[Litwa] Kindziuk

[EAnna]

Tomuś,

jestem pod wrażeniem.

A'propos, na kiedy przewidujesz degustację?

[Tomuś]

Aniu TY się domyślasz ,a ja wiem :lol:

[pis67]

Mój został spakowany 22 marca. Obecnie przebywa w chłodzie między deskami. Co dalej?

:grin:

[fentel]

Obecnie przebywa w chłodzie między deskami. Co dalej?

osuszyć , wędzić, sezonować , wędzić , suszyć , sezonować , wędzić ...aż ubędzie 1/3 masy ... czyli ok 3 mies.

[pis67]

osuszyć , wędzić, sezonować , wędzić , suszyć , sezonować , wędzić ...aż ubędzie 1/3 masy ... czyli ok 3 mies.

_________________

Dzięki. Na razie robię wszystko zgodnie z przepisem i uwagami! Czy doczekam trzech miesięcy, :grin: nie wiem? Zimny dym? :grin:

[fentel]

nie wiem? Zimny dym?

tylko zimny

[pis67]

Czy tak może być? Wczoraj dymiłem tak polską wędzoną na święta. :grin:

[fentel]

łoj ... to "niekuniecznie" zimny dym :!:

[fentel]

no nie !!!

pis67 w nocy podmienił termometr

na poprzednim było ok 90 st. :devil:

[abratek]

na tym:

:lol:

 

Fentel - On ma zimniejszy zimny dym :grin:

przypomnę że "zimny dym" to teoretycznie 16 - 22°C więc u kolegi brakuje do normy jakieś 0,5°C :grin: - tylko czy wierzyć tym termometrom :rolleyes: :lol:

 

Ech sam się poddam wieczorem karze za ten post :blush:

[Tomuś]

Pis tak jak pisał Fentel tylko czas , jak możesz to "spuść" powietrze najlepiej drucikiem do "robienia na drutach" poprostu ponakłuwaj z każdej strony pomasuj i znów w "dyby" przy każdej okazji wędzić /po zakończeniu wędzeń "głownych" / .Myślę ,że na Zlot do Napoleonowa uchowasz kąsek :wink:

[pis67]

Mój kindziuk ma już prawie dwa miesiące, lecz nie zauważyłem zbytniej twardości, jest ciągle stosunkowo miękki, stracił już trochę na wadze. Wędziłem go ze 20 razy po 4-6 godzin. Może wisi w złych warunkach. W mojej poniemieckiej chłodni jest obecnie 7 stopni, wilgotność dość spora, słaby ruch powietrza. Może zmienić miejsce dojrzewania ? :grin:

[EAnna]

Mój kindziuk ma już prawie dwa miesiące, lecz nie zauważyłem zbytniej twardości, jest ciągle stosunkowo miękk

Szynka parmeńska po kilku miesiącach dojrzewania jest ciagle miękka. Uzyskuje się ten efekt w wilgotnym powietrzu ale przy przewiewie. Prawdopodobnie trzymasz kindziuka w pomieszczeniu o stosunkowo wysokiej wilgotnosci względnej a częste wędzenia doskonale go konserwują. Zapowiada się na prawdziwy rarytas.

Jeszcze jedna, ważna sprawa. Do krojenia kindziuka przydałaby się dobra krajalnica ze specjalną, ostrą tarczą do wędlin. Wtedy pokroisz go w półprzeźroczyste plasterki.

Taki sposób krojenia wydobędzie z tej szlachetnej wędliny całą jej delikatność w połączeniu z bukietem smakowo zapachowym.

Powinno się tak krajać również polędwicę (schab) a'la wedliny parmeńskie oraz basturmę.

[PePe]

Witajcie forumowicze!

 

Moja znajoma (repatryjantka z Białorusi), opowiadała że u nich na wsi kindziuk robiło się ze świnek bitych na Boże Narodzenie, a zaczynało jeść na żniwa.

To jakby nie było siedem miesięcy dojrzewania, w jej przypadku na belce na strychu.

Po tym okresie kińdziuk będzie na pewno twardy jak skała.

 

Czuj dym.

[fentel]

Moja znajoma (repatryjantka z Białorusi), opowiadała

PePe !

Poproś repartyjantkę z Białorusi o zalogowanie się na forum !!!

( fotki bardzo wskazane )

może temat kindziuka poznamy od źródła ?

...przynajmniej o dobrych i złych stronach twardości kindziuka pogadamy :rolleyes:

[PePe]

Witajcie!

 

Niestety, ze znajomą z którą pracowałem 25 lat temu straciłem kontakt.

Z tego co opowiadała to mięso na kińdziuk wybierało się podczas rozbioru

świnki, po najlepszym kawałku z każdego miejsca (między innymi były tam wybrane

części głowizny ).

Wszystkie te kawałki mięsa doprawiało się solą i przyprawami, pakowało w żołądek

i wieszało na strychu do wysuszenia - u nich kińdziuka się nie wędziło.

W latach 80 jeszcze nie interesowałem się własnymi wyrobami, dlatego nie spisałem receptury na kińdziuk.

Jedno pamiętam na pewno że kińdziuk to wędlina suszona, a nie wędzona i suszona.

 

 

Czuj dym.

[pis67]

Mój kindziuk ma dopiero nieco ponad dwa miesiące. Waży 2,42 kg i ciągle dojrzewa. Do kiedy? :grin:

 

[Geronimo]

:wink:

fajne ciacho , tylko jakby ubranko za duże

pozdrawiam

[pis67]

W górnej częsci mojego kindziuka odkryłem małe ognisko białej pleśni. Czy to normalne zjawisko, prawdopodobnie tak, ale zapytać nie zawadzi. :grin:

[Zico]

w jakiej temperaturze powinien dojrzewać kindziuk , tzn .jaka jest optymalna :question:

[pis67]

w jakiej temperaturze powinien dojrzewać kindziuk

Nie mam głowy - mój wisi w temp. 10 stopni w chłodni z 1910 roku na focie. Przez zimę nie zwoziłem do rdzenia lodu z jezior, ale i tak w środku jest ciemno i chłodno. :grin:

Widoczna w górnej części biała pleśń. :mellow:

 

[salvado]

pis67,

no no, nie jest to samochodowa lodóweczka turystyczna :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

[Zico]

pis67, to wygląda jak fort :grin:

[arkdom]

pis67, to wygląda jak fort :grin:

PIS67 chyba chciał to napisać. Ale z fortu wyszła mu fota. A może się mylę?

[pis67]

to wygląda jak fort

Z drugiej strony. :grin: