano: 12 kwi 2019 - 13:09] No i tego się trzymam , tak będzie . Dziękuję za porady , co prawda rzutem na taśmę ...

Tak wiem , że jest to do sklejenia , wołowiny jeszcze nie dodawałem do żadnej kiełbasy , nie wiem czy poprawia smak ... może pójdzie na gulasz a na klej - golonka. To TEŻ tyczyło się kiełbasy Muskiego , że dodał golonki zamiast wołowiny , dzięki za czujność .

Muski , dziękuję Ci bardzo za podpowiedź , bo już nie liczyłem na wsparcie a właśnie mięso przywiozłem i czeka na peklowanie . Już myślałem o tym , żeby zrobić próbkę i sparzyć , sprawdzić właśnie 18-20g peklosoli i ewentualnie dosolić . Mam i wołowe i golonkę ... to może też dodam golonkę ... Ceny mięsa dziś polędwica 19 , karkówka 20 ... 500 stów poszło na mięso do kiełbas ale będzie co jeść . Dzięki jeszcze raz .

no właśnie Zawsze można zaufać innym i śmiać się razem z nimi ...

Czy nie będzie za słona ? Do "normalnej" kiełbasy daję 18g i jest ok ... Dziękuję za gotowca Nie wiem czy gdzieś się nie pomędliłem ... ale wyszło mi tak; na 10kg - 9kg polędwicy - 1kg wołowiny I - 23g poklosoli/1kg - 20g pieprz naturalny - 2g gałka muszkatułowa Polędwicę pokroić w kostkę 4x4 cm . Wołowina I kutrowanie lub siatka 3mm x 2...3 z dodatkiem 25-30% lodu lub zimnej wody + przyprawy . Polędwicę mieszać do kleistości i dodać wyrobioną wołowinę . Osadzanie - 2-3 godz w temperaturze otoczenia . Wędzenie - dym gorący przez 60-80 min (50-60*C ? ) , następnie pieczenie (90-100*C ?) przez 2-2,5 godz , łączny czas 3-4 godz . Studzenie - w temp otoczenia przez ok 12 godz do temp nie wyższej niż 18*C. Proszę o korektę , jeśli są błędy . Chciałbym uwędzić kiełbaskę i niekoniecznie podpiekać , wolałbym zapakować do worków i parzyć SV , powiedzmy, w 59*C przez 3 godz ... Czy to dobry pomysł ?

Dzięki za podpowiedzi , znalazłem jeszcze kilka wariacji lisieckiej więc coś może mi z tego wyjdzie

Chciałbym zrobić kiełbasę z polędwicy , znalazłem tylko ten temat z nieaktualnym linkiem z pierwszego postu . Może ktoś coś podpowie ... Tabelki powyżej to chyba peklowanie na mokro , może ktoś poddawał pozytywnym modyfikacjom przepis .

Czemu nawet nie popatrzysz na stronę główną Forum ... Bez problemu trafiłbyś na dział ze sprzętami i mnóstwem informacji... Po lekturze wrzuć kilka propozycji i ktoś coś podpowie.. / /forum/157-pakowarki-pr%C3%B3%C5%BCniowe/

No chłopie , zdrowia i mocy ... też wiem coś o tym i nie przeginaj z robotą .

Szukam odpowiedniej lodówki turystycznej , a puki co ... pojemnik plastikowy owinięty streczem , odpowiedniej wielkości karton i pianka montażowa niskoprężna Strecz uniemożliwił sklejenia pianki i pojemnika .

Rzuć okiem na ten wątek a dowiesz się w co dobrze by było gdybyś poklikał /topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/ Kurde ... a ja dopiero po tym linku trochę chwyciłem o co idzie z tym klikaniem Może niezbyt rzetelnie podszedłem do sprawy , ale naprawdę nie wiedziałem w co i jak klepać . Śmiem twierdzić , że pewnie jest wielu takich jak ja i nie klepią...a chcieliby . Teraz postaram się klepać

ANNAM , no pewien tego nie jestem , bo do końca nie wiem jak ma wyglądać taki "pewnik". W słoiku płukałem kilka razy , aż woda była czysta i potem jeszcze w miseczce kilkukrotnie lałem wodę i gniotłem łyżką , ale czy to wystarczy ... nie wiem . Następną razą i kolejną razą się okaże czy jest dobrze .